Izabelko - no to będziemy już dwie.
Ciekawa jestem jak będzie wyglądać twoja łączka liliowcowa.
Grzesiu - mój grudnik zakwitł już w kwiaciarni
:P
Potem przez jeden rok zastrajkował a od kiedy go przesadziłam kwitnie corocznie.
Ten z kwiaciarni miał trzy odgałęzienia i dwa kwiatki.
Potem ukorzeniałam sadzonki większe niż ten kupiony w kwiaciarni i te kwitły już w drugim roku po posadzeniu.
Gabi - niestety nie mam Helixa.
Też mi się podoba. Zresztą który liliowiec nie jest piękny
Ciągle wertuję strony netu i co widzę nowego to się zachwycam.
Te najnowsze są niesamowite ale jeszcze za drogie, żeby sobie na nie pozwolić.
Poza tym niektóre potrzebują ochrony bo są wrażliwe. A tych raczej nie będę kolekcjonować.
Myślę, że w przyszłym roku forumowicze pokażą swoje zdobycze i będzie w czym wybierać na wymiany.
Cynamonku - wierzę że wena w końcu przyjdzie i to co pokażesz będzie zapierało dech w piersi.
Talent masz więc maluj, maluj, maluj...........a my będziemy się zachwycać.
Rogalm - Moniczko balkonik miałby być przez cały rok zielony ale to na razie jeszcze niemożliwe.
W założeniach ma być cały rok kolorowy i kwitnący - zobaczymy czy uda mi się osiągnąć taki efekt.
Priam - oczywiście, że nie.
Mam nadzieję, że Ewunia się w końcu zmobilizuje i zacznie tworzyć.
Ja nie mogę się doczekać następnych obrazów.
No i sliczne chryzantemki kwitną. Nie ma juz jednak tego szaleństwa kwiatów, które wywoływały głównie lilie. Za to wyłążą z ziemi jakieś kiełki. Faktycznie wiosna! 
U mnie zimnica ,zaczełam okrywać moje rośliny.
Czy do doniczek ,czy w ogrodzie- jednak wybrałam ogród .Co będzie to będzie 
