Moja familokowa oaza spokoju cz.5
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Witaj Jadziu
Nie do poznania Twój ogród.Pracowity miałaś ten rok ale efekt rewelacja.Różyce Twoje też w pełnej krasie.A ja dziś pościnałam co się dało i może rozwiną się w wazonie.W nocy u mnie był przymrozek i zapowiadają dalsze.
Nie do poznania Twój ogród.Pracowity miałaś ten rok ale efekt rewelacja.Różyce Twoje też w pełnej krasie.A ja dziś pościnałam co się dało i może rozwiną się w wazonie.W nocy u mnie był przymrozek i zapowiadają dalsze.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
HANIU za dużo pochwał
staram się jak mogę na miarę swoich możliwości . Może swoje róże również pościnam ,ale trochę mi ich szkoda chociaż wiem ,że mogą sie nie rozwinąć . Większość jest juz pościnana . U nas podobno również są już przymrozki ,ale ja jak dotąd u siebie tego nie zauwazyłam . Mam nadzieję ,że jesienne zakupy na wiosnę poprawią mi humor
KRYSIU masz szczęście ,że nie mieszkam bliżej Ciebie . Oj miałabyś w ogrodzie zamiast pięknych skalniaków ----róże
Teraz parę dzisiejszych zdjęć
tej to się całkiem pokićkało

KRYSIU masz szczęście ,że nie mieszkam bliżej Ciebie . Oj miałabyś w ogrodzie zamiast pięknych skalniaków ----róże
Teraz parę dzisiejszych zdjęć
tej to się całkiem pokićkało

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Tylko 1 a ja myślałam ,że 2 . Ok będę w domu

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Ta lilka jeszcze zielona
może by zakwitła, gdybyś ją przesadziła do doniczki i do domu
Lekki przymrozek chyba był, dziwaczki mi zmroził. Dalie jeszcze stoją.

Lekki przymrozek chyba był, dziwaczki mi zmroził. Dalie jeszcze stoją.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
No nie wiem Basiu czy jak ją ruszę to może mi zwiędnąć chociaż też tak myślałam . Czy te roślinki nie wiedzą ,że idzie zima . Hiacynty nadal sobie w najlepsze rosną 
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu róż będzie ze 2,jedna Magenta wysoka,a druga Eskimo wielkokwiatowa ,niewielka...
Moje dalie na wpół przymarznięte,tej nocy przymrozek dokończy dzieła...
tak podejrzewam...
Lilia Landini zbuntowała się i po raz drugi chce zakwitnąć...
Chciałabym ,aby moje się tak buntowały.... 
Moje dalie na wpół przymarznięte,tej nocy przymrozek dokończy dzieła...
Lilia Landini zbuntowała się i po raz drugi chce zakwitnąć...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu mam dwie róże!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
JADZIU
Tobie to się wszystko udaje. Idzie chłodna jesień a Ciebie wszystko zaczyna kwitnąć.
Miłej niedzieli

Tobie to się wszystko udaje. Idzie chłodna jesień a Ciebie wszystko zaczyna kwitnąć.
Miłej niedzieli
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu co zrobisz z Landini ?
Czy mróz już zawitał do twojego ogródka ?
U mnie było zero, ale niżej mróz zwarzył już rośliny.
Eskimo cudna, szkoda że już trzeba je powoli pożegnać.
Wrony dzisiaj leciały wysoko i tylko krakanie było słychać.
Chyba już ta zima jednak się zbliża.
Czy mróz już zawitał do twojego ogródka ?
U mnie było zero, ale niżej mróz zwarzył już rośliny.
Eskimo cudna, szkoda że już trzeba je powoli pożegnać.
Wrony dzisiaj leciały wysoko i tylko krakanie było słychać.
Chyba już ta zima jednak się zbliża.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadzia, ja bym spróbowała tak - lilia do doniczki i do domu. Jak przekwitnie na okno i powoli zasuszać. Potem cebulę do lodówki i wiosną do ogródka
De Gaulle jeszcze kwitnie? Miał jakąś przerwę?

De Gaulle jeszcze kwitnie? Miał jakąś przerwę?
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu proszę się nie nabijać z pracy pani prezes ,
Jestem ciekawa czy dale dostały sztycha , mąż mówi , że nie było u nas przymrozku.
Jutro po 2 dniach nieobecności wszystko się okaże.
Jestem ciekawa czy dale dostały sztycha , mąż mówi , że nie było u nas przymrozku.
Jutro po 2 dniach nieobecności wszystko się okaże.
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziuś u mnie też kwitnie żółty pierwiosnek.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
OLU nie nabijam się ,ale jako prezes to trza być na pierwszej linii . Wiesz ,że przykład idzie od góry
Jeszcze jedna dalia jest w ogródku ,ale na razie ma sie dobrze ,a reszta już wykopane
ZYTKO wszystko się jakoś w tym roku pokićkało także kwiatom
BASIU chyba tak zrobię a de Gaulle jeszcze niestety kwitnie na całego . On chyba cały czas miał kwiaty no może jakaś przerwa była ,ale u mnie postępujący SKS ,wiec sie nie dziw
GRAZYNKO jak na razie mróz jeszcze do mnie nie zajrzałchoć jutro muszę zanieść do domu resztę kwiatów doniczkowych ,gdyż na razie dałam je do altanki . Też dzis już słyszałam wrony choć jeszcze ich nie było widać
KRYSIU wcale mi się to nie podoba ,że teraz jeszcze kwitną takie kwiaty ,o których powinnam już zapomnieć . Im się coś pokręciło w tych główkach
. Jutro pójdę i ją wykopię i dam do doniczki . Zobaczymy czy to się uda
ZYTKO wszystko się jakoś w tym roku pokićkało także kwiatom
BASIU chyba tak zrobię a de Gaulle jeszcze niestety kwitnie na całego . On chyba cały czas miał kwiaty no może jakaś przerwa była ,ale u mnie postępujący SKS ,wiec sie nie dziw
GRAZYNKO jak na razie mróz jeszcze do mnie nie zajrzałchoć jutro muszę zanieść do domu resztę kwiatów doniczkowych ,gdyż na razie dałam je do altanki . Też dzis już słyszałam wrony choć jeszcze ich nie było widać
KRYSIU wcale mi się to nie podoba ,że teraz jeszcze kwitną takie kwiaty ,o których powinnam już zapomnieć . Im się coś pokręciło w tych główkach



