Moje okna... - Ziel-ona

anoli · Post » 4 kwie 2008, o 20:37

Jak by mój m. zobaczył te pomysły...to bym musiała szybko uciekać :P A zobacz jaki plus jeszcze rozmowy o roślinkach przy kolacji

Ziel-ona · Post » 4 kwie 2008, o 20:40

Hahaha

a o tym nie pomyślałam, chyba muszę częściej odwiedzać tą kwiaciarnię

anoli · Post » 4 kwie 2008, o 20:42

Najpierw majątek jednego na roślinki wyda, a potem go jeszcze wymieni

I to ja mam pomysły

8) :P

Ziel-ona · Post » 4 kwie 2008, o 20:50

Ja nie mogę, zaraz tu z krzesła spadnę

Dobrze, że mój M. nie czyta tego co tu piszemy, bo jeszcze by mnie spakował i roślinki zarekwirował

anoli · Post » 4 kwie 2008, o 20:53

Jak się będziesz tak do monitora śmiała to jeszcze zacznie. Mój jak niekiedy parskam śmiechem na forum, robi podejrzliwą minę i zerka przez ramię. A kiedyś tak mimochodem zapytał: "dużo facetów o roślinkach pisze na forum?"

milka0105 · Post » 4 kwie 2008, o 20:56

Oj dziewczyny

niezłe z Was diablice

nieźle się uśmiałam czytając co Wy tu wypisujecie... Bo naskarżę Waszym Lubym:D

anoli · Post » 4 kwie 2008, o 20:59

Ups...Ziel-ona widzisz, nie pomyślałyśmy a to forum ma uszy

Teraz wszyscy wiedzą, co z nas za jedne

Ziel-ona · Post » 4 kwie 2008, o 21:02

Zawsze możemy zwalić winę na jakiegoś podszywacza

Pisałaś coś Anoli, bo ja nie

milka0105 · Post » 4 kwie 2008, o 21:05

Teraz się bedą baby niedobre wykręcać

hehehe

nie bójcie się 8) Ja jestem po Waszej stronie !

anoli · Post » 4 kwie 2008, o 21:06

Czy pisłam? A kto pyta?

Ziel-ona · Post » 4 kwie 2008, o 21:16

A ktoś o coś pytał?

milka0105 Ty nas nie wydaj

Gdzie jest Antooosia, bo ja tu czekam z nożyczkami

milka0105 · Post » 4 kwie 2008, o 21:19

Nie pisnę ani słówka

no bo Wy byście się obraziły na mnie i do kogo bym się miała zwracać jak nie wiedziałabym co robić z roślinkami..?

nie nie

możecie spać spokojnie

anoli · Post » 4 kwie 2008, o 21:23

No to dyskrecja zapewniona. Tośka uciekła, zamknęła kramik z poradami. Będziesz tak trzymać nożyczki aż Ci łapki zdrętwieją :P Nie no, mam nadzieję, że wróci szybciutko

basga · Post » 4 kwie 2008, o 21:25

Pięknie,pięknie...popieram całkowicie!A jak mąż nie jest zazdrosny to trochę go podpuść,żeby był,ale tak wiesz,w normie!
Szeflerka to po cięciu wypuści odnóżki chyba w kącikach liści.

Ziel-ona · Post » 4 kwie 2008, o 21:27

No to mamy w Milce sprzymierzeńca, możemy szaleć Anolka

A Tośka pewnie ma jakiś wieczór przy świecach

Basiu on tylko udaje, że nie jest zazdrosny, taki twardziel niby

Tylko ciągle się dopytuje z kim ja tu tak zawzięcie dyskutuje