Ja zawsze traciłam listki skrętników. Robiły się sflaczałe i gniły. Ale od czasu jak zaczęłam je ukorzeniać w szklarence nie mam strat. Jak wsadzę już do ziemi to też trzymam je w szklarence do momentu jak pojawią się młode listki. Potem na coraz dłużej je wystawiam, aż zaklimatyzują się i już nie muszą stać w szklarence.
Moje zielone - rośliny AGI Z
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje zielone - rośliny AGI Z
Elu dasz radę.
Ja zawsze traciłam listki skrętników. Robiły się sflaczałe i gniły. Ale od czasu jak zaczęłam je ukorzeniać w szklarence nie mam strat. Jak wsadzę już do ziemi to też trzymam je w szklarence do momentu jak pojawią się młode listki. Potem na coraz dłużej je wystawiam, aż zaklimatyzują się i już nie muszą stać w szklarence.
Ja zawsze traciłam listki skrętników. Robiły się sflaczałe i gniły. Ale od czasu jak zaczęłam je ukorzeniać w szklarence nie mam strat. Jak wsadzę już do ziemi to też trzymam je w szklarence do momentu jak pojawią się młode listki. Potem na coraz dłużej je wystawiam, aż zaklimatyzują się i już nie muszą stać w szklarence.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje zielone - rośliny AGI Z
Aga gratuluję ja moj skrętniczkowy listek straciłam
ale cieszy mnie fakt że Tobie się udało
i masz już spore roślinki
- katarzyna3221
- 500p

- Posty: 816
- Od: 25 lis 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie--Pilzno
Re: Moje zielone - rośliny AGI Z
witam
Takie małe a tak cieszy piękną ma barwę ten Japończyk ..Czy skrętniki kwitną niezależnie od pory roku ??? 
Idź do tych co kwiaty posiadają -oni dobre serca maja...
1 -wątek..zapraszam do moich doniczkowych zielonych..KLIKNIJ I ZOBACZ
2-wątek ..Słonecznikowe i inne prace Kasi..KLIKNIJ I ZOBACZ
1 -wątek..zapraszam do moich doniczkowych zielonych..KLIKNIJ I ZOBACZ
2-wątek ..Słonecznikowe i inne prace Kasi..KLIKNIJ I ZOBACZ
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje zielone - rośliny AGI Z
Kasiu, powinny kwitnąć na wiosnę.
Nie wiem dlaczego nie idą spać.
Nie wiem dlaczego nie idą spać.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- ogrodniczka01
- 1000p

- Posty: 1602
- Od: 18 lip 2009, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok. częstochowa
Re: Moje zielone - rośliny AGI Z
Agnieszko nie idą spać bo im dobrze u Ciebie 
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje zielone - rośliny AGI Z
Mam taką cichą nadzieję, że na wiosnę nie zabraknie im pary.
Skoro im tak dobrze to niech kwitną cały rok. Nie mam nic przeciwko. Oby nie dokonały żywota po takim wysiłku.
Skoro im tak dobrze to niech kwitną cały rok. Nie mam nic przeciwko. Oby nie dokonały żywota po takim wysiłku.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- elaipawel4
- 1000p

- Posty: 1927
- Od: 23 lis 2009, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dobrków koło pilzna
Re: Moje zielone - rośliny AGI Z
Jak juz siś przyjęły to będą żyły. 
Ela
Zaglądnijcie ''Jestem nowa''
Zaglądnijcie ''Jestem nowa''
-
Krystyna.F
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje zielone - rośliny AGI Z
A ja myślę, że takie zachowanie roślinek jest efektem anomalii pogodowych. Człowiek na widok tych anomalii szoku doznaje,a co dopiero roślinki,które są w zasadzie częścią tejże natury?!
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Galeria kwiatów-HOJA
Dzięki dziewczyny. Bardzo chciałam ją mieć, ale na wiosnę.
Okazja nadarzyła się teraz więc kupiłam. Mam nadzieję, że zaklimatyzuje się, gdyż musiałam rozrywać korzonki, żeby je rozdzielić. Na razie jest ok. Zraszam obie, bo były tak okrutnie przesuszone, ze aż listki lekko się pomarszczyły.
Okazja nadarzyła się teraz więc kupiłam. Mam nadzieję, że zaklimatyzuje się, gdyż musiałam rozrywać korzonki, żeby je rozdzielić. Na razie jest ok. Zraszam obie, bo były tak okrutnie przesuszone, ze aż listki lekko się pomarszczyły.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje zielone - rośliny AGI Z
Ogrodniczko, możesz nocować. załatwię Ci miejscówkę
Krysiu, też Mi się tak wydaje. Nie tylko skrętniki kwitną, wilczomlecz oszalał, anturium też.
Krysiu, też Mi się tak wydaje. Nie tylko skrętniki kwitną, wilczomlecz oszalał, anturium też.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- Anetta
- 1000p

- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Moje zielone - rośliny AGI Z
Gratuluję dzieciaczków i to tylu
mi sie nie udało z listeczkiem od Zeberki a bardzo żałuję bo śliczne sa skrętniki a ten Twój to w ogóle nieprzeciętny
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moje zielone - rośliny AGI Z
Aguś piękny ten skrętniczek... zakochałam się w nim!!!
- Kasia.N
- 1000p

- Posty: 1214
- Od: 10 cze 2009, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Moje zielone - rośliny AGI Z
Gratuluję skrętnikowych maluchów
U mnie też z reguły z jednego listka jest sporo maluchów, a z tych liści, które są przecięte wzdłuż głównego nerwu i wsadzone do ziemi to całe mnóstwo. Więc ten sposób szczególnie polecam ;) Japończyk śliczniutki, już nie mogę doczekać się wiosny żeby go zamówić
Moje już poszły spać, poza jednym, więc tym bardziej cieszy mnie taki widok u Ciebie 
Pozdrawiam, Kasia
Moje domowe
Moje domowe
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje zielone - rośliny AGI Z
Dzięki.
Anetko, bardzo Mi przykro z powodu straty.
Treissi, nie tylko Ty się zakochałaś. Jak go zobaczyłam odłożyłam dwa inne, żeby go kupić.
Kasiu, Ja raz posadziłam przecięty listek i zmarnował się. Więcej nie próbowałam. Bardziej się u Mnie sprawdza metoda taka, że ucięty listek wsadzam do wody, aż puści korzonki. Potem do ziemi i pod słoik. Jak mam szklarenki zajęte. Jestem zadowolona a dzieci też jest kilka. Każdy ma swoją sprawdzoną metodę.
Zobaczcie co się dzieje ze skrętnikami. Chyba lepiej Mi się współpracuje z młodymi roślinkami niż starszymi. Wszystkie listki z kilkoma wyjątkami są takie.
A to znalazłam wczoraj wieczorem. Żółty storczyk miniaturka będzie miał następne kwiatki. Mam nadzieję, że nic mu nie będzie, bo jak go przyniosłam do domu to dosłownie wyciskałam z niego wodę. Tak był zalany

Nie można dodawać dużych fotek, ale mam nadzieję, że coś widać.
Anetko, bardzo Mi przykro z powodu straty.
Treissi, nie tylko Ty się zakochałaś. Jak go zobaczyłam odłożyłam dwa inne, żeby go kupić.
Kasiu, Ja raz posadziłam przecięty listek i zmarnował się. Więcej nie próbowałam. Bardziej się u Mnie sprawdza metoda taka, że ucięty listek wsadzam do wody, aż puści korzonki. Potem do ziemi i pod słoik. Jak mam szklarenki zajęte. Jestem zadowolona a dzieci też jest kilka. Każdy ma swoją sprawdzoną metodę.
Zobaczcie co się dzieje ze skrętnikami. Chyba lepiej Mi się współpracuje z młodymi roślinkami niż starszymi. Wszystkie listki z kilkoma wyjątkami są takie.
A to znalazłam wczoraj wieczorem. Żółty storczyk miniaturka będzie miał następne kwiatki. Mam nadzieję, że nic mu nie będzie, bo jak go przyniosłam do domu to dosłownie wyciskałam z niego wodę. Tak był zalany

Nie można dodawać dużych fotek, ale mam nadzieję, że coś widać.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moje zielone - rośliny AGI Z
Agniesiu listkami skrętnika się nie przejmuj. U starszych listków to normalne. Ostatnio z moich 3 skrętników wyrzuciłam dwie garście liści, które tak zaschły.
Za storczyka trzymam kciuki. Myślę, że nic mu nie będzie, ale ja nie jestem fachowcem storczykowym...
Za storczyka trzymam kciuki. Myślę, że nic mu nie będzie, ale ja nie jestem fachowcem storczykowym...

