Papryka do gruntu. Część 4
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Wysiałem dzisiaj nasiona papryki, której zdjęcie zamieściłem powyżej. Nie wiem czy to najlepszy czas, ale zostało mi jeszcze trochę nasion, więc wysieję jeszcze w jakimś innym terminie. Może na wiosnę do gruntu ? Jak oceniacie taki pomysł. Bo moje doświadczenie w tej materii jest równe zeru. Potwierdza to fakt, że dzisiaj po wyłuskaniu nasion z papryczek, potarłem kilka razy nos. Jak zaczął lekko swędzieć, poprawiłem...
Czy można spać z nosem pod bieżącą wodą ?
Czy można spać z nosem pod bieżącą wodą ?
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Nigdy wodą
Tłusty krem lub oliwka, zwykły olej. Kapsaicyna w tłuszczach i alkoholu się rozpuszcza.

Kasia
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13940
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Wysiewanie teraz papryk wiąże się z większym zachodem, niż z tymi wysiewanymi na wiosne. Po pierwsze doświetlanie, bez tego zimą nie da rady. Dzień jest bardzo krótki, a one będą jego potrzebować więcej. Trzeba także kontrolować temperaturę, bo zimą to wiadomo
Każdy człowiek lubi ciepło, papryki przy zbyt wysokiej temperaturze będą się wyciągać.
Ja przez moment również myślałem żeby posiać z 2-3 sztuki, jednak z utrzymaniem odpowiedniej temperatury miałbym kłopot.

Ja przez moment również myślałem żeby posiać z 2-3 sztuki, jednak z utrzymaniem odpowiedniej temperatury miałbym kłopot.
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Adam, czy ja dobrze zrozumiałam, że chcesz wiosną paprykę wysiać bezpośrednio do gruntu?
Jeśli tak, to owoców się nie doczekasz
.
Jeśli tak, to owoców się nie doczekasz

- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Z sianej wprost do gruntu nic nie będzie,ale w ubiegłym roku sadziłam słodką paprykę Odę z tzw rozsady rwanej
Po prostu była rzadko posiana w donicy i nie pikowana. Dobrze zahartowaną wysadziłam pod koniec maja i nawet specjalnie nie chorowała po wysadzeniu,choć teoria mówi,ze papryka nie lubi przesadzania.
Owoców było zatrzęsienie
,ale też pogoda sprzyjająca-lato upalne z przelotnymi opadami.

Po prostu była rzadko posiana w donicy i nie pikowana. Dobrze zahartowaną wysadziłam pod koniec maja i nawet specjalnie nie chorowała po wysadzeniu,choć teoria mówi,ze papryka nie lubi przesadzania.

Owoców było zatrzęsienie

Pozdrawiam serdecznie- Ela
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Myślałem o tym żeby wysiać w różnych terminach przez zimę i wczesną wiosną w domu. Zobaczyć jak się rozwija, a w przyszłym sezonie co się da, wysadzić do gruntu. O warzywach mam znikome pojęcie, więc wymyślam różne scenariusze 

Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13940
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Adam, powiem tak
Ja również nie miałem zielonego pojęcia na temat uprawy papryki w doniczkach. Dlatego przeglądnąłem wątek o uprawie papryki, gdzie forumowicze się wypowiadali o swoich doświadczeniach nt uprawy i wtedy nie obmyślałem właśniego scenariusza tylko robiłem plagiat
Czyli starałem się robić dokładnie tak samo jak inni, którym uprawa przyniosła dobre efekty 



Re: Papryka do gruntu. Część 4
Optymalny termin wysiewu w warunkach domowych to początek marca.
Teraz na zimę nie siej, z takiej wyciągniętej i przestarzałej rozsady nie uzyskasz zdrowych roślin nadających się do wysadzenia w gruncie.
Chyba że chcesz sobie tylko poeksperymentować i obserwować
.
Teraz na zimę nie siej, z takiej wyciągniętej i przestarzałej rozsady nie uzyskasz zdrowych roślin nadających się do wysadzenia w gruncie.
Chyba że chcesz sobie tylko poeksperymentować i obserwować

- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Papryka do gruntu. Część 4
No dobra zrobię plagiat, ale po cichutku, poeksperymentuję 

Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Ja chili z przeznaczeniem do gruntu siałam pod koniec stycznia, w ostatnich dniach. Najoporniejsze nasiona kiełkowały ok 20 dni. Młode papryki trzymałam na parapecie południowym, nie były niczym dodatkowo doświetlane. Te, które nadmiernie się wyciągnęły - ogłowiłam.
Słodkie, też z przeznaczeniem do gruntu, siałam miesiąc później czyli pod koniec lutego.
Muszę przyznać, że pod koniec maja, gdy wysadzałam wszystkie papryki do gruntu zarówno chili jak i słodkie były mniej więcej takiej samej wielkości.
W niektórych przypadkach, np. jak z black cuban - wczesny wysiew nie przyśpieszył kwitnienia i owocowania, bo ta odmiana zakwitła u mnie najpóźniej i tylko 2 owoce dojrzały
Prawdopodobnie powtórzę terminy siania papryk i w następnym roku, bo po pierwsze nie było tak źle, a po drugie po prostu nie wytrzymam
Zatęsknię za zielonym na parapecie.
Aczkolwiek nie odważyłabym się siać teraz (z przeznaczeniem do gruntu na kolejny sezon), jeśli nie miałabym pomysłu na dodatkowe doświetlanie - no chyba, ze byłby to eksperyment, no to wtedy tak
Adam, jeśli chcesz eksperymentować - to działaj śmiało, dzięki takim eksperymentom zawsze jesteśmy mądrzejsi. Jeśli Ci się nie uda, to chociaż będziesz wiedział, że to za wcześnie na sianie - ale jeśli się uda i coś z tego będzie, to jaki dopiero będziesz szczęśliwy
Satysfakcja gwarantowana 
Słodkie, też z przeznaczeniem do gruntu, siałam miesiąc później czyli pod koniec lutego.
Muszę przyznać, że pod koniec maja, gdy wysadzałam wszystkie papryki do gruntu zarówno chili jak i słodkie były mniej więcej takiej samej wielkości.
W niektórych przypadkach, np. jak z black cuban - wczesny wysiew nie przyśpieszył kwitnienia i owocowania, bo ta odmiana zakwitła u mnie najpóźniej i tylko 2 owoce dojrzały

Prawdopodobnie powtórzę terminy siania papryk i w następnym roku, bo po pierwsze nie było tak źle, a po drugie po prostu nie wytrzymam

Aczkolwiek nie odważyłabym się siać teraz (z przeznaczeniem do gruntu na kolejny sezon), jeśli nie miałabym pomysłu na dodatkowe doświetlanie - no chyba, ze byłby to eksperyment, no to wtedy tak

Adam, jeśli chcesz eksperymentować - to działaj śmiało, dzięki takim eksperymentom zawsze jesteśmy mądrzejsi. Jeśli Ci się nie uda, to chociaż będziesz wiedział, że to za wcześnie na sianie - ale jeśli się uda i coś z tego będzie, to jaki dopiero będziesz szczęśliwy


- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Papryka do gruntu. Część 4
A ja zamierzam użyć takiego diodowego węża świecącego. Mogę go owinąć i przymocować na każdą z półeczek na regaliku i postawić przed oknem. Co myślicie ?


- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Amanita, dziękuję za podpowiedzi. W ogrodzie niewiele zostało do zrobienia, więc wymyślam jakieś zajęcia. Teraz padło na paprykę, bo akurat mam nasiona z Chorwacji. Tak jak napisałaś, jeżeli cokolwiek wzejdzie i urośnie to już będzie miło. A przy okazji udrożniłem wczoraj kanały nosowe i kanaliki łzowe 

Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1072
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Geniodekt, obawiam się że ten wąż świetlny będzie ładnie wyglądał, ale nic ponadto.
Tu lepiej się sprawdzi zwykła świetlówka.
Tu lepiej się sprawdzi zwykła świetlówka.
Zielonym do góry!!!
- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Papryka do gruntu. Część 4
Może i tak, ale nie chciałbym dostać później gargantuicznego rachunku za prąd