W.o... Kotach 4cz. (07.2008 - 12.2010)

[harpia411]

Wszystkie wystawy w całym kraju zostały odwołane.Miedzy innymi Międzynarodowa wystaw psów w Nowym Dworze Mazowiecki.
jakoś koszty dla organizatorów i wystawców tu nie były najważniejsze.

[DankaWS]

Najnowsza sesja Fiony

[Mala_MI]

śliczna jest !

[mamba9991]

Tula dobrze pisze. Kontynuacja wystawy nie jest żadnym dowodem na nieczułość. Nigdy w życiu na żadnej wystawie nie byłam, nie o to chodzi, że je lubię. Nawet mnie nie interesują, bo mam dachowce.
Jakby się dobrze zastanowić, to ogrom tragedii świata nie pozwala na jakiekolwiek imprezy, żyjemy w jednej wielkiej żałobie. Kto znał osobiście polityków? Takie tragedie są codziennie wśród "normalnych ludzi". W rodzinach sąsiadów, a może i naszych. Telewizja tego nigdy nie pokaże.

No i dobrze, że mamy kota, ogródek, kwiaty na parapecie, chcemy żyć normalnie wśród tego, co się dzieje, a przynajmniej próbujemy.

[Dyshia]

Wszyscy w około oczekują "demonstrowania" żałoby i na tym swoje obserwacje koncentrują, oburzając się na brak obecności wymownych gestów, jak np. to odwołanie wystawy. Czy w takim razie nie liczy się osobista, w ciszy przeżywana zaduma? Trzeba pokazać "patrz, jak cierpię, już nic się dla mnie nie liczy" bo inaczej ludzie nie uwierzą? Nie widzę powodu, dla którego mogłabym mieć pretensje do organizatorów wystawy, bądź do właściciela osiedlowego sklepiku, że w niedzielę nie zamknął swojego przybytku... Doszło do wielkiej tragedii, ale życie toczy się dalej i żyć za coś trzeba.

[treissi]

Fionka to prawdziwa księżniczka. Byle gdzie nie wchodzi... A moje maluchy to mogą nawet w ciasnym koszyku w kotłowni... ale ważne, że przy piecu....

[grazynarosa22]

Moja Fiona zaczyna mnie wkurzać łazi mi po meblach....wczoraj mało mi aniołka nie stłukła...
ostatnio tu lubi spać...szafka na wys.1,5 m.



Bardzo lubi surowe mięsko....

[treissi]

Grażynko to mój łobuziak wskakuje ostatnio na telewizor a z niego na szafę w moją begonię

[Izula]

Grażynko moja robi dokładnie to samo Za każdym razem kiedy nie widzę wskakuje na parapet ze storczykami (doskonale wie że tam jej NIE WOLNO) i bawi sie w najlepsze.....juz chyba każdy z kwiatów lądował na ziemi .... Prócz tego parapetu ładuje się oczywiście wszędzie gdzie się mieści .... i tylko patrzy czy ktoś widzi, jak ktos idzie ją przegonić "daje dyla "....

[mamba9991]

Moje koty nie tolerują poświęcania uwagi kwiatom.To zielone w doniczce to jest zabawka, a dba się o kota Telewizor też jest niegodzien uwagi, no chyba że przed nim, pośrodku ekranu siedzi kot i wszyscy go oglądają

[Izula]

Mambo też prawda

To zielone w doniczce to jest zabawka, a dba się o kota

Komputer chyba też należy do tych przedmiotów - nie godnych uwagi



Ulubione miejsce w łazience ..... zaraz po pralce

[Tula]

U nas jedyną rzeczą godną uwagi, wręcz uwielbianą, jest szafka wisząca w garażu... w niej są ulubione paszteciki Pimpusia. I jeszcze drabina w garażu, z niej można czasem dosięgnąć do suszącej się kiełbasy. Na szczęście rosliny domowe kota nie obchodzą. Tylko jak miał kilka miesięcy to próbował huśtać się na bluszczu.

[treissi]

Iza cudny koteczek

[Dyshia]

Koty muszą mieć chyba jakiś cel w przeszkadzaniu na rozbrajające sposoby... Już pomijam wszystkie zielone, dyndające, czy po prostu stojące kwiatki, które trzeba podgryźć, obgryźć, rozkopać i zrzucić (to był codzienny koszmar mojej mamy - jej kotka obgryzała końcówki liści paprotek, które i tak były marne), ale np. to ich przycupywanie w nieodpowiednim miejscu i czasie, ot np. teraz leży mi na ręce 4,5 kilo mruczącego, ocierającego się kociego cielska... A jak nie leży na ręce, to na klawiaturze i wciska esc. Albo sadza dupsko na myszce, którą trzymam. I to co lubię najbardziej : wdrapuje się na monitor przez 3 sekundy, choć bez problemu mógłby wskoczyć. A podczas śniadania gdzie najlepiej sobie usiąść? Oczywiście na środku stołu, byle najbliżej do szynki (jak się będziemy rozliczać z właścicielem mieszkania przy wyprowadzce, to uświadomię mu, że drzwi w kuchni wcale nie są zbędne).

Przy okazji zapytam się, czy też macie w domu takie monstra, co potrafią sobie otworzyć lodówkę, której drzwi są dodatkowo przytrzaśnięte trzema pięciolitrowymi butlami wody?

[meluzyna]

Nie, za to potrafi skakać na żyrandol w pogoni za jakimś latającym stworem.