Witajcie kochani...święta, święta i po świętach... bardzo dziękuję za liczne odwiedziny tak tym którzy pozostawili ślad po sobie jak i tym którzy zaglądają, ale nie koniecznie dają znać o swej bytności. Wszystkim bardzo dziękuję
wisnia897 pisze: /.../ Kosmici są fenomenalni, muszę sobie też na spróbowanie jakąś roślinkę tego typu skombinować

Koniecznie zaproś ich do siebie ...są łatwi w hodowli i wdzięczni za dach nad głową

szczególnie w dzisiejszych czasach gdy większość ludzi się ich boi
Marlenko bardzo dziękuję za wizytę zapraszam do dalszych, a teraz już odpowiadam...lub też pokazuję....
Szrekowe uszy chyba troszkę urosły...
Plecionka też sobie powoli rośnie...
jak będzie wyglądać z biegiem czasu... trudno odpowiedzieć...kiedyś widziałam na zdjęciu w jakimś czasopiśmie o wiele starsze drzewko tak prowadzone i pnie wyglądały na zrośnięte... poczekamy zobaczymy
marlenka pisze: Zaintrygował mnie Twój Stenocactus phyllacanthus. Wpisując sobie w google tę nazwę, wyskoczyły mi same zielone kaktusy a Twój jest taką tęczą w odcieniach zachodzącego słońca. Z czego to wynika?
Stenocactus miał takie piękne kolory pod wpływem słońca... dziś po zimie wygląda tak jak wszystkie kaktusy...znaczy jest zielony...
mam nadzieję że latem znów będzie tęczowy i oczywiście że znów zakwitnie
A skoro jesteśmy już przy kaktusach... to wrzucam kilka fotek na przebudzenie...stały na szafie bez kropli wody, a niektóre wyglądają jak potworki...
Ten tutaj chce chyba konkurować z "pokrakiem" Magdy
Pamiętacie tego...w słońcu nabrał barwy wręcz buraczkowej, a teraz...
Marlenko w swoim wątku pytałaś mnie o wielkość mojej M. microheli...jak widać jest większa, ale dopiero się wybudza więc nie myśli nawet o pączkowaniu...
I zbiorczo...
