Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
A ja już tak czekam na JR 13 F1 Persimon Żółty x Malakitowa Skatulka - zaczyna się żółcić. Nie mogę się już doczekać aż dojrzeje. Mam nadzieję, że jak poczekam aż cały będzie żółty to będzie ok, bo powinien być jak "mamusia" chyba.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4165
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Wczoraj zerwałam pierwszego Absynthe - trochę niewydarzony, ale zaczął żółknąć od dupki, więc stwierdziłam, że czas
. Smaczny, chociaż Malachitowa Szkatułka chyba lepsza była
.


Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Jola, gdyby Twój Absinthe, nie spełnił Twoich oczekiwań, nie rezygnuj na zawsze z tej odmiany.
Jeśli kiedyś, udałoby Ci się, zdobyć nasiona z całkiem innego źródła, spróbuj, dać odmianie szansę.
Są dwie wersje tego. Z innych rodziców. Nazwa jest, ta sama.
Jeden z nich, jest ponoć wyraźnie lepszy i wart grzechu.
Jeśli kiedyś, udałoby Ci się, zdobyć nasiona z całkiem innego źródła, spróbuj, dać odmianie szansę.
Są dwie wersje tego. Z innych rodziców. Nazwa jest, ta sama.
Jeden z nich, jest ponoć wyraźnie lepszy i wart grzechu.
- Pyxis
- 200p
- Posty: 373
- Od: 19 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Zbyszek T: Malinowy Ozarowski.
whitedame: Dzx. U mnie tez wiele zawiazkow gorne grona zgubily. Cos tam zostalo i jak sie jakies swinstwo nie przypaleta, to do jesieni bedzie co jesc.
whitedame: Dzx. U mnie tez wiele zawiazkow gorne grona zgubily. Cos tam zostalo i jak sie jakies swinstwo nie przypaleta, to do jesieni bedzie co jesc.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
U mnie w tym roku pierwsze zbiory póżniej niż zwykle.
Zbieram Beffmaster, Sakiewkę i Malinowy Olbrzym.Zaczyna dojrzewać żółty bn.

Natomiast moja stara malinowka chyba się obraziła że przez 14 lat jej nie uprawiałem.

Zazwyczaj była już po koniec lipca a dziś ledwo zaczyna się wybarwiać.
Zbieram Beffmaster, Sakiewkę i Malinowy Olbrzym.Zaczyna dojrzewać żółty bn.



Natomiast moja stara malinowka chyba się obraziła że przez 14 lat jej nie uprawiałem.

Zazwyczaj była już po koniec lipca a dziś ledwo zaczyna się wybarwiać.
pozdrawiam
Kazik
Kazik
- Pyxis
- 200p
- Posty: 373
- Od: 19 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Dzx za info. Wlasnie kupilem na Alledrogo. 

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Ja z pytaniem.
Dopiero od kilku dni zbieram swoje pierwsze, dopiero dojrzewające pomidory.
Najwcześniej dojrzał krakowski, którego sadzonki (i tylko te!) kupiłam na ryneczku. Tuż po nim, "najwcześniejszy" i "Buckbee's 50 Day", których nasiona mam z akcji. Krzaki obydwu bardzo podobne, owoce wyglądają identycznie. Czy ktoś może potwierdzić, że może być to ta sama odmiana?
W tym roku owoce na większości odmian właściwie zaczynają się i kończą na "pierwszym piętrze"
. Jedynie niezawodna Perła Małopolski i Jablonka Rosii oraz Brutus, Black from Tula, Faworyt i K121 (ten jest super!) maja ich sporo.
Wiem, że sama jestem sobie winna
. Chciałam przetestować zbyt dużą ilość odmian nie mając na to miejsca. W tym buszu trudno było dojrzewać owocom i dlatego też szybciej przyplątała się zaraza. Kiedy w końcu wydawało mi się, że jakoś ją opanowałam, zaczęła się beznadziejna pogoda.
Teraz "uciekam" z działki z ledwo zapalonymi owocami. Mam cichą nadzieję, że zz ich jeszcze nie dopadła i szczęśliwie dojrzeją w domu .
Dopiero od kilku dni zbieram swoje pierwsze, dopiero dojrzewające pomidory.
Najwcześniej dojrzał krakowski, którego sadzonki (i tylko te!) kupiłam na ryneczku. Tuż po nim, "najwcześniejszy" i "Buckbee's 50 Day", których nasiona mam z akcji. Krzaki obydwu bardzo podobne, owoce wyglądają identycznie. Czy ktoś może potwierdzić, że może być to ta sama odmiana?
W tym roku owoce na większości odmian właściwie zaczynają się i kończą na "pierwszym piętrze"

Wiem, że sama jestem sobie winna

Teraz "uciekam" z działki z ledwo zapalonymi owocami. Mam cichą nadzieję, że zz ich jeszcze nie dopadła i szczęśliwie dojrzeją w domu .
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Witaj Danusiu!
Ja u siebie mam najwcześniejszego z akcji.Na zdjęciu ten z jedynym czerwonym owocem.Tego drugiego nie mam,to Ci nie pomogę.Pomału zaczyna dojrzewać tajlandzki od Ciebie.Owoce miał jako jeden z pierwszych,dopiero teraz zmieniają powoli kolor.Jeszcze zdjęcie Twojej sakiewki i Pawia też od Ciebie.

Ja u siebie mam najwcześniejszego z akcji.Na zdjęciu ten z jedynym czerwonym owocem.Tego drugiego nie mam,to Ci nie pomogę.Pomału zaczyna dojrzewać tajlandzki od Ciebie.Owoce miał jako jeden z pierwszych,dopiero teraz zmieniają powoli kolor.Jeszcze zdjęcie Twojej sakiewki i Pawia też od Ciebie.





- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
U mnie te większe w końcu też zaczynają dojrzewać
Rumba


Violet Jasper

Chocolate Stripes


P-20 / Indigo Blue


Mazarini

Amana Orange

Perła Małopolski (Koktajlowy Malinowy od forumowicz)

Striped Cavern


Żółta Gruszeczka


Rumba


Violet Jasper

Chocolate Stripes


P-20 / Indigo Blue


Mazarini

Amana Orange

Perła Małopolski (Koktajlowy Malinowy od forumowicz)

Striped Cavern


Żółta Gruszeczka

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Widzę Marysiu, że Twoje pomidory też późno zaczęły dojrzewać. Chyba, że pokazałaś "stare" (?) zdjęcia.
Dzisiaj (pomimo święta) po wczorajszej kolejnej ulewie pryskałam wszystkie krzaki HT.
Aż się boję że mogę zapeszyć, ale pomimo podłej pogody i wcześniejszym ataku zz (już myślałam, że będzie po nich) jakoś dają radę. Nie cieszę się "na zapas" ale widzę, że nie powinno być aż tak źle jak się zapowiadało.
Wszystkie już ogłowiłam. Wygląda na to, że są ciągle bardzo żywotne i kiedy tylko któregoś spuszczę z oka ten od razu skubany wypuszcza wilka. Musiałabym stale biegać wokół nich i odłamywać
.
Ciekawe czy te niskie zwłaszcza nocą (10 st) temperatury nie narobią kolejnych szkód.
Dzisiaj (pomimo święta) po wczorajszej kolejnej ulewie pryskałam wszystkie krzaki HT.
Aż się boję że mogę zapeszyć, ale pomimo podłej pogody i wcześniejszym ataku zz (już myślałam, że będzie po nich) jakoś dają radę. Nie cieszę się "na zapas" ale widzę, że nie powinno być aż tak źle jak się zapowiadało.
Wszystkie już ogłowiłam. Wygląda na to, że są ciągle bardzo żywotne i kiedy tylko któregoś spuszczę z oka ten od razu skubany wypuszcza wilka. Musiałabym stale biegać wokół nich i odłamywać

Ciekawe czy te niskie zwłaszcza nocą (10 st) temperatury nie narobią kolejnych szkód.
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Danusiu!!
Te zdjęcia są z dzisiejszego przedpołudnia.Sprawdziłam w zeszycie kiedy sadziłam.Część 4 i 5 czerwca,reszta po tygodniu.Trochę było przy tym zabawy.Szukanie tych samych odmian żeby posadzić je po kolei.Nawet nie wiem ile mam odmian.Wiem tylko,że 170 szt w gruncie.A w folii 43 szt.
U nas tak często nie padało do tej pory.Mimo tego wilgoć na liściach utrzymuje się w ciągu dnia.
Może niepotrzebnie dałam pomiędzy rzędy agrotkaninę i mają za mokro.Sama nie wiem.
Ale co będzie to będzie.Może trochę pojemy
Pozdrawiam serdecznie Maria.
Te zdjęcia są z dzisiejszego przedpołudnia.Sprawdziłam w zeszycie kiedy sadziłam.Część 4 i 5 czerwca,reszta po tygodniu.Trochę było przy tym zabawy.Szukanie tych samych odmian żeby posadzić je po kolei.Nawet nie wiem ile mam odmian.Wiem tylko,że 170 szt w gruncie.A w folii 43 szt.
U nas tak często nie padało do tej pory.Mimo tego wilgoć na liściach utrzymuje się w ciągu dnia.
Może niepotrzebnie dałam pomiędzy rzędy agrotkaninę i mają za mokro.Sama nie wiem.
Ale co będzie to będzie.Może trochę pojemy

Pozdrawiam serdecznie Maria.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Maraga masz bardzo wczesne odmiany, dojrzewają już po około 65 dniach.
Moje posadzone do gruntu 30.4 zaczęły dojrzewać po 90 dniach.
Moje posadzone do gruntu 30.4 zaczęły dojrzewać po 90 dniach.
pozdrawiam
Kazik
Kazik
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Dziwny jest ten rok,więcej zebrałem dojrzałych papryk niż pomidorów.
-
- 100p
- Posty: 124
- Od: 25 maja 2011, o 13:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Mam pytanie,czy u kogoś dojrzewają już pomidorki Aussi?Na krzaku mam zaledwie dwa grona,ale jedno ma z pięć pomidorów wielgachnych,tylko takie białawe są i ani drgną.Wszystkie inne odmiany dojrzewają.