Mam dejavu? Już czytałam te pytania, tylko tam nazywałeś się del.deltoro pisze:Przyszła do mnie zaraza. Poszedł w sobotę acrobat, ale praktycznie nic to nie dało - 30 krzaków już nie ma (Aurija, NewYorker, Aussie, malinowy kapturek poszły wszystkie krzaki).
Dzisiaj poszedł finito + mocznik 5g/l.
Pytanie: po jakim czasie mogę znowu pryskać PW? Do tej pory PW szło raz w tygodniu 30ml/l.
I jeszcze jedno, czy przy zarazie obrywacie liście?
Ponownie odpowiadam skąd masz pewność, że to ZZ a nie Szara?
Miękkie pędy to nie ZZ. Może dlatego Acrobat nie pomógł?