Zabezpieczanie pomidorów przed przymrozkami, dogrzewanie.

[zielonajagoda]

Dzięki, jeszcze ich nie ciachnęłam, dzięki za rady

[11krzych]

Mnie(a raczej kurierowi) udało się ogłowić sadzonkę pomidora, na którym mi zależało. Poszedł cały czubek łącznie z kwiatami. Myślę, że puści boczne pędy i coś z tego będzie.

[TajPan]

Przeczytałem powyższe posty i mam dalej wątpliwości, czy dobrze zrobi sadzonkom po przepikowaniu wystawianie doniczek umieszczonych w skrzynkach balkonowych przykrytych folią na balkon (bo więcej światła) w dni takie, jak dziś - jest 16st. C i lekko wieje (w skrzynkach balkonowych pod folią chyba w ogóle nie wieje). Oczywiście mam na myśli dopołudniowe wystawienie roślinek i ich wieczorne wniesienie do domu. Pytanie laika, ale "jestem z miasta" i dopiero zaczynam coś hodować.

[Waleria]

Jak masz je duże i chcesz przyhamować, to warto wynosić na dzień.

[TajPan]

Nie mam dużych i raczej chciałbym, aby rosły, ale w mieszkaniu "tylko" 4 st. cieplej, za to znacznie mniej światła. Poszukuję kompromisu między ciepłem a światłem.

[Maraga]

TajPan!
Wystawianie na balkon nie szkodzi.Ale na pewno zaszkodzi nakrywanie folią.

[TajPan]

OK, folia zdjęta, notabene pomidorki już wniesione. Część dla eksperymentu doświetlam stojące na brzegu akwarium świetlówkami akwaryjnymi (wersja wpływająca korzystnie na wzrost roślin). Czemu folia ma zaszkodzić? Wydawało mi się, że im taki mikrotunel foliowy zrobiłem i to wpłynie korzystnie. Ale z fachowcem się nie spieram.

[Maraga]

TajPan!
Folia nie przepuszcza powietrza.Jak Ty byś się czuł stojąc na słońcu w worku foliowym?
Pozdrawiam Maria.

[Arkady]

Moje pomidory zrobiły się fioletowe czy to dobrze

[sebapila]

Zimno im

[Arkady]

Chyba nic się im nie stanie

[Alembik]

Kiedyś oglądałem w TV program jak ktoś zrobił ekologiczne ogrzewanie psiej budy za pomocą butelek pomalowanych na czarno, wypełnionych wodą. A może to byłby sposób? Nie tyle na przymrozki co na wahania temperatur. Dwie takie butelki leżące na płask za dnia grzały by się a nocą oddawały ciepło pomidorowi. Co o tym myślicie?

Pomidory fioletowe robią się od zimna, to z jednej strony dobrze bo się hartują i wzmacniają a z drugiej źle, bo to opóźnia owocowanie.

[aria]

Napełniam wodą 5l butelki plastikowe i układam je pomiędzy posadzonymi pomidorami w nieogrzewanej szklarni. Jeśli zapowiadane są przymrozki, nakładam na sadzonki pudełka kartonowe i przykrywam agrowłókniną. Zapalam znicze i tak chronię moje pomidorki.