Działka Romy wśród jezior cz. 3

[Simbi]

No to fajnie Tak sobie właśnie myślę czy by się nie pokusić o jedną sztukę Scarlet

[ewa2204]

ja też mam taka pergolę z Lidla. U mnie pergolka podtrzymuje maliny. Teraz będzie czwarty sezon.
Po tej zimie widzę, ze chyba tego sezonu nie przeżyje. Rdza porządnie ją atakuje i to wcale nie tu gdzie śruby i łączenia
i tak długo wytrzymała za te pieniądze i wbita bezpośrednio w ziemię (ale nie w tym miejscu rdzewieje )

[RomciaW]

Misiu , jak zamkną to zamkną a może mi się uda do wiosny dociągnąć Jaką masz miechunkę te czerwone lampioniki [rozdęta ] jak masz gdzie rób siewki,ale można prosto do gruntu około 7go maja
Alu ,czy Scarlet to wiciokrzew
Ewuniu , pewnie że za taką kasę ....moja też jest długo.............może właśnie cztery lata

[skorpion811-51]

Romciu to masz taka samą pergolkę jak moje ale wiciokrzewy inne ja mam taki dwukolorowy
biało czerwony.Ale koło pergoli posadzę coś innego na pewno kobeę .A ma też różę pnącą
taka z drobniutkimi kwiatami tylko jeszcze jest mała i nie wiem jak przezimowała

[ElleBelle]

A ja mam te same wiciokrzewy ale ten żółty cudnie pachnie wieczorem i rano miło się przy nim siedzi wieczorem szkoda że tak krótko kwitnie

[maryla-56_56]

Romciu już za Tobą nie nadążam.
Nawet w strzyżenie fryzurek iglakom bawisz się.
Ładnie wygląda ten żółty wiciokrzew, mam jeden ale inny.
U nas tez taka pogoda be.

[Simbi]

Romciu tak, ten Scarlet to chyba nawet to samo co Ty masz http://www.futuregardens.pl/wiciokrzew- ... arlet.html

[maniusika]

U mnie zimno i pogoda w kratkę .. dobrze że nie ma dużego mrozu , w nocy było -2 może nie zaszkodzi wychodzącym z ziemi bylinom .. Wiciokrzewy tez mam dwa jednemu przycinam przekwitłe kwiaty i na jesieni powtarza kwitnienie a później dekorują go czerwone owocki .. Na taki żółty to poluję śliczny i nawet pachnie .. nie masz czasem jakiej odnogi .. Bo jak kupiłam to się okazał taki sam jak miałam ..

[HalinaK]

Romciu wiciokrzewy masz cudne, w moich ukochanych kolorkach

[Wanda7]

Romciu, witam cię popołudniowo. Pogoda u mnie straszliwa. Popadam powoli w depresję, bo myślałam, że przed świętami coś jeszcze zdążę zrobić w ogródku, a potem wezmę się już za przygotowania świąteczne. A tutaj takie paskudztwo na dworzu, że nosa wytknąć nie można.
Wiciokrzewy to nie jest moja bajka. Miałam. Był piękny, a potem sobie zmarniał. Powiedzieliśmy więc do siebie nawzajem dowidzenia i tyle tego było. Na jego miejscu posadziłam różę i też się cieszę

[majka300]

Romciu u mnie też zimno ale mimo to roślinki wschodzą nawet wzeszła mi jedna hosta patrzyłam na nią z nie dowierzaniem ale pcha się na świat i już

[Helios]

Zaczynam się wstydzić, że tak po nocy łażę, ale jakoś tak wychodzi.

Zawsze lubiłam taką nocną ciszę, spokój. Radio cichutko gra, a ja napawam się widokami w Waszych ogrodach

W ubiegłym roku posadziłam kilka wiciokrzewów wokół tarasu. Nie wiem jeszcze jak przetrwały zimę, mam nadzieję, że dobrze, bo czas już na jakieś roślinki w moim ogrodzie.
__________
Helena

[zwkwiat]

Helena, nie wierzę, masz ogród? a kto go widział?

[Helios]

No to Zosia mi dołożyła
Niczego nie obiecuję, ale może... już czas Jakoś się ciągle mam wątpliwości
___________
Helena

[Ewelina]

Romciu, jak się ma Twoja wiosna ?