Ogródek kogry cz.7

[kogra]

No właśnie.
Jeśli masz ochotę na eksperymenty tak jak ja z liliowcami, to oczywiście wszystko można zrobić.
Taka zabawa nawet jest ekscytująca, bo nigdy nie wiadomo co z tego wyrośnie.
Ale do takich eksperymentów trzeba mieć nie tylko odwagę ale i cierpliwość.
Prawdziwego ogrodnika po niej właśnie się poznaje.

[EwkaEs]

Grażynko-imponujące osiągnięcia i liliowcowe i skrętnikowe.

[eury]

Grażyno,to ty jesteś prawdziwym ogrodnikiem.
Czytając i oglądając fotografie twoich cidności nie można mieć co do tego żadnych wątpliwości.

[kogra]

Ewuniu - to nie moje osiągnięcia, ale Matki Natury.
Czasem sama jestem zdziwiona jej żywotnością i siłą życia.
Ja jej tylko pomagam zaistnieć.

Eury - witaj w kogrobuszu.
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa.
Ale takich i o wiele lepszych ogrodników jest tutaj wiele.
A moje kwiaty są takie jak moja praca.

[EwkaEs]

Kogro-jesteś zbyt skromna,liliowce masz imponujące i same z siebie się nie wzięły.

[bogusia177]

Grażynko tylko tak dalej rozmnażaj Twoje ukochane liliowce ,bo wiem że Cię to inspiruje ,,,,
a odbiorców na nie będziesz mieć ,,,ja już czekam

[Priam]

Ja również znalazłem w lesie opieńki ;) - w sobotę w Beskidzie Żywieckim.
Natomiast fotka salamandry jest urocza.

[kogra]

Jestem przerażona
Od poniedziałku śnieg z deszczem i kilka stopni nad zerem w dzień.
Trzeba się zbierać szybko do domu bo ciepłolubne roślinki tego nie lubią.
Ale ja nie chcę jeszcze zimy


Ewuniu - dzięki za uznanie, ale to nie tylko moja zasługa.
Wiele zależy też od jakości kupowanych roślin.

Bogusiu - jak tylko się uda, to z pewnością się podzielę.
Trzymaj kciuki, żeby szybko i zdrowo rosły.

Priam - to już teraz na pewno koniec sezonu grzybowego.
Od poniedziałku idzie zima.
To już nawet opieńka się nie obstoi.

[EwkaEs]

Tak Kogro-powiało zgrozą,jutro zabieram domowe pod dach.Niestety nawet na zbieranie opieniek w tym roku się nie załapię. Na szczęście będzie jeszcze Słonkogród.

[Alionuszka]

Dzięki za ostrzeżenie przed zimnicą,nie miałam pojęcia,że tak szybko nastąpi to co nieuniknione...

[bogusia177]

No jeżeli będzie zimno to moje lilie i liliowiec ne zakwitną a już im tak niewiele brakuje ....

[kogra]

Ewuś nie martw się.
Może to tylko przejściowa zawierucha ?
Ja opieniek nie zbieram, bo mam w tym roku dość innych grzybów.
Co do słonkogrodu do w tym roku z powodu remontu też nie będzie taki jak w minionym roku.
Będzie robił za magazyn mebli w czasie remontu.

Alionuszko - ja też nie myślałam że tak szybko przyjdą słotne dni.
Jaka szkoda, że to dzisiejsze ciepełko nie dotrzyma chociaż do końca pażdziernika.

Bogusiu - wysadż z ziemią do wiaderka lub innego pojemnika i zabierz do domu.
Tam na pewno doczekasz się jeszcze kwiatów.


A u mnie rozkwitła już następna lilia.
Oczywiście w słonkogrodzie.
Ale i on mienić kolorami zaczyna się już bardziej z liści niż z kwiatów.
Chociaż zapach jest nieziemski.
Fotek dzisiaj nie wstawię bo fotosik jest bbbeeeeee........... - i nie chce współpracować.
Może jutro ........???????

[JAKUCH]

GRAŻYNKO zima niech jest w Skandynawii a u nas ciągle lato albo coś podobnego do lata . Trzeba będzie się pospieszyc ze sprzataniem roślinek do domu . A tak fajnie rosną. Oby te proroctwa się nie sprawdziły .

[an-ka]

No to dzisiaj ciepłolubne są już na parapetach.Moja sąsiadka mówi,że nie bedzie tak żle,nawet listopad ma być dośc przyjemny.Zobaczymy.Może to oziębienie będzie krótkotrwałe.Całusy Grażynko.

[x-d-a]

Witaj Grażynko, może od poniedziałku będzie chłodno, ale teraz póki co trzeba się cieszyć piękną, słoneczną pogodą. U mnie od kilku dni jest ponad 20 stopni, trochę wieje, ale świeci słoneczko i jest bardzo przyjemnie.
A doniczkowce i co wrażliwsze tarasowce rzeczywiście trzeba powoli zabierać do domku...
Miłego dnia