
JOLU

DOROTKO 350 Elżbietka to na prawdę wigorna róża i mam nadzieję ,że w przyszłym sezonie znajdzie sie na szczycie pergoli.Wiosna tylko część łodyg będzie krotko przycięta,żeby okryła jej gołe nóżki
MARYSIU u mnie dotychczas nie było mrozu wiec nie musiała sie nigdzie chować.Ja mam miejsce na przechowalnię, bo mamy piwnice lecz boję się ,że gdyby nadeszły mooooocne mrozy to miałabym po nich .Niestety lokatorzy nie zabezpieczają okienek na zimę i wiatr sobie hula.Jednak nie boje się o ich żywot
TERENIU u mnie jeszcze nie było mrozu ,więc mogą sobie tam jeszcze mieszkać.Potem będę musiała przywlec je do domu ,żeby trochę podeschły.Cóż pokój mam duży i miejsca sporo






