Dzisiaj udaje mi się choć na troszeczkę wpaść na FO w ciągu dnia. Adaś jest z dziadkiem, co już się skończyło drobną kontuzją. Dziadek użyczył wnusiowi sekatora.
Elu i Aniu - ta jabłonka jest u mnie od dwóch lat, w ubiegłym roku ilość jabłuszek była symboliczna. Dodawałam do innych przetworów, dają świetny aromat.
W tym roku zbiory będą, że ho ho.
Aniu świetny pomysł z tym kompotem, dawałaś korę cynamonową, czy jak? Tak myślę, że można kilka goździków jeszcze wrzucić. Nie dadzą one goryczy?
Justynko witam w moim wątku i ogrodzie. Komplement bardzo elegancki, dziękuję. To młodziutki ogród, wiele rzeczy jest w nim przypadkowych i nie przemyślanych. Na FO są naprawdę cudowne ogrody, dużo starsze od mojego i prowadzone przez doświadczonych forumowiczów.
Zapraszam do odwiedzin, będzie mi naprawdę miło.