Jak tylko pogoda sprzyja to spędzamy czas w ogrodzie żeby się napracować na zapas, bo potem będziemy tylko czekać
Danusia Mój ogród cz.4
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu Ty stale coś wymyślasz, studnia pomysłów
Jak tylko pogoda sprzyja to spędzamy czas w ogrodzie żeby się napracować na zapas, bo potem będziemy tylko czekać
Jak tylko pogoda sprzyja to spędzamy czas w ogrodzie żeby się napracować na zapas, bo potem będziemy tylko czekać
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Tereniu, nie wiem czy pigwowiec sprawdzi się do galaretki. Nie mam pigwowca, więc nie sprawdzę. Ty masz to możesz spróbować. Jak nie wyjdzie galaretka to będzie pyszna marmolada. Pigwa to ładne drzewo jak jest przycinana.
Trzeba korzystać z pogody i jak najwięcej czasu spędzać na powietrzy. Zaraz zima zamknie nas w czterech ścianach przynajmniej na trzy miesiące i będzie tęsknota za ogrodem.
Marysiu, pogoda przez ostatnie dni jakoś mnie nie rozpieszczała. Dziś może będzie troszkę lepiej.Wiatr ustał, może uda mi się dokończyć osłonę przy umywalce i usunąć wreszcie krzaki papryki. Postaram się w skrzyniach posiać gorczycę na nawóz zielony. Jest wilgotno i ciepło, powinna jeszcze do mrozów urosnąć. Maliny jeszcze czekają na wycięcie i wypielenie.
Rano zakupy, lekarz, a potem zobaczymy.
Trzeba korzystać z pogody i jak najwięcej czasu spędzać na powietrzy. Zaraz zima zamknie nas w czterech ścianach przynajmniej na trzy miesiące i będzie tęsknota za ogrodem.
Marysiu, pogoda przez ostatnie dni jakoś mnie nie rozpieszczała. Dziś może będzie troszkę lepiej.Wiatr ustał, może uda mi się dokończyć osłonę przy umywalce i usunąć wreszcie krzaki papryki. Postaram się w skrzyniach posiać gorczycę na nawóz zielony. Jest wilgotno i ciepło, powinna jeszcze do mrozów urosnąć. Maliny jeszcze czekają na wycięcie i wypielenie.
Rano zakupy, lekarz, a potem zobaczymy.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Danusia Mój ogród cz.4
O Danusiu
Fajnie,że zajrzałam do ciebie
Jakiś dobry przepis na pigwę widze podajesz.Już sobie skopiowałam.Spróbuję i ja
Fajnie,że zajrzałam do ciebie
Jakiś dobry przepis na pigwę widze podajesz.Już sobie skopiowałam.Spróbuję i ja
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Aniu, rób i zajadaj z apetytem.
-
krzysztof01
- 1000p

- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Zrobiłem. Wyszło faktycznie bardzo fajnie.
Jestj jednak pewien problem
galaretka jest moim zdaniem stanowczo za słodka.
Zaznaczam że jest to wyłącznie moje zdanie. Może ro wynikać z tego że ja praktycznie wcale nie używam cukru.
Następnym razem zrobię ją przy zastosowaniu 0,5dkg cukru, żelującego.
Jestj jednak pewien problem
Zaznaczam że jest to wyłącznie moje zdanie. Może ro wynikać z tego że ja praktycznie wcale nie używam cukru.
Następnym razem zrobię ją przy zastosowaniu 0,5dkg cukru, żelującego.
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Krzysiu, ja z kolei nie używam wcale cukrów żelujących. Dodaj do następnych 2 limonki, zobaczysz że zdecydowanie zaostrzy się smak galaretki. Można zmniejszyć dawkę cukru, tylko trzeba mocniej odparować kawałki owoców.
na coś się mój przepis przydał.
na coś się mój przepis przydał.
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu witam w Twoim ogródku, po mojej przerwie.
Ja mam pigwowca i jak za bardzo wybuja, przycinam go i nie zajmuje dużo miejsca,
a jakie naleweczki są z owoców
Ja mam pigwowca i jak za bardzo wybuja, przycinam go i nie zajmuje dużo miejsca,
a jakie naleweczki są z owoców
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Ładny masz ogródek , ciekawie otoczona rabata, wikliną ? fajnie to wygląda--ludzie to mają pomysły 
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu, troszkę nadrobiłam moje zaległości u Ciebie.
Masz piękny klon japoński, czyli drzewko, którego ja raczej nigdy mieć nie będę - u mnie za zimno i za ciężka ziemia dla tych klonów. Ale inne odmiany, bardziej europejskie, na pewno posadzę.
Pigwę też podziwiam, ona chyba bardzo ładnie kwitnie? Pigwę to może kiedyś posadzę.
Fajny temat przetworów i galaretek z pigwy się tu rozwinął. Można sobie własne zdrowe żelki zrobić, bo pigwa zawiera chyba bardzo dużo pektyny, prawda?
Rabata z trawami piękna - tym bardziej, że musiałaś być cierpliwa i czekałaś, aż malutkie trawki rozrosną się w większe kępy.
Przy okazji zapytam, co to za gatunki trawek poniżej?
Ale co Ci się stało w stopę? Że pozwolę zapytać, bo tego nie doczytałam.
Dobrze, że powoli Ci się goi i że masz taki fajny fotel przystosowany do tymczasowej niedyspozycji.
Masz piękny klon japoński, czyli drzewko, którego ja raczej nigdy mieć nie będę - u mnie za zimno i za ciężka ziemia dla tych klonów. Ale inne odmiany, bardziej europejskie, na pewno posadzę.
Pigwę też podziwiam, ona chyba bardzo ładnie kwitnie? Pigwę to może kiedyś posadzę.
Fajny temat przetworów i galaretek z pigwy się tu rozwinął. Można sobie własne zdrowe żelki zrobić, bo pigwa zawiera chyba bardzo dużo pektyny, prawda?
Rabata z trawami piękna - tym bardziej, że musiałaś być cierpliwa i czekałaś, aż malutkie trawki rozrosną się w większe kępy.
Przy okazji zapytam, co to za gatunki trawek poniżej?
Śliczne ciepłe kozaczki sobie zrobiłaś - podziwiam. Nie mam pojęcia, jak Ty je przyszyłaś do podeszwy?
Ale co Ci się stało w stopę? Że pozwolę zapytać, bo tego nie doczytałam.
Dobrze, że powoli Ci się goi i że masz taki fajny fotel przystosowany do tymczasowej niedyspozycji.
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Witaj Ewa, Fajnie że wreszcie się pokazałaś, mam nadzieję że na dłużej
,
Pigwowce rosną u moich koleżanek. Wiem że można je ograniczać cięciem, ale pigwę ledwo przerabiam tyle jest owoców.
Szkoda mi miejsca Jak rozrośnie się jagoda goji i rokitniki to już będzie ciasno. Nalewki z pigwowca i z pigwy są pyszne. W tym roku do nalewek dodam imbiru i limonki. W galaretkach takie połączenie bardzo mi smakuje. Będzie grzało
Wreszcie doczekałam się ze galaretki nie znikają z dnia na dzień. Mogę sobie pozwolić na mały zapas. Do tej pory znikały w mgnieniu oka. Nie nadążałam robić. Mam czym gości poczęstować.
Karolinkotaką matę sprzedają w LM za sporą kasę. Już kiedyś się zastanawiałam czy nie będzie na wyprzedaży. Co prawda nie z miskanta tylko z innej trawy i bardzo gęsta, ale kasy było mi szkoda. Ta umywalka i węże z nie wystające drażniły mnie całe lato, ale nie miałam pomysłu co z tym zrobić i jeszcze kocur tam cały czas urzęduje. Zimo, wieje, nic nie da się robić w ogrodzie to chodzę i wymyślam. Trawa chyba troszkę zmyliła kocura. Myślałam że będzie po niej właził, ale nie, woli taplać się w umywalce.
Do wiosny i tam coś wymyślę, bo jak zacznie łamać gałęzie w litym, marcu to krzak się wypłacze.
Daria, Klony japońskie są cudne, mam dwa, na razie wystarczy, cieszę się że zaczęły ładnie rosnąć, stale z nimi gadam.
Na Twoim areale pięknie będą się prezentowały duże okazy. Jesienią jak zaczną zmieniać barwy, będzie pięknie.
Pigwa dobrze przycięta wygląda bardzo reprezentacyjnie. Kwiaty ma duże, kwitnie bardzo obficie.
.


Mam gdzieś zdjęcia całego drzewa kwitnącego, ale nie mogę znaleźć. Pigwa zawiera dużo pektyn. Ostatnio pospieszyłam się i za szybko zblendowałam owce, zamiast galaretki zrobiłam marmoladę. Dawno takiej nie jadłam . Sztywna, można nożem kroić. Kiedyś można było taką kupić w sklepie na wagę.
Ja przy roślinach mam bardzo dużo cierpliwości.Bardzo rzadko kupuję duże rośliny.
Ma pierwszej fotce jest rozplenica, jeszcze nie kwitła.Mam teraz dwie sztuki. Trzy razy wsadzałam duże okazy i trzy razy mi padły. Kupiłam od kogoś maleńką sadzonkę. Czekałam rok aż się obudzi i teraz rośnie jak burza.
Ta na 2 zdjęciu też hodowana jest z maluszka. po 2 latach podrosłą na tyle że mogłam podzielić na 3 części. Dzielenie nie zaszkodziło. mam wrażenie że po podziale rośnie jeszcze lepiej niż przed.
To jest Hakonechloa macra "Aureola"., piękna kaskadowa trawa. W przyszłym roku powinna pokazać swoją urodę.
Pigwowce rosną u moich koleżanek. Wiem że można je ograniczać cięciem, ale pigwę ledwo przerabiam tyle jest owoców.
Szkoda mi miejsca Jak rozrośnie się jagoda goji i rokitniki to już będzie ciasno. Nalewki z pigwowca i z pigwy są pyszne. W tym roku do nalewek dodam imbiru i limonki. W galaretkach takie połączenie bardzo mi smakuje. Będzie grzało
Wreszcie doczekałam się ze galaretki nie znikają z dnia na dzień. Mogę sobie pozwolić na mały zapas. Do tej pory znikały w mgnieniu oka. Nie nadążałam robić. Mam czym gości poczęstować.
Karolinkotaką matę sprzedają w LM za sporą kasę. Już kiedyś się zastanawiałam czy nie będzie na wyprzedaży. Co prawda nie z miskanta tylko z innej trawy i bardzo gęsta, ale kasy było mi szkoda. Ta umywalka i węże z nie wystające drażniły mnie całe lato, ale nie miałam pomysłu co z tym zrobić i jeszcze kocur tam cały czas urzęduje. Zimo, wieje, nic nie da się robić w ogrodzie to chodzę i wymyślam. Trawa chyba troszkę zmyliła kocura. Myślałam że będzie po niej właził, ale nie, woli taplać się w umywalce.
Do wiosny i tam coś wymyślę, bo jak zacznie łamać gałęzie w litym, marcu to krzak się wypłacze.
Daria, Klony japońskie są cudne, mam dwa, na razie wystarczy, cieszę się że zaczęły ładnie rosnąć, stale z nimi gadam.
Na Twoim areale pięknie będą się prezentowały duże okazy. Jesienią jak zaczną zmieniać barwy, będzie pięknie.
Pigwa dobrze przycięta wygląda bardzo reprezentacyjnie. Kwiaty ma duże, kwitnie bardzo obficie.
.


Mam gdzieś zdjęcia całego drzewa kwitnącego, ale nie mogę znaleźć. Pigwa zawiera dużo pektyn. Ostatnio pospieszyłam się i za szybko zblendowałam owce, zamiast galaretki zrobiłam marmoladę. Dawno takiej nie jadłam . Sztywna, można nożem kroić. Kiedyś można było taką kupić w sklepie na wagę.
Ja przy roślinach mam bardzo dużo cierpliwości.Bardzo rzadko kupuję duże rośliny.
Ma pierwszej fotce jest rozplenica, jeszcze nie kwitła.Mam teraz dwie sztuki. Trzy razy wsadzałam duże okazy i trzy razy mi padły. Kupiłam od kogoś maleńką sadzonkę. Czekałam rok aż się obudzi i teraz rośnie jak burza.
Ta na 2 zdjęciu też hodowana jest z maluszka. po 2 latach podrosłą na tyle że mogłam podzielić na 3 części. Dzielenie nie zaszkodziło. mam wrażenie że po podziale rośnie jeszcze lepiej niż przed.
To jest Hakonechloa macra "Aureola"., piękna kaskadowa trawa. W przyszłym roku powinna pokazać swoją urodę.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Ja tylko w części mam uporządkowany ogródek .Czekam aż wszystkie różane liście opadną ,ale końca nie widać .Teraz deszcz pokićkał szyki ,ale niech pada może liście szybciej opadną.Pyszności robisz Danusiu i widzę ,że w miejscu nie usiedzisz 
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Danusia Mój ogród cz.4
No tak , pigwa ma piękne kwiaty, a potem dekoracyjne owoce, to wspaniałe drzewo, szkoda ,ze mam je na końcu ogrodu
Ale pigwowce mam bliżej i w przyszłym roku zakwitnie nowy , z dużymi kwiatkami , widzę ,ze ma paki a czekałam 2 lata 
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu, bardzo fajny pomysł miałaś z tym, żeby wpleść tego miskanta w siatkę, stanowi to dobrą osłonę.
Ogród macie przy domu, prawda?
A ten kocur to Wasz, czy taki przychodzący? Mówisz, że lubi taplać się w umywalce? Woda go interesuje?
Nasz Tymonek lubi obserwować kapiące krople i czasem próbuje łapką zaczepiać strumień wody, który leci z prysznica, ale do wanny zdarza mu się wejść tylko wtedy, jak jest sucha.
Pigwa, patrząc na Twoje zdjęcia, ma piękne kwiaty i równie piękne pąki, no i jeszcze te owoce!
Ładna jest ta Twoja rozplenica, inna niż moja. Czekam na zdjęcia, jak Ci zakwitnie. A nad hakonechloą to już się zastanawiam usilnie, chyba to będzie mój zakup w kolejnym sezonie.
Ogród macie przy domu, prawda?
A ten kocur to Wasz, czy taki przychodzący? Mówisz, że lubi taplać się w umywalce? Woda go interesuje?
Pigwa, patrząc na Twoje zdjęcia, ma piękne kwiaty i równie piękne pąki, no i jeszcze te owoce!
Ładna jest ta Twoja rozplenica, inna niż moja. Czekam na zdjęcia, jak Ci zakwitnie. A nad hakonechloą to już się zastanawiam usilnie, chyba to będzie mój zakup w kolejnym sezonie.
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu, na dłużej, na dużej.
Tej zimy mniej pracy będę miała (chyba)
Nigdy nie robiłam galaretek.
Może w przyszłym roku spróbuję.
Ciekawi mnie smak i ich konsystencja.
Tej zimy mniej pracy będę miała (chyba)
Nigdy nie robiłam galaretek.
Może w przyszłym roku spróbuję.
Ciekawi mnie smak i ich konsystencja.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Witaj Damusiu
Jak pięknie kwitnie ta pigwa
narobiłaś tyle smaku ta galaretką
Pozdrawiam cieplutko
Jak pięknie kwitnie ta pigwa
Pozdrawiam cieplutko



