Nowy ogród Jacka cz.3

[e-genia]

Witaj Jacku piszę się u Ciebie na białego i ciemno różowego przetacznika , piękne będą pasowały do mojego ciemno niebieskiego .
Genia

[hal1959]

Jacku będę pamiętać o propozycji podzielenia się ze mną swoimi pięknościami,
Jak coś to się odezwę

[JacekP]

Dziś chcę trochę czasu poświęcić szałwiom. Lubię kwiatki trochę mniej popularne i przygotowuję kolejne przeglądy, by jakoś dotrwać do wiosny
na początek szałwie jednoroczne
salvia tricolor



salvia splendens



to są NN

[JacekP]

szałwie wieloletnie
salvia nemorosa


salvia nemorosa o. różowa


salvia verticulata


salvia oficinalis 'Icterina'


salvia lyrata 'Purple Vulcano'


Brakuje mi zdjęć szałwi lekarskiej i szałwi muszakatałowej

[JacekP]

Witaj Geniu Różowym służę już w tym roku a na biały będziesz musiała poczekać, bo muszę go najpierw podzielić, by go mieć w nowym ogrodzie więc dopiero jak urośnie.

Halinko, będzie mi miło podzielić się z Tobą

[Matemax]

Witaj Jacek, piękna ta Twoja kolekcja, ja w tym roku kupiłem nasiona szałwi tricolor
czy ona jest jednoroczna czy trzeba ją chować na zimę, a może sama się rozsiewa pozdrawiam

[pelagia72]

Jacku
Malownicze i piękne są Twoje szałwie !
Szczególnie ciekawe są dla mnie te o dzikim charakterze i urodzie.
Czy mógł byś rzec coś więcej o tej ostatniej szałwiowej rozetce ?

[JacekP]

Mateusz dzięki ; szałwia tricolor rozsiewa sie sama. Ja dostałem siewki i jeszcze w tym samym sezonie się rozsiała

Agnieszko, widzę, że masz dostęp do kompa Szałwie zachowują swoją dzikość i to w nich lubię. Nawet moja splendens jest dzika i dorasta do 1m
Zmobilizowałaś mnie, by poszukać coś o tajemniczej 'Vulcano' Pełna jej nazwa to salvia lyrata 'Purple Vulcano' i pochodzi z Ameryki Pn. Przypomina trochę bordową dąbrówkę ale jak zakwitnie to już nie przypomina Poza tym sama zdążyła się rozsiać w pierwszym sezonie więc spodziewam się potomstwa Przesadziłem ją w bardziej eksponowane miejsce, bo w ogródku ziołowym zarosła ją kolendra.

[snowflake]

Jacku zaciekawiłeś mnie ta ostatnia szłwią... pierwszy raz taka widzę... w poszukiwaniu jak wygląda natknęłam się na stronkę... piękna łacińska baza roślin, szkoda że informacje po niemiecku, ale polecam popatrzeć: http://www.zaaisite.nl/zadenlijsten/zadenlijst_s.htm

[HalinaK]

Jacku jestem zachwycona Twoimi szałwiami
Ciekawa jestem, czy kupujesz gotowe sadzonki, czy wysiewasz
W tamtym roku wysiałam kilka szałwii i niestety nic z tego nie wyszło, chociaż bardzo się starałam. W tym roku zamierzam kupić gotowe sadzonki w sklepie ogrodniczym lub na Rynku

[Priam]

No no czyli nie tylko ja uwielbiam szałwie ;)
Ale ta czerwona to istny olbrzym!!!

[grazynarosa22]

Jacku-alez masz tych szałwi
a ta podoba mi sie najbardziej



nie wiedziałam że jest ich aż tyle....

[Gabriela]

A ja nie wiedziałam że żółte są...

[cilla77]

Jacuniu jak miło, że szałwie pokazujesz! Nie dają mi ostatnio spokoju. Jestem zauroczona ich zapachem i różnorodnością. Twoja trójbarwna jest przesliczna, dlatego muszę ją mieć w tym sezonie! Z tym podwójnym pikowaniem to rzeczywiście przesada i spróbuje wprost do gruntu.

[JacekP]

Cieszę się z Waszych wizyt Już mnie tak nosi, że nie mogę nic robić w ogrodzie i ciągle odśnieżać, że zaczynam robić dziwne rzeczy okołoogrodnicze. Skończyłem uzupełniać bazę roślin, przejrzałem stare nasiona i znoszę doniczki z tarasowcami, by obserwować je stale.
A dziś niezaplanowane zakupy, bo musiałem się jakoś pocieszyć. Kupiłem jeżówki i kalijki 'Picasso'. Z zasady nie kupuję mixów ale się złamałem przy jeżówkach. Nawet gdyby wszystkie z paczki były takie same to i tak jest szansa, że takiej nie mam więc będzie OK.

Alu, to taka ciekawostka i zobaczymy, co dalej będzie z szałwią lirolistną. Na polskich stronach reż jest dobrze opisana ale dzięki za namiary

Halinko, szałwie warte są popularyzacji. Oprócz ich urody to rośliny miododajne i owady je uwielbiają. Lubię też pić herbatkę z szałwii i dodawać ją do potraw. Oczywiście szałwię lekarską.
Jedynie szałwię błyszczącą sieję, wszystkie pozostałe mam z sadzonek i badylków.

Witaj Przemku Mówisz o szałwi błyszczącej Mam gatunek nie odmianę dlatego takie duże krzaczory.

Grażynko, jest ok.300 gatunków szałwi więc nie mam ich aż tak wiele A ta żółta, ciekawa była.... Była, bo się nie rozsiała, a że trafiła do mnie przez pomyłkę, to nawet nie wiem, jak się zwie.

Kasiu, jak siew się nie powiedzie, służę sadzonkami, jeśli u mnie się rozsieją. A Ty masz przepiękną szałwię omszoną. Chodzę za nią i za szałwią argentum

Gabrysiu, dla mnie to też ciekawostka