Ogród Moni cz.3

[Alania]

Ten sezon wyjątkowo sprzyja budlejom. Pierwsza zakwitła fioletowa i choć zmarzła do poziomu gruntu, pięknie odbiła i teraz stanowi wielki krzew, wyższy od krzewuszki, która też właśnie powtarza kwitnienie



Na zdjęciu z oddali słabo widać kwiaty, bo dopiero zaczęły rozkwitać, więc w zbliżeniu pokażę:


Różowa i biała budleja wciąż w pąkach, ale już niedługo

Kwitnie mi też piękne 'cuś' od Józefa:


Co zrobić, żeby mieć tę ślicznotkę za rok?

A róże, jak to róże - piękne są wszystkie i cieszą każdym nowym kwiatem:
Rhapsody in Blue


Granny


Colette


Comte de Chambord - b.ładna róża, którą rok temu dostałam w prezencie od P.Chodun


Reine des Violettes


Warwick Castle - niesamowita róża, która kwiaty trzyma chyba miesiąc. Już są zupełnie wypłukane deszczem, ale wciąż twardo na swoim stanowisku


Abraham Darby

[Margo2]

Monia, ta różyczka ma niesamowite pączki. Kwiat też jest piękny. Jak wysoka Ci urosła?

[Alania]

Asiu - masz rację - Alnwick jest niezwykły Nie kosztował mało (niemal jak w niemieckiej szkółce), ale warto było Bardzo polecam tę odmianę Asiu, w kwestii zamówienia kontaktuj się z Gosią Deirde. O ile mi wiadomo, jeszcze jest trochę czasu na zamówienie
Pusia posyła Ci całuska - 'lizaczka' za komplement
Zaraz muszę obejrzeć tę lilię Stargazer

Ewuś - Alnwick będziesz miała niebawem i Ty, więc mozesz już się cieszyć
Lilie OT są niesamowite - zapach, kwiaty, wysokość, wszystko Ja właśnie mam plan, coby ich dokupić dla lepszego wyeksponowania poprzez posadzenie po kilka szt. z tej samej odmiany. Szkoda, że nie rozmnażają się szybciej

Izulku, nie wiem co za jedna z tej mojej zielonookiej Podobała mi się i kupiłam ją dwa lata temu w ... szkółce drzewek owocowych W tym roku w pobliskim ogrodniczym nabyłam podobną (a może taką samą), bo jest naprawdę urocza z tymi oczkami Marzy mi się od kilku lat duża zielonooka Mme Hardy, ale zawsze jak zamawiam, to albo jej już nie ma, albo jest w IIgat. Może jesienią mi się poszczęści

Gosiu - White Rose mam kilka szt., ale wszystkie rosną identycznie jak ta na zdjęciu, czyli dość zwarty, ciemnolistkowy krzaczek o wys.ok.0,5m z licznymi kwiatami, dość dużymi jak na różę okrywową, co robi ciekawe wrażenie. Ma też tendencje do wypuszczania od czasu do czasu dłuższych badylków na boki, ale po pierwszym kwitnieniu radykalnie je skracam Ogólnie rzecz biorąc to b.dobra róża

[Margo2]

Czyli to okrywówka? Jest naprawdę piękna.

[Alania]

Czyli to okrywówka? Jest naprawdę piękna.

tak, to róża okrywowa

[Margo2]

Zamierzam kupić 4-5 róż w Twoim ulubionym kolorze różu. Takie od 70 cm do 1,2 m.
Co byś mi poleciła?

[Alania]

z angielek, czy niekoniecznie?

[liska]

Monia i ja sobie marzę, ze moja to M Hardy ..
ale nei umiem rozpoznac

bardzo lubie Twoj watek.. fajnie pokazujesz kwiaty i ogrod..

[Alania]

Gosiu, może napiszę te odmiany, któe łatwo u nas dostać, a są naprawdę godne polecenia:
A Shropshire Lad - piękna angielka, kwiat trzyma w miarę długo, kwitnie obficie, jest zdrowa.
Comte de Chambord - wspominałam o niej dzisiaj. Warto ją mieć ze względu na zwartą formę krzewu, mocny kolor, który widać z daleka (ładnie ożywia rabatę), jest zdrowa, b.obficie kwitnie.
Gartentraume - w zasadzie miałam nie polecać róż, które mam pierwszy sezon, ale dla tej zrobię wyjątek Ma śliczne kwiaty i już widzę, że mocno się stara, aby zadowolić nawet wybrednego ogrodnika. Cał czas pracuje nad rozbudową pędów, choć jest zupełnie młodziutka. Ja osobiście dokupię ją jeszcze, bo b.mi się podoba.
Aphrodite - świetna róża o dużych, porcelanowych kwiatach
Octavia Hill - już ją polecałam i robię to ponownie, bo warta posiadania.
Pink Hit - za niesamowitą ilość kwiatów

Pięności różowych jest znacznie więcej, ale niektóre trudno dostać. Te, które wymieniłam powinno Ci się udać zakupić - część z Rosarium, część od Spasówki, część od Baranowskich lub Ćwika

[Alania]

Monia i ja sobie marzę, ze moja to M Hardy ..
ale nei umiem rozpoznac

bardzo lubie Twoj watek.. fajnie pokazujesz kwiaty i ogrod..

Mme Hardy nie powtarza kwitnienia (szkoda), a Twoja?
Izulku, dziękuję za milutkie słowa i zresztą vice versa
Będzie mi się dobrze spało

[liska]

O widzisz to ważna informacja..
Moja powtarza.. czyli nie M. Hardy

słodkich snów..

ja też się kłade pap

[gloriadei]

Moniu,
chyba najszybciej mnożą sie lilie azjatyckie , w przeciwieństwie do OT
można spróbować mnożyć z łusek ale na to trzeba 3 lat
staram się je sadzić po 3 szt- daje dużo lepszy efekt niż pojedyncze egzemplarze! Popieram! ;)
Alnwick już mi sie śni

[Alania]

Lisko, z zielonym oczkiem jest więcej róż, ale czy takie ważne jakie jest jej imię Ważne, że piękna

Ewciu - że też nie są tańsze te wszystkie rośliny Sadziłoby się ich więcej

Ja u Was dzisiaj pogoda? U nas od dwóch godzin krąży burza - najpierw z gradem i ulewą, a teraz same grzmoty i ulewa. A ciemno .... jak nie powiem gdzie. Zła jestem, bo miałam takie plany ogrodnicze na dzisiaj (tworzenie nowej rabaty, a w zasadzie znaczne poszerzanie ubiegłorocznej) Najgorsze jest to, że grzmi jakby gdzieś dalej, ale ulewa niemiłosierna i nie zapowiada się, żeby miało minąć, więc raczej już dzisiaj nic nie podziałam .

Zrobiłam wczoraj fotkę mojej tegorocznej Etude - jak ona walczy o dobre zdanie na jej temat. Kupiona była jako marne dwa badylki, a teraz szaleje na dobre - cały czas wypuszcza kolejne pędy, liście i chyba powtórzy kwitnienie. Sądzę, że za rok będzie z niej niezły krzaczor Oby tylko zimę dobrze przetrwała


Elfe też mocno pracuje na drugie kwitnienie i zagęszczenie pędów, ale chyba i tak nie odbuduje swojego autorytetu ... Jakoś tak mnie zawiodła - o słabej odporności na mróz wiedziałam, ale sądziłam, że chociaż kwiaty będą rekompensowały coroczne zmarznięcia. Jak pomyślę, że tyle się napracuje nad nowymi pędami, a zimą to wszystko padnie... (a padnie, prawie na pewno, bo ona mało odporna na moje stanowisko). Za rok pewnie bedzie znowu odbudowywać swoje gałązki.

[asia0809]

Monia, a jak te Twoje róże trzymają się tych podpór? Przyglądam się i widzę, że to jakaś magia.

[Alania]

Asiu, dobre pytanie Na razie trzymają się 'jakoś' Są małe, więc nie trzeba im podwiązywania. Sądzę, że w kolejnym sezonie już przydadzą się tasiemki