I wiesz tak się nakręciłam tym twoim powojnikiem i moim nowym zakupionym powojnikiem górski , że już w nocy go okrywałam na zimę, co za koszmary
Ogródek KLEO
- edi13
- 1000p

- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogródek KLEO
Kleo moja magnolia chyba nigdy nie zakwitnie
taka bidula , zeszłej zimy dostała ostro w kość , czubek zmarzł . Marne szanse aby coś z niej było .
I wiesz tak się nakręciłam tym twoim powojnikiem i moim nowym zakupionym powojnikiem górski , że już w nocy go okrywałam na zimę, co za koszmary

I wiesz tak się nakręciłam tym twoim powojnikiem i moim nowym zakupionym powojnikiem górski , że już w nocy go okrywałam na zimę, co za koszmary
Re: Ogródek KLEO
Straszne jest to, że całą zimę czakamy na wiosnę, na kwitnące kwiaty, a tu przychodzą mrozy i wszystko diabli biorą.
Ale żeby aż mieć o tym koszmary to już przesada.
Ale tak swoją drogą gdybym przed ostatnimi mrozami nie okryła róż pnących to niewiele by z nich zostało. A tak to chyba mają się całkiem dobrze.
Ale żeby aż mieć o tym koszmary to już przesada.
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Ogródek KLEO
Kleo wróciłem, chociaż ciągle czasu mało, wstyd się przyznać jeszcze na działce nie byłem. A najgorsze jest to, że niestety od czasu do czasu będę miał teraz takie wyjazdy, pewnie po 3-4 tygodnie, trochę się obawiam, że działka na tym ucierpi 
- jolcia1212
- 500p

- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Ogródek KLEO
Kleo, powiedz czy derenie to można już ciąć i czy w ogóle warto?
- Ewiczka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1306
- Od: 1 lut 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek KLEO
KLEO
Też muszę się wybrać w okolice mojej ulubionej magnolii , aby zobaczyć kiedy ma zamiar buchnąć kwieciem.
Uwielbiam ten krzew ,ale go nie mam 
Pozdrawiam Ewula
Re: Ogródek KLEO
Remi - niestety działka bez gospodarza na pewno nie będzie tak ładna jak przedtem. Ale może jakoś dasz radę nadganiać zaległości między wyjazdami.
Jolu - z dereniami to jest różnie, ja mam kilka i niektóre bardzo dobrze znoszą cięcie, ale jeden po prostu cięcia nie toleruje. Ja stosuję taką zasadę, że tnę tylko te gałązki, które nie są zdrewniałe.
Ewcia, jak możesz nie mieć magnolii? Choć jednej małej? To jest naprawdę straszne!!! A tak serio, to ja mam dwie, z czego jedna rośnie pięknie (gwiaździsta), a druga żółta nie rośnie wcale. Złóść mnie bierze bo jest u mnie 3 lata i nic nie urosła. Miałam jeszcze jedną ciemnoróżową, ale zeszłej zimy nie przetrzymała, przemarzły jej korzenie. Bardzo lubię magnolie, choć jeszcze nie tak dawno wcale nie byłam ich amatorką. Pięknie wyglądają takie drzewa całe obsypane kwiatami. Kilka lat temu kupiłam magnolię mojej mamie na dzień matki, rosła jak szalona, teraz ma chyba ze cztery metry i bosko kwitnie co roku. W ubiegłym roku pobiła rekord- cała była obsypana setkami kwiatów, to był naprawdę piękny widok.
Dotarły do mnie zamówione różyczki, w poniedziałek jadę sadzić je na nowej działce.








Jolu - z dereniami to jest różnie, ja mam kilka i niektóre bardzo dobrze znoszą cięcie, ale jeden po prostu cięcia nie toleruje. Ja stosuję taką zasadę, że tnę tylko te gałązki, które nie są zdrewniałe.
Ewcia, jak możesz nie mieć magnolii? Choć jednej małej? To jest naprawdę straszne!!! A tak serio, to ja mam dwie, z czego jedna rośnie pięknie (gwiaździsta), a druga żółta nie rośnie wcale. Złóść mnie bierze bo jest u mnie 3 lata i nic nie urosła. Miałam jeszcze jedną ciemnoróżową, ale zeszłej zimy nie przetrzymała, przemarzły jej korzenie. Bardzo lubię magnolie, choć jeszcze nie tak dawno wcale nie byłam ich amatorką. Pięknie wyglądają takie drzewa całe obsypane kwiatami. Kilka lat temu kupiłam magnolię mojej mamie na dzień matki, rosła jak szalona, teraz ma chyba ze cztery metry i bosko kwitnie co roku. W ubiegłym roku pobiła rekord- cała była obsypana setkami kwiatów, to był naprawdę piękny widok.
Dotarły do mnie zamówione różyczki, w poniedziałek jadę sadzić je na nowej działce.








- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Ogródek KLEO
Kleo - też mam zamówioną Sweet Dream z Floribundy
W jakim stanie przyszły?
Re: Ogródek KLEO
Bardzo ładne sadzonki, już puszczają listki. Solidnie poowijane i zapakowane w karton, nie poniosły podczas transportu żadnej szkody.
- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Ogródek KLEO
O, to dobrze
. Wsadzisz ją do gruntu czy do donicy? Ja swoją zamierzam umieścić w donicy. Zamówiłam jeszcze jedna miniaturową i pienną też z niskich.
Re: Ogródek KLEO
Róże wsadzę na nowej działce -planuję pomarańczowo-białą rabatę
- Ewiczka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1306
- Od: 1 lut 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek KLEO
KLEO
Fajnie żartujesz ,ale magnolię nie tak łatwo mieć
Jest wrażliwa na mrozy 
Pozdrawiam Ewula
Re: Ogródek KLEO
Ale u Ciebie cieplej niż u mnie, a moja gwiaździsta rośnie, niedługo zakwitnie. W mojej okolicy są posadzone magnolie jeszcze z czasów międzywojennych. To przepiękne drzewa i jakoś przetrwały tyle lat. Myślę, że dla magnolii są groźniejsze przymrozki gdy kwitną, niż mrozy zimą. W każdym razie ja na nowej działeczce mam zamiar mieć ich kilka (co najmniej). Właśnie w poniedziałek jadę sadzić pierwsze z nich.
- Ewiczka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1306
- Od: 1 lut 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek KLEO
KLEO
Udanych nasadzeń magnolii ,aby pięknie rosły i kwitły cudnym kwieciem
Kiedyś pokażesz na fotce 
Pozdrawiam Ewula
Re: Ogródek KLEO
Nareszcie zrobiło się cieplej - latają pierwsze pszczoły, zaczynają kwitnąć pierwsze kwiaty, tylko drzewa jeszcze nawet jednego listka nie mają. Ale robi się już kolorowo. W poniedziałek były pierwsze nasadzenia na nowej działce, przyznam szczerze, że przeraża mnie ogrom pracy jaki nas tam czeka. No ale powoli jakoś się z tym uporamy.
A to zdjęcie nowej działki:



Będę miała tam co robić przez najbliższe 20 lat.
A to trochę kwitnących cebylowych z przydomowej działeczki.







A tak wygląda moje 500 szafirków posadzonych jesienią:


Dziś mają przyjść zamówione clemki, w sobotę będzie wielkie sadzenie.
A to zdjęcie nowej działki:



Będę miała tam co robić przez najbliższe 20 lat.
A to trochę kwitnących cebylowych z przydomowej działeczki.







A tak wygląda moje 500 szafirków posadzonych jesienią:


Dziś mają przyjść zamówione clemki, w sobotę będzie wielkie sadzenie.
- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Ogródek KLEO
No właśnie byłam ciekawa twojwgo szafirkowego pola
Ale to będzie widok jak zakwitną! No i w końcu pokazałaś nową działkę
. Kleo, moja przed zaoraniem, wyrównaniem wyglądała podobnie, powoli, a wszystko ogarniesz i bedzie pięknie. Trzymam mocno kciuki. Czy będzie tylko ogród czy np, altanka....?

