



Fotki postaram się porobić jutro jak będzie lepsze światło dzienne, bo jednak u mnie takie lepiej służy foceniu moich resztek kwitnień

Kingo bardzo serdecznie Cię witam u siebie i zapraszam częściej

Justynko co do keiki dendrobium to ja też spryskuję tylko mech co drugi dzień, też nie podlewam bo te poprzednie chyba właśnie za mokro miały i zgniły

