Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Wandziu
To jest doniczkowe pnącze o bardzo delikatnych gałązkach i malutkich ,okrągłych listkach - chyba rodzaj fikusa.
Często wykorzystywana we florystyce. :D
Wczoraj odkopałam dwa selery ,spokojnie pod ciepłą pierzynką siedzą.
Ale w sobotę i niedzielę ma być -8, - 10 stopni ,więc wszystkie donice ,które uniosę muszę schować.
A to co wystaje ze śniegu owinąć bo ma wiać mroźnie. :roll: Ojjj ;:oj
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Witaj Agnieszko w nowym roku !
Zaczął się , nam zimowo, a dzisiaj pokazał pazury.U nas w dzień minus 9, a w nocy prognozują minus 12.
U Ciebie jest sporo śniegu, u mnie wczoraj trochę posypało i to dobre, bo bałam się, że zmrozi bezśnieżną glebę z roślinami.
Przy domu, okryłam hortensje i róże.Na działce...nic :(
Podobno od środy dodatnie temperatury w dzień....wiosna coraz bliżej...
Serdeczności ;:168
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Lodziu ;:196
Widziałam na fotkach ,że troszkę śniegu tylko macie.
U mnie też mało co okryte ,a na działce nawet róże nie, bo gałęzi brak.
Całe szczęście ,że śniegu sporo i można okopać rośliny.
Zimno u nas diabelnie ,w domku to nawet pisać wstyd :oops:
Rośliny na parapetach /okryte/ już marzną i musiałam pozdejmować część.
Donice duże mimo ,że poowijane i obsypane pewnie pomarzną. :(
Ajjj będą straty w tym roku ,ale może szkodniki przetrzebi :|
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Myślę Agnieszko, że nie będzie aż tak dużych strat. Gdyby mrozy potrwały dłużej, to niejedna roślina by ucierpiała, ale w przypadku tak krótkotrwałego spadku temperatury, nic nie powinno wypaść z naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Wando
Chyba nawet ziemi nie zamarznięta jest pod śniegiem. :wink:
Wczoraj wykopałam a raczej wyciągnęłam marchew z ziemi. :lol:
Ja się obawiam najbardziej o okazy w donicach.
Nasadziłam tego jak głupia - bardzo lubię pojemniki wszelakie. :lol:
Trochę śniegiem są zasypane i otulone materiałami ,ale na bank zawartość jest skostniała.
Mniejsze co jakiś czas chowam i rozmrażam.
Powinnam już coś posiać ,ale to co za oknem nie nastraja ,poza tym - ciemno :!:
Więc poczekam jeszcze. ;:224
Nawet ziemię do rozsad już mam ;:209


Obrazek
Uśpiona zimowym snem pasieka przy domu.



Obrazek
Widoczek z podwórka. Zatkane okno widać :oops: No cóż - samo życie. :lol:



Obrazek
Jarmuż. W doniczce :oops:
Ale te w gruncie wcale nie są większe :lol:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2704
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Jakie romantyczne zdęcia :!: ;:333 Te ule, ta budowla uśpiona w śniegu - jak sceneria i rekwizyty do filmu :!:
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko tym razem ścianę starego budynku przebił widoczek z przydomowej pasieki...wart pędzla i płótna!~
Agnieszko wyczytałam że podstawą pozbycia się ślimaków jest niestety przekopanie ogródka i wywalenie wszystkich jaj i osobników na wierzch poza tym żadnych okryć na zimę, za to w sezonie jak najbardziej pod deskami i innymi przedmiotami zbierać gromadzące się szkodniki i to już wiesz i robisz.
Teraz jest czas na sianie ostrej papryczki więc posiej bo ślimaki nie lubią tego przysmaku którym bez szkody dla roślin można posypywać okolic czy opryskać :D
Pietruszka ma się dobrze! w te największe mrozy listeczki się położyły na chwile, ale zaraz potem uniosły do góry i ja trzeba pozyskuję. Wyrzucono ja bez doniczki to nic nie wiem o odmianie ale kędzierzawa nie jest na pewno. Odpoczywaj Aguniu, bo wiosna tuż, tuż! ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Florku
Dzięki za miłe słowa ;:196
U nas spokojnie można by kręcić film o czasach przedwojennych ,jak by auta pochować i antenę satelitarną zdemontować :wink:
Z powodu mrozu musiałam okna poocieplać w budynku gospodarczym - tam są warzywa i rośliny schowane. 8-)

Marysiu
Przez przypadek wyszedł fajny widoczek :oops: :D
Prawda jest taka ,że teraz nie ma czego za bardzo fotografować ,słonko bardzo rzadko się pojawia.
Oj ciężko z tym przekopywaniem będzie , jak wszędzie włóknina i folia. :wink:
Zawsze sprawdzam przed sadzeniem i ziemię lekko mieszam.
W zeszłym sezonie kura cały warzywnik prawie po kawałku sprawdziła. ;:224
Szczerze mówiąc to pod włókniną chyba nigdy jaj nie znalazłam ,ale osobniki tak.
Najgorzej jest w miejscach niekoszonych ,gdzie coś stało np. donica czy wiadro ,czy pod kamieniami.
Mam nadzieję ,że po takiej zimie będzie gadów mniej. ;:224
Z. oglądał prognozę na luty i ma być srogo ,choć mój kalendarz mówi co innego ;:224
Dziękuję za wiadomość o papryce - tego nie znałam ;:333
Moja pietruszka w tym roku cała obskubana ;:306
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2871
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Zdjęcia zachwycające po prostu ;:333 wiejski spokój i uroda razem z gospodarnością. :D
Ja też zostawiłam jeden mały zagonek marchwi i nie moge się do niej dostac bo jest pod śniegiem.
Bardzo lubię ten fioletowy jarmuż, w tym sezonie tez sieję go.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Igo
Miła jesteś :D ;:196
Białe przykryło wszystko ;:223
Marchwi się nic nie stanie pod śniegiem, już wiele lat praktykuję.
Lepiej się przechowuje niż wykopana.
Przy okazji - warzywa ,które Z. kupił od poleconego rolnika bliżej Trójmiasta - a mówiłam ,że do niczego będą - marchew po tygodniu spleśniała ,reszta ledwo zipie :roll:
Właśnie przypomniałaś mi ,że muszę kupić nasiona jarmużu. :)

Miałam wspomnieć ,że odkryłam zalążki pąków lilii Św.Antoniego.
Rozsadzałam te w doniczkach i już obudziły się :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko!
Trzymasz candidum w donicach? ale chyba bardzo głębokich? Ja w tym roku przesadziłam znowu w inne miejsce, bo co rosną chwilę w jednym to glina stężeje i wegetują. Rozluźniłam glebę, ale na jak długo wystarczy zobaczymy.
Wiem, że u Ciebie z przekopywaniem trudno ale ja jak przekopywałam miejsce wcześniej okryte to jajka były parę cm głębiej, wybierałam i rzucałam kurom. Kiedyś jadły, ale te obecne nawet ślimaka się nie tkną. Piszą w tych r. informacjach, że przekopywanie wspomaga przemarzanie, bo jajeczka i osobniki większe widać, ale te ledwo wyklute nie dojrzysz.
Sporo jest metod i oprysków i to nie szkodzących niczemu więc może popróbujemy wiosną. Ja jeszcze zasadzam się na kaczki tylko muszę znaleźć źródło zakupu, bo koniecznie chcę biegusy.
Zmartwiłaś mnie tym srogim lutym, bo znowu kury przesiedzą w kurniku, a ściółki teraz nie wymienię bo przypomina beton, a i tak na wiosnę muszę poprosić kogoś o pomoc... szkoda zdrowia :wink: .
Trzymajcie się cieplutko ;:167
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Kiedyś pozyskałam te lilie z działek w dużych ilościach.
U nas miejscami też taka glina.
Muszą być w doniczkach bo myszy je uwielbiają. :roll:
Latem rozsadzałam i przesadzałam i te małe upchnęłam do doniczki ,nie było czasu na wkopywanie.
Niektóre stały kupę lat w donicach ,ale nie kwitły oczywiście.
Radziłam się Eli naszej i powiedziała ,że za głęboko nie mogą rosnąć.
Pisałam już nie raz ,że mam sentyment do tych kwiatów bo z Babcią nieżyjącą mi się kojarzą.
Ciekawe ile zakwitnie w tym sezonie. :) :?:
Kurcze ja też muszę kurze wymienić ściółkę ,strasznie tego nie lubię robić...
U nas na szczęście tylko jeden dzień woda była zamarznięta w kurniku.
A kura jedna tyle guana nie produkuje ;:306
Dużo bym dała ,żeby było w tym miesiącu ,jak przepowiadają w kalendarzu biodynam.
Podgoniła bym sprzątanie liści itp.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

To ja się pochwalę, dziś wymieniłam ściółkę u młodych pawi (11 sztuk) i dorosłych kur i pawi (jakieś 50 sztuk). Śmierdziało i przestało.
Jak po mojemu to jakichś szczególnych mrozów nie będzie, przynajmniej u nas.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko sama wymiana nie jest dla mnie uciążliwa tylko teraz przez to że nie wyłażą zrobiły w pewnych miejscach ze ściółki beton. Miejscami jest ok i można miotłą wymieść. Mam jakiś kupiony proszek typu wapno z czymś do odkażania i pachnie miętowo. Tym się ratuję. Na śnieg artystki w ogóle nie chcą wychodzić i jak dam jeść na zewnątrz to wchodzą na karmnik ;:306
Ja też jestem ciekawa czy moje lilie zakwitną?

Madziu masz krzepę i tego Ci zazdroszczę...chociaż nie, bo ja też w Twoim wieku miałam, a teraz z roku na rok forma spada i godzę się z tym, ale pracy ciągle sobie dokładam ;:14
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Madziu
Ciebie nikt nie przebije ;:196
To pocieszające co piszesz o pogodzie ;:3

Marysiu
Pamiętam ,jak stary gołębnik czyściłam po poprzednikach ,jak błoto musiałam suche skrobać wszystko. :roll:
Ale za to wszystko wyniosłam i zrobiłam gnojówkę do podlewania. ;:306
Gdzie ten proszek Marysiu kupujesz :?:
Moja kura też salwuje się ucieczką ,jak widzi co jest grane na zewnątrz ;:306
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”