Z jednorazowych też się da wyciągnąć, wiem to z własnego doświadczeniaGrzesik pisze:I ja odkładam, jak to dobrze, że skarbonka od Kazika jest jednorazowa i nie kusi, by podebrać wcześniejada.kj pisze:Jolu. Niestety długa zima. Ja też zaczęłam ostatnio metodą Oli odkładać jak nie zapomnę 5 złotówki do skarbonki na zakupy pod igiełką.
Ogród- mój azyl -JolantaG -część 7
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
Jolu
Widziałam,że podobała Ci się armata,wiesz pewnie by się nawet dobrze prezentowała w ogrodzie.Pozdrawiam 
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
Jolu wiem jaki to ból.
Dbaj o siebie .
Dbaj o siebie .
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
Jolu , czy już trochę lepiej
Pisz co widzisz przez okno......
Pisz co widzisz przez okno......
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
Dziękuję kochani za troskę.Na Was zawsze można liczyć .
Zastrzyki nie pomogły .Leczę się dalej .Przyplątały się inne rzeczy .Latam po lekarzach .Mam już tego dosyć ,ale to wątek ogrodowy więc koniec na ten temat .
Kwitną chryzantemy ,wrzosy ,niektóre róże ,świecznice ,barbule sadziec.............,ale..................nic nie cieszy .
Zastrzyki nie pomogły .Leczę się dalej .Przyplątały się inne rzeczy .Latam po lekarzach .Mam już tego dosyć ,ale to wątek ogrodowy więc koniec na ten temat .
Kwitną chryzantemy ,wrzosy ,niektóre róże ,świecznice ,barbule sadziec.............,ale..................nic nie cieszy .
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
Bo..... ?
Na pewno coś cieszy, choćby to że coś kwitnie.
Pomyśl inaczej.
Do wiosny będzie dobrze :P
P.S.
Zawsze mówię, że by latać po lekarzach to trzeba mieć zdrowie
Na pewno coś cieszy, choćby to że coś kwitnie.
Pomyśl inaczej.
Do wiosny będzie dobrze :P
P.S.
Zawsze mówię, że by latać po lekarzach to trzeba mieć zdrowie
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
I to końskie bo inaczej nie da człowiek rady. 
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- babuchna
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
No nie , tak zdecydowanie być nie może!JolantaGraj pisze:Kwitną chryzantemy ,wrzosy ,niektóre róże ,świecznice ,barbule sadziec.............,ale..................nic nie cieszy .

Czyżbym wirtualną kurację musiała Ci zastosować?
Kto jak kto , ale Ty w tak podłamanym nastroju , nieee...

Więc na początek gwoli wprawy , malutki masażyk będzie... stóp.
Rozsiadaj się , wyciągaj człapaki , i pampersa włóż , gdyż zamierzam porządnie
przymierzyć się do pracy !

Kochana ręczę Ci , że jak po jakimś miesiącu , te masaże , połączone z wyjątkowym dialogiem pomiędzy nami
zakończę ...
Wszystko , nawet co miesięczne rachunki , będą wyjątkowo cieszyć Cię

A kwitnące kwiaty , w dodatku tak delikatne i ciche , wprowadzą Cię wprost w euforię !
Jolciu
Zaczynamy?

Moderatorów proszę o wybaczenie nadmiernej ilości zastosowanych gifów ,
ale to wyjątkowa sytuacja jest!
Kobietę szybciutko z pesymistycznego nastroju wyciągnąć trzeba!
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
Jolu pięknie u Ciebie,ale rozumiem,że jak coś boli,to nic nie cieszy
Ale pamiętaj,że optymizm przyspiesza każdą kurację,głowa do góry.Będę zaglądać z nadzieją,że przeczytam dobre wieści 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
BABUCHNO ,Twoja kuracja na pewno się przyda,bo inne leki nie pomagają .
Zapraszam Ciebie i innych chętnych, na Twoją kurację, do OFF TOPIKU (link w stopce) ,bo Admin i tak nas pewnie stąd przegoni .
Zapraszam Ciebie i innych chętnych, na Twoją kurację, do OFF TOPIKU (link w stopce) ,bo Admin i tak nas pewnie stąd przegoni .
- babuchna
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
Krótko , tematycznie, i jak poważnie to zabrzmiało!
Widzę że jeden dzień kuracji nie czyni nic.
Kochana Ty mnie nie przestraszysz i nie opędzisz tak łatwo się , w śmietniku ostatnio działam , co to dla mnie OFF TOP !

Widzę że jeden dzień kuracji nie czyni nic.
Kochana Ty mnie nie przestraszysz i nie opędzisz tak łatwo się , w śmietniku ostatnio działam , co to dla mnie OFF TOP !
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
Joluś życzę Ci dużo zdrówka, paskudztwo Cię dopadło....mam nadzieję, ze szybko odpuści. Przesyłam całuski 
- ZosiaM
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1475
- Od: 25 kwie 2007, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
-- 25 0 20 paź 2011 11:07 --
-- 25 0 20 paź 2011 11:12 --
Jolu ten kwiatek trzymałam kiedyś na działce przezimował w domu w tym roku trzymałam go na balkonie teraz mam go w domu i cały mi się obsypał i nie wiem co mam dalej robić czy tak go zostawićPozdrawiam i zapraszam do siebie
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród- mój azyl -Jolanta Graj -część 7
KOCHANI ,dzięki za dobre słowo .
ZOSIU ,mamy na forum wątek o Twoim kwiatuszku .
To bugenwilla.Poczytaj .
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=5661
ZOSIU ,mamy na forum wątek o Twoim kwiatuszku .
To bugenwilla.Poczytaj .
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=5661


