Witaj Elu!
Dzień był w sumie miły, choć pogoda nas dzisiaj nie rozpieszczała.
Izuś! no jasne! przecież mogłam po listkach się zorientować, że to chryzantema.
No nic - tylko ten co nic nie robi nigdy się nie myli.
A powiedz mi jeszcze, czy coś jesienią robi się z chryzantemami? Czy czeka do wiosny
i obcina? Wiesz, że ciągle mam z tym zimowaniem roślin problem.
(hihi.. widzę, że ja u Ciebie, a Ty u mnie ... ale teraz to już zmykam)