Zielone zakątki u Marty cz. 3 /doniczkowe/

[elik_49]

Marto , super nowości

[sari]

Marto śliczne nabytki ... zaskoczyłaś tylko że hoje ...
broniłaś się bardzo i mówiłaś że twarda jesteś i odporna na hojozę
dla takich śliczności pewnie nie jedna osoba by się poddała
zostałyśmy z Iwonką we dwie

[mroofka]

Marta broniła się przed hojozą? Hahaha, to całkiem tak, jak ja! Tylko, że ja już też mam swoja pierwszą (Dzięki Kasi86)

[maribat]

aha, haha a ja ciągle nie zahojowana jeszcze, właśnie odmówiłam sobie zdobycia kolejnej i dumna jestem jak paw mam te hoje nie dla samych hoj tylko dla ich nieodpartego uroku osobistego
a z tym odmawianiem będzie coraz częściej.. z wiadomych przyczyn
po roku przebywania tutaj z wami ilość roślin mi się znacząco zmieniła natomiast parapety pozostały te same nawet rozwiązania zastępcze wystarczają tylko do pewnego momentu
Monisiu, Wioletko, Eluś, Ingga, Aluniu, Eluś, Beatko, Kasiu z całego dziękuję za wszelkie zachwyty
Beatko- sari a może z tą ilością to mnie jeszcze przygarniecie do tych niezahojowanych? tak lubiłam być w mniejszości ciągle mam w sobie sporo samozaparcia to jak ? jak? przygarniecie?

[lora]

...Martuś a będziesz na spotkanku w niedzielę...
...miałam jedyną hoję ale jak ją osiadły jakieś "przylepce"...i zaraziły inne kwiaty to z wyleciała
z wielkim hukiem z domu...

[maribat]

no właśnie Misiu moja obecność to ciągle wielka niewiadoma, dlatego nie robię zamieszania wpisując się na listę; jak się uda to chętnie do was dołączę... przygarniecie jakby co?
ja się nie dziwię, że się jej pozbyłaś.. jeśli coś nazbyt długo nie pozwala się wyleczyć to i ja daję spokój.. po zimie rozstałam się wreszcie z ciągle atakowanym przez przędziora/od 3 lat!!/ fikusem diversifolia

[lora]

..o to nawet na fikusie jest ...ja myślałamże tego nic nie nie "ima"...
..jasne że przygarniemy...

[x-M-8]

Martynko hojoza też Cię dopadła
Niech szybko puszczają korzonki i pięknie rosną.
Hibek i hipki ślicznie Ci zakwitły

[sari]

Beatko- sari a może z tą ilością to mnie jeszcze przygarniecie do tych niezahojowanych? tak lubiłam być w mniejszości ciągle mam w sobie sporo samozaparcia

Pewnie że przygarniemy, tylko jest jedno ale... ja też mam dwie ale to przez przypadek dostałam jako gratisik, nie prosiłam o nią.
Mnie tez podobają się nie ze względu na kwiaty, które musiałabym usuwać bo w domu pełno alergików, ale ze względu na piękne liście albo kolorowe, albo pięknie poskręcane

[arlet3]

Martuś kolekcja hojeczek imponująco rośnie ja też pamiętam jak pisałaś, że tylko jedną byś chciała tak dla towarzystwa tej co już miałaś a teraz

[ania3320]

Chciałabym miec chociaz połowe hoy co ty masz mam tylko carnose która strajkuje

[elcia1974]

Do klubu "niezahojowanych" to zdecydowanie ja należę. Mam tylko carnoskę i na dodatek, jak ją dostałam to nawet
nie wiedziałam, że to hoja. Po prostu podobały mi się jej sztywne błyszczące listki.
I do tej pory w hojach to właśnie listki najbardziej mnie zachwycają.

[Kasia86]

Hojek widzę, że coraz więcej
Trzymam za nie wszystkie kciuki
Moja compacta regalis od roku stoi jak zaklęta Nic jej nie rusza - NIC!

[x-ni-a]

Martuś z przyjemnością obejrzałam Twoje hojeczki... może jednak będzie z tego kolekcja.

Mam tylko carnoskę i na dodatek, jak ją dostałam to nawet
nie wiedziałam, że to hoja.

Ja teraz parę mam ale kiedy półtora roku temu dostałam carnoskę jako gratis to nie dosyć, że nie wiedziałam, że to hoja to jeszcze chciałam obciąć długi pęd bo taki goły...

[Wanda7]

A ja chcialam swojemu pierwszemu storczykowi poobcinać wszystkie korzenie nad powierzchnią ziemi. A poza tym czym prędzej przesadziłam go do normalnej ziemi ogrodowej. No i żył sobie spokojnie. Nawet kiedyś zakwitł. Mam go do dziś (siedem lat), chociaż już w noramlnym podłożu storczykowym. Ale już nie kwitnie