Ogród Zenka rok 2010 cz.3

[ZENOBIUSZ]

Witaj Tajko dziękuję za odwiedziny, w sobotę zabieram się za koszenie trawy mam nadzieję że będzie to już ostatnie koszenie w tym roku. Mimo zimnych nocy i poranków na różach pojawiają się kolejne kwiaty,które dzielnie znosza silny porwist wiatr wiejący od kilku dni.

[ZENOBIUSZ]

Kilka zdjęć z dzisiejszego pobytu, uchwyconych w przerwie grabienia trawników.







- ostatni nabytek

[rm27]

Zenku, jesień pięknie pomalowała Twój ogród. Trochę mnie uspokoiłeś z tym igliwiem. Zastanawiałem się już czy z moimi sosnami czasem jest coś nie tak bo dużo igieł im zbrązowiało i opadło. Ale to ten mokry rok dał im się chyba tak we znaki.
Moje peruczki wyglądają podobnie. Chyba im trzeba będzie sprawić treski.

[patkaza]

Zenku ja mogłabym u ciebie błądzić godzinami
fantastyczne i wypielęgnowane okazy roślinne
rabatki tak bogate że dech zapiera
jak chcesz to mogę pograbić -zobaczyłabym to z bliska!!!

[patkaza]

musiałam zobaczyć to jeszcze raz oj zbiera ci się Zenku nie wyśpie się przez ciebie
pooglądam jeszcze tylko troszkę (obiecuje)i dobranoc
niesamowity z ciebie (z was!)ogrodnik gratuluje
piękne miejsca tu na ziemi lubelskiej można odnajdywać

[Wisienka]

Nabytek całkiem fajny.
Ale widzę, że pierwiosnek Ci zakwitł?! Migdałka kwitnącego jesienią
widziałam na własne oczy, tak że Twój mnie nie zaskoczył. Chociaż to raczej
dziwne, o tej porze roku.
A co robisz Zenku z taką ilością igliwia? I czy w obliczu nadciagajacego chlodu
nie jest za pozno na koszenie? Pytam, bo nie wiem, kosic czy nie?

[markussch01]

Zenku przy slonecznej pogodzie nawet przyjemnie pracuje sie w ogrodzie
jednak musisz sie zdrowo namachac przy grabieniu igliwia
przydalby sie spalinowy "dmuchacz"
pewnie podsypujesz nim rabaty kwasnolubne

Pozdrawiam Markus

[maryla73ab]

Jesień w ogrodzie to i sporo pracy z grabiami...nie zazdroszczę Ci tego igliwia,spora ilość w tym roku...ja mam tylko jedną sosnę i już dwa kosze igliwia...pomimo nocnych przymrozków dnie są słoneczne i miło jest pracować czego życzę i jak najdłużej słonecznej pogody...

[ZENOBIUSZ]

Witaj Romku dziękuje za odwiedziny w naszym ogrodzie, rzeczywiście masz racje że rok ten był bardzo niekorzystny dla naszych sosen. Tak dużej ilości igliwia zalegającego pod sosnami dawno już nie grabiłem, być może było to spowodowane nie typową zimą i latem.

Witaj patkazo dziękujemy za odwiedziny i miłe słowa.
Miło jest nam gościć Ciebie chyba poraz pierwszy w naszym ogrodzie, jako kolejna właścicielkę ogrodu a w dodatku z lubelszczyzny.

[dez_old1]

Zenku czy to celowo tak blisko posadzone czy może to starsze pójdzie pod siekierkę?
Pytam bo mam młody las (w ogródku )i staram się nasadzać z odpowiednią odległością ale zauważyłam iż tuż obok mich sosen pojawiły się małe dębaczki (samosiejki) i zostawić je czy przesadzić?

[ZENOBIUSZ]

Agnieszko - tak to starsze /sosna żółta Ponderosa/ pojdzie pod siekierkę aby ustąpić miejsca cyprysikowi nutkajskiemu. Ilość sosen rosnacych w naszym ogrodzie musi zostać zmniejszona , gdyż niektóre egzemplarze rozrosły się znacznie .
Każdej wiosny usuwam ze swojego ogrodu wszystkie samosiejki dębów,aby nie dopuścić do powstania w przyszłości lasu dębowego którego piękne okazy mam w pobliżu.

[ZENOBIUSZ]

Wisienko sprzyjajace warunki pogodowe o tej porze roku/piękne słoneczne dni/ pozwalają krzewom i kwiatom na rozwinięcie ostatnich już pąków ,które przypominają nam mieniony okres lata.
Ostatnie koszenie i grabienie trawy staram się wykonać do końca pażdziernika, przed wystąpieniem większych przymrozków i opadów. Nadmiar zgrabionego igliwia w roku bieżącym został spalony ,a powstały popiół rozsypałem w kompostniku.

Markusie ilość opadającego igliwia w roku bieżącym pobiła wszystkie dotychczasowe rekordy, chwilami myślałem że z naszych sosen pozostaną tylko konary. W chwili obecnej ilość opadających igieł jest już znikoma, co nie uznacza że grabić już nie będę musiał.

Marylo jesień w roku bieżącym należy u mnie do najbardziej pracowitego okresu , a spowodowane było to porządkowaniem rabat, przesadzaniem krzewów i grabieniem całej powierzchni ogrodu. Sprzyjająca pogoda pozwoliła na realizację wcześniej zaplanowanych prac.

[ZENOBIUSZ]

A oto efekt po zakończeniu prac porządkowych .

[Tajka]

Zenku napracowałeś się przy grabieniu tych igieł sosnowych, ale widać efekty, jest cudnie, jakby się czas zatrzymał.
Taki zieloniutki trawnik, no i ta przestrzeń, której Ci zazdroszczę.

[ZENOBIUSZ]

Witaj Tajka najbardziej lubię w ogrodzie chwile tuż po skoszeniu trawy,gdyż widać wtedy ład i porządek, który pozwala mi na chwile odpoczynku .W ogrodzie staram się zachowywać odpowiednią przestrzeń pomiędzy krzewami i drzewami , aby w przyszłości uniknąć wycinki a w chwili obecnej nie powodować zbytniego zagęszczenia.