Mój kawałek raju...cz.3

[semper]

Bardzo chciałem zobaczyć tą pustynie i trafiłem do oazy.
Kusicielka z Ciebie.

[Sosenki4]

Marysiu, dzięki za odwiedzinki i miłe słowo u mnie. Marcinki będę zbierać i jak jakiś nowy się trafi to mu nie odmówię miejsca w siedlisku. Są urocze i wdzięczne. Teraz już tylko one mi zostały. Znów miałam -5

[mar33]

Reniu czy ja muszę myć monitor z rana różne sny miewam ale szczerbaci mi się nie śnią a zwlaszcza mundurowi dzisiaj biegałam po polach różanych oj to był piękny sen a jakie róże
Ulu mój poranek też siwy i nawet zmarzła jedyna dalia w ogrodzie, trawa trzaskała pod butami ale słoneczko od wczesnych godzin rannych pięknie świeci, chmurki nie ma ani jednej więc i dzionek będzie piękny dej wolnej chwili, chociaż już tylko jesienne kolory nam zostają
Jurku witam nowego gościa bardzo serdecznie i zapraszam częściej, pustynię można obejrzeć w realu, przecież to tak blisko i w oazie można się zatrzymać
Marzenko zbieraj na swoje siedlisko wszystko a astry są wdzięczne, dzisiaj też u mnie mroźno ale tylko -1, na grzybki jeszcze można jechać

[marpa]

Astry jesienią to jest to!!! To ulubione przeze mnie rośliny choć nie zawsze były u mnie w łaskach . Posadzone na peryferiach ogródkowych i tak jest nadal a w ogródku zasiały się 2 na szczęście jakieś obce bo takich akurat nie miałam
Paprociową rabatkę widzę sobie założyłaś też lubię paprocie a i takie leśne uwielbiam i przynajmniej fotki im robię , kiedyś targałam do siebie!A teraz już nie mam miejsca choć paprocie leśne wcale nie są u mnie ekspansywne i nie mam żadnego problemu z tymi co mam .
Miłego dnia Marysiu! Ja dzisiaj w domu bo coś słabuję na zdrowiu , jakaś temperaturka , sensacje żołądkowe wczoraj miałam...muszę się podkurować bo w przyszłym tygodniu lepsza pogoda się zapowiada i ogródek czeka!

[anabuko1]

Marysiu
Piękna u cibie jeszcze jesień i kwitnienia
U mnie deko trącone przmrozkami

[mar33]

Maryniu astry jesienne się rozsiewają i wcale nie powtarzają cech 'matczynych'
Paprocie mnie zachwyciły bogactwem kolorów i fantazyjnych liści, trzeba było wykorzystać rabaty pod iglakami, które powyrastały do dużych rozmiarów i zostały utemperowane przez sekator
Leśnych jest w mojej okolicy mało, więc muszę się zadowolić odmianowymi ale z rodowodem
Zdrówka życzę
Aniu dzisiaj rano niestety było siwo na trawniku i zmarzły trójsklepki nowo zakupione, nie pooglądamy ciekawych kwiatuszków
Mimo przymrozku niektóre rośliny dzielnie się trzymają











cdn

[JAKUCH]

Biały zawilec superowy jeszcze nie widziałam białego ooooo .Ciekawe czy te od Basi wreszcie sie u mnie zadomowia .U mnie też jedna dalia i już musiała paść ofiarą mrozu

[Maska]

Marysiu a mój onętek siarkowy zmarzł.
Szkoda dalii, bo trzeba będzie na nie bardzo długo czekać. Większość już przekwitła.
Dzielne maluchy bratki to i pod śniegiem kwitną

[mar33]

Jadziu dobrze że po jednej dalii miałyśmy to wykopywania mało ten zawilec biały jes półpełny i biedny późno zakwitł i szybko skończył bo mróz mu dał radę tej nocy
Marysiu bardzo lubię oglądać dalie u innych ale sama ich nie sadzę, ta jedyna to kaprys eMa
Czy zdążyłaś zebrać nasionka z onętka, one są takie piękne bratki się rozsiewają od 20 lat nic im nie szkodzi

[Maska]

Tak Marysiu zebrałam nasionka onętka s. ale rok temu dostała od Lidzi i z dużej ilości nasion wyrosły tylko dwie roślinki
Bratki miałam kiedyś i wysiały się na drugi rok - potem już nie nawet ten dziki wykopany u koleżanki rok temu nie przetrwał do tej wiosny I wiesz co jeszcze mi nie wyszło w tym roku ta nawłoć nana

[mar33]

Marysiu jeśli roślinki się nie chcą adoptować to coś im nie odpowiada, moje bratki też są tylko w jednym miejscu, nie mam astrów które uwielbiam ale one mi nie rosną, mają góra 5 cm !!! co do nawłoci 'nana' to masz zaklepaną tylko kiedy wiosną czy jeszcze teraz

[mar33]

Moderatorów proszę o zamknięcie wątku

[Maska]

Ale poproszę przed kwitnieniem o nawłoć
a gdzie następna część?

[Tajka]

Marysiu mam nadzieję na założenie nowego wątku przez Ciebie.
O tej porze cieszą wszystkie kwitnące kwiatuszki w ogrodzie, które oparły się przymrozkom, a jeżówka jeszcze taka piękna.
Szkoda, że u mnie astry jesienne nigdy się nie wysiały.
Piękny zawilec.