Pod Puszczą cz-1
- Zuzia111
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2090
 - Od: 13 paź 2016, o 16:43
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Pod Puszczą cz-1
Elu...czy ty kiedyś odpoczywasz, jak widzę stale ręce i głowa czymś zajęta.  
 . Za młodu tyle się nahaftowałam, robótki na drutach..wszystkiego chciałam spróbować, teraz powiedziałam dość.  
  Chyba już mi to przeszło..no może czasem.      
 . Bardzo ładna różyczka, kolorek tej drugiej na zdjęciu.  
 . Jak ta panna się zwie.  
			
			
									
						
										
						- iwona0042
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 20148
 - Od: 15 lis 2011, o 10:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Szczecin
 
Re: Pod Puszczą cz-1
Za to chyba dziś sobie dzień bez komputera Ela zrobiła, ale pewnie dzierga, no to pochwali się nam 
 Elu tak się zastanawiam, czy te miskanty co kwitną na różowo, czy czerwono, czy one faktycznie tak kwitną?
			
			
									
						
										
						- pela11
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2312
 - Od: 24 sty 2015, o 00:21
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Warszawy
 
Re: Pod Puszczą cz-1
Cześć  Dziewczyny , dzisiaj miałam jakiś dziwny dzień . Zrobiłam od rana remanent w lodówce i zamrażarce ,przejrzałam zapasy produktów zbożowych , wszelakich przypraw , chemię gospodarczą , zrobiłam listę do uzupełnienia żeby jutro syn zrobił zakupy .Po obiedzie usiadłam do szydełka i przypominałam sobie różne  wzory na ozdoby choinkowe .To co mi wyszło muszę teraz po kolei krochmalić  i w zależności  od uzyskanego efektu podejmę decyzję co zrobię w kilku lub kilkunastu egzemplarzach ,a z czego zrezygnuję bo mi się nie podoba .Cieszę się bo jednak zaczynam czuć się lepiej ,pomału nabieram chęci do życia i codziennych zwykłych czynności .W poniedziałek mam kontrolę w przychodni przyszpitalnej i zobaczymy co dalej . Nasiona od Marysi ciągle chyba w drodze bo do mnie jeszcze nie dotarły . Daję im szansę  do jutra .Muszę też usiąść i przemyśleć co mogę posiać i posadzić na warzywniku  . Na pewno muszę przekopać kawałek i wysiać 2-3 razy rośliny motylkowe żeby wzbogacić ziemię na przyszły rok .Teren pod warzywnik jest spory , więc muszę go zagospodarowywać po trochu co roku . 
Iwonko ,nie wiem i dopiero pewnie się przekonam jak zakwitną . Mało mam traw w ogrodzie i muszą mnie troszkę obrosnąć żebym coś więcej o nich wiedziała .
Zuziu , lubię zajmować ręce bo wtedy głowa mi lepiej pracuje , kocham pracować i nic na to nie poradzę , jak pracuję to wiem że żyję .Ta różyczka to Lavender Ice
Bożenko , muszę wyrobić nici bo mam naprawdę spore tego ilości a tak to będzie przyjemne z pożytecznym .
 



			
			
									
						
										
						Iwonko ,nie wiem i dopiero pewnie się przekonam jak zakwitną . Mało mam traw w ogrodzie i muszą mnie troszkę obrosnąć żebym coś więcej o nich wiedziała .
Zuziu , lubię zajmować ręce bo wtedy głowa mi lepiej pracuje , kocham pracować i nic na to nie poradzę , jak pracuję to wiem że żyję .Ta różyczka to Lavender Ice
Bożenko , muszę wyrobić nici bo mam naprawdę spore tego ilości a tak to będzie przyjemne z pożytecznym .



- 
				Babciabenia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1640
 - Od: 10 maja 2012, o 19:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
 
Re: Pod Puszczą cz-1
Elu  widać, że na samo wspomnienie o ogrodzie wracają Ci siły! 
			
			
									
						
										
						Re: Pod Puszczą cz-1
Elu, ładne kwitki pokazujesz. Ja też lubie robótki ręczne 
 i to bardzo.  
			
			
									
						
										
						- alicjad31
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7973
 - Od: 28 lip 2013, o 20:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: mazowieckie
 
Re: Pod Puszczą cz-1
Elu jak się cieszę ,ze już Ci lepiej  
 
Czasem dobrze jest zająć się tylko sobą ,ale najlepiej być zdrowym .
Śliczne masz róże .
Róże dalie i lilie i oczywiście liliowce to najpiękniejsze kwiaty
 
Szydełko i ja muszę odkurzyć może i druty ,a może trochę haftowania .
Miałam bardzo dawno temu dużą maszynę dziewiarską przy pracy na niej musiałam stać .
Ale niestety kiedy się budowaliśmy musiałam sprzedać Bo wtedy wzięliśmy za nią nie złe pieniądze .
Zdrówka .
Bożenko znalazłyśmy się w śmietniku podejrzewałam ,ze tak będzie
			
			
									
						
							Czasem dobrze jest zająć się tylko sobą ,ale najlepiej być zdrowym .
Śliczne masz róże .
Róże dalie i lilie i oczywiście liliowce to najpiękniejsze kwiaty
Szydełko i ja muszę odkurzyć może i druty ,a może trochę haftowania .
Miałam bardzo dawno temu dużą maszynę dziewiarską przy pracy na niej musiałam stać .
Ale niestety kiedy się budowaliśmy musiałam sprzedać Bo wtedy wzięliśmy za nią nie złe pieniądze .
Zdrówka .
Bożenko znalazłyśmy się w śmietniku podejrzewałam ,ze tak będzie
Pozdrawiam  Alicja
			
						- Zuzia111
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2090
 - Od: 13 paź 2016, o 16:43
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Pod Puszczą cz-1
- alicjad31
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7973
 - Od: 28 lip 2013, o 20:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: mazowieckie
 
Re: Pod Puszczą cz-1
Zuziu śliczne  
 
Niektóre goździki trzeba co jakiś czas odmładzać dzieląc je na mniejsze sadzonki .Ale też są takie co niby wieloletnie ,a siedzą tylko jeden sezon i nie zdąży sie nic zrobić .
			
			
									
						
							Niektóre goździki trzeba co jakiś czas odmładzać dzieląc je na mniejsze sadzonki .Ale też są takie co niby wieloletnie ,a siedzą tylko jeden sezon i nie zdąży sie nic zrobić .
Pozdrawiam  Alicja
			
						- pela11
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2312
 - Od: 24 sty 2015, o 00:21
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Warszawy
 
Re: Pod Puszczą cz-1
Zuziu , śliczna ta gożdzikowa kępa .Alu  masz  rację , że niektóre gożdziki trzeba odnawiać .Sama jestem ciekawa jak zachowają się po tej zimie było , nie było ,ostrzejszej jak zeszłoroczna  .Właśnie dzwoniła do mnie dobra koleżanka ,że robi zamówienie i mogę się do niej przyłączyć , więc dołożyłam dla siebie niebieskie kłosowce , przegorzana , białego bodziszka nową odmianę , dwa liliowce w tym jeden z grubą falbanką , drugi kremowy z fioletowym środkiem a na dokładkę w prezencie od psiapsiółki dostałam   śliczną , żółtą peonię .Widzisz więc Zuziu że będę miała wiosną pełne ręce roboty , ale jakże pięknej roboty 
 .Aż się boję bo to dopiero styczeń i żeby jak zwykle się nie okazało  że jest dużo wiosennych zakupów i problem gdzie to upchnąć ? 
 Mam nadzieję że jutro dostanę jakąś lepszą już informację od lekarzy i że niedługo będę mogła nareszcie wyjść z domu chociaż na małą chwilkę .Nie mogę się już doczekać chociaż   całe dnie  siedzę z nićmi  ,ale coś strasznie mało ich ubywa , więc chyba trochę potrwa zanim je wyrobię . 
 . Syn już kupuje drzewo na domek ogrodowy i podobno  z początkiem marca jak tylko pozwoli pogoda to zacznie już stawiać .Ciekawa jestem czy w takim razie zdążę z dekoracją tego przybytku ?



			
			
									
						
										
						


- 
				Babciabenia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1640
 - Od: 10 maja 2012, o 19:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
 
Re: Pod Puszczą cz-1
Eluś było by ci trudem podpisać fotki ? ta hortensja śliczna i ten pomarańczowy kwiatek też a i różyczka  cudna.
			
			
									
						
										
						- Zuzia111
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2090
 - Od: 13 paź 2016, o 16:43
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Pod Puszczą cz-1
Co ja czytam , znowu nowości.. 
 . Czyli masz sezon pracami zapełniony na maksa.  
 . Liliowiec z falbanką..ciekawość mnie zżera jaki.  
. Żółta peonia, no no..same rarytaski. Mój rarytasek już dwa lata nie raczył mnie jednym nawet kwiatkiem  
 . Życzę ci Elu abyś jutro same dobre wieści od lekarza usłyszała.  
 . Hortensja ,czy to anabelka.  
			
			
									
						
										
						- pela11
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2312
 - Od: 24 sty 2015, o 00:21
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Warszawy
 
Re: Pod Puszczą cz-1
Dziewczynki , to oczywiście anabelka a ta  roślinka pomarańczowa to trojeść bulwiasta i chyba nasionka Bożenko Ci wysłałam , sprawdz , bo jeżeli tak to trzeba je przed wiosennym wysiewem przemrozić , czyli albo lodówka , albo w torebce foliowej na dwór . Zuziu liliowiec to   Finders Keepers i Sabine Bauer.
			
			
									
						
										
						- 
				Babciabenia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1640
 - Od: 10 maja 2012, o 19:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
 
Re: Pod Puszczą cz-1
Tak Elu jest! i się chłodzą nasionka. Plany z domkiem super!
			
			
									
						
										
						- pela11
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2312
 - Od: 24 sty 2015, o 00:21
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Warszawy
 
Re: Pod Puszczą cz-1
Bożenko ,trojeśc jest byliną więc będzie w ogrodzie przez długi czas . Na zimę zanika , ale wiosną wychodzi z karpy podobnie jak piwonie .Jak nie masz anabelki to Ci mogę przysłać bo zawsze mam z czego podebrać już ukorzenione sadzonki .
PS czytałam Twoje rady odnośnie lili św. Antoniego bo mam je w ogrodzie ale wypuszczają tylko jesienią liście i albo nie kwitną , albo jednym kwiatkiem , więc je przesadzę tylko nie wiem czy wiosną , czy lepiej we wrześniu .
			
			
									
						
										
						PS czytałam Twoje rady odnośnie lili św. Antoniego bo mam je w ogrodzie ale wypuszczają tylko jesienią liście i albo nie kwitną , albo jednym kwiatkiem , więc je przesadzę tylko nie wiem czy wiosną , czy lepiej we wrześniu .
- alicjad31
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7973
 - Od: 28 lip 2013, o 20:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: mazowieckie
 
Re: Pod Puszczą cz-1
Elu fajnie ,że masz kogoś z kim na spółkę podzielicie koszty przesyłki za to jakaś ulga ,a w to miejsce coś więcej można kupić .
A zakupy fajne i liliowiec z falbanką
 .oby tylko zaraz zakwitł .
Nawet jak dostaniesz pozwolenie od doktorów to nie szalej bądź ostrożna z wychodzeniem .
Najważniejsze ,że idzie zdrowie ku lepszemu
 
I zdrówka życzę
			
			
									
						
							A zakupy fajne i liliowiec z falbanką
Nawet jak dostaniesz pozwolenie od doktorów to nie szalej bądź ostrożna z wychodzeniem .
Najważniejsze ,że idzie zdrowie ku lepszemu
I zdrówka życzę
Pozdrawiam  Alicja
			
						
 
		
