Mój ci On...

[ra_barbara]

A ja to nic nie rozumiem pigwowiec kwitł pięknie a owoców było bele-co.Teraz Wasze grudniki szaleją kwieciem pięknem obsypane, a moje podejrzewam zakwitną ...może za...następnym grudniem
MIRKO

.Kupiłam w biedronce czosnek południowy i już szłam go wsadzić,gdy doczytałam,że wrażliwy na mróz i mam czekać do końca maja

no to ja dałam plamę wsadziłam

[Miriam]

Witaj Bogusiu Cieszę się,że zajrzałaś Ja twoje widoczki z czystolandii chętnie oglądałam.No i oczywiście Bajdelki Twoje,tym bardziej,że swoich wypatruję Zimową porą ponadrabiam jednak jeszcze.Zapraszam A co do pracy Takiej jaką miałam to już nie znajdę!Z głodu nie umrę,bo mam firmę( )niestety niezbyt rentowną(gospodarstwo)Najbardziej złości mnie,że muszę ograniczać ogrodowe zakupy i trudno poprzestawać tylko na oglądaniu nowinek
Basiu,też muszę dokształcić się w temacie czosnek,bo nawet nie przyszło mi do głowy,że też są wykopywane A grudnik?Podstawowa zasada-nie przedobrzyć!Wsadzić i czasem podlać.Preferuje okno,tyle z mojego doświadczenia.Drugi stał na szafce to nie ma żadnego pączka.Od wczoraj dostał miejsce na parapecie a nóż do grudnia zdąży
Basiu,już tam byłam

[kogra]

Miruś luknij na pw.

[Miriam]

Czy mrozy marzną zimą ?Żeby przed domem nie było tak smutno zrobiłam na prędce taką kompozycję.Może nie zwala z nóg wyglądem, ale daje mi namiastkę ciągłości sezonu

A paprotki zimozielone są ?Tę przyniosłam z lasu.Liście ma jakby skórzane i nadal są zielone,podczas gdy moje pastorały już padły.To znaczy w sen zimowy
Więcej pytań nie pamiętam

[MORANGO]

Witaj, no grzybki piękne, już zazdrosna jestem bo u nas mało pogrzybasków w tym roku, o borowiczkach już nie wspomnę, chodż nie mogę całkiem narzekać nazbierałam dwa pełne kosze maślaków tak na piecieszenie, naleweczka z pigwowca zapowiada sie wyśmienicie:) ogródek masz piękny, będę zaglądać do Ciebie

[RomciaW]

Basiu machonia .Mirka nie gniewasz się .......odpowiedziałam za Ciebie Przykro że straciłaś pracę Grudnik śliczny, kompozycja ładnie rozjaśnia to miejsce

[Comcia]

Mrozy bez zabezpieczeń potrafią znieść nasze zimy, czasem lepiej, czasem gorzej.
Bywa, że wiosną trzeba je przyciąć dość mocno ale większość przeżywa.
Lepiej nie pozwalać im na kwitnienie ( i tak nie jest ładne ), to pozwala im lepiej przygotować się do zimy.

[Miriam]

Moim nie w głowie kwitnienie.Tak naprawdę urok mrozów odkryłam w tym roku.Kojarzyły mi się z cmentarzem.A jak myślicie,skąd mam sadzonki ?Oczywiście ze Zjazdu w Sulejowie!!!Zibi wyhodował Tak mi się coś pamięta Na tę porę roku są świetne Więc zimą nie skończą żywota?Super!Comciu,z Tobą jechałam po roślinki w Sulejowie?
Romciu,gdyby na co dzień mnie tak ktoś wyręczał,też nie miałabym nic przeciwko temu Bo pracę straciłam ale roboty nie
Basiu mahonię chcesz nabyć?Może bym coś odkopała,rzeknij słówko
Morango,zapraszam częściej do wątku a na naleweczkę do Sulejowa

[Miriam]

Zrobię to teraz,wsadzę do doniczki i niech się ukorzenia W każdej chwili będzie gotowa na wyjazd

[ZbigniewG]

..A paprotki zimozielone są ?Tę przyniosłam z lasu.Liście ma jakby skórzane i nadal są zielone,podczas

To prawdopodobnie paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare) zimozielona i jak pozostałe pod ochroną sam też myślałem że te zwykłe nie są chronione a jednak

[Miriam]

Zbyszku,pisząc to zapytanie miałam nadzieję,że wypowiesz się w tej sprawie Mówisz pod ochroną są No to nic o tym nie wiesz,jakby co!

[stokrotka_polna]

Pomysł na kompozycję bardzo udany, zawsze będzie na czym oko zawiesić

[Edyta1]

Witaj Mirko, nadrobiłam zaległości. Sporo ciekawych roślinek kupiłaś w tym roku w tym piękny powojnik.
Ale przyznaję, że tak obficie kwitnącego grudnika jeszcze chyba nie widziałam .
Chyba kiedyś obiecywałam Ci budleję, ale niestety nie przeżyły zimy .

[Miriam]

Tak to bywa z budlejami W mojej ogrodniczej karierze nie miałam pięknego krzaka budlei(stąd pewnie podziw dla Twojej ).Raz część krzaczka przeżyła wypuszczając dwie nędzne gałązki A ja muszę do Ciebie wrócić i dopytać o cięcie passiflory
Tak,stokrotko teraz to już kolor w ogrodzie się kończy.Mrozu mało,więc chociaż kolorowe liście dłużej się trzymają Te drobne bratki spotykam w różnych miejscach ogrodu i niemal do nich przemawiam z radości,że są Męża mam znowu w szpitalu,więc mimo pogody sprzyjającej w ogrodzie nie popracuję

[MORANGO]

Oj,Grażynko,po tej zimie to ja straciłam wiarę w sens okrywania Obsypię jej nóżki obficie,licząc,że odbije w razie przemarznięcia.
Aguś naleweczka mniam mniam.Małe ilości dla zdrowotności a i świat inaczej się postrzega
Tadziu,ja dostałam śliwkę o czerwonym miąższu,smaczna,ale bałam się ,że nie dojrzę robaka Czyżby to była japońska Choruje,odbiła trochę,za to grusza super odporna,bezobsługowa.Polecam
Opowiadam,że zbieram grzyby(na forum widzę piękne zbiory),więc czas to udowodnić,chociaż myślę,że na słowo też mi wierzycie

Tyle mam ususzonych i już pełna suszarka na obrotach.

Kiepsko,ale widać.To dzisiejszy zbiór!Nadal zdrowe,wszystkiego po trochu!

Jestem pod wrażeniem, co za zbiory, chyba w przyszłym roku wybiorę sie do Ciebie na grzyby hihihi w tym roku w szczecinie ani widu, ani słychu grzybów