moje ogródkowe zmagania

[Jule]

Mnie sie tez podobaja rabaty z parteru, zabawa zaczyna sie jak wchodze na gore i popatrze z okna
Klonik czad ... mam do nich slabosc

[April]

Hejka, różyczki piękne, widzę że w jeden kolorek się zakręciłaś, fajnie to wygląda. Jeszcze pąki na wielu a jak rozkwitną.. pachnące pole? czy w rożnych miejscach masz posadzone bo jakoś nie pamiętam
Klonik wymiata
Nowe nasadzenia poczynione? czy mecze Ci przeszkodziły?? bo ja oglądam zawzięcie i z wielką ciekawością kibicuję tym co grają fairplay.

[aage]

Klonik super....i rozmiar też pokaźny nie dziewię się że nie zmieścił się do autka. Jestem tylko ciekawa ceny

[lulka]

Kasiu a może po prostu tam jest za mokro i gniją? Koniecznie obserwuj, bo szkoda by było takiej panienki
Małgosiu o tak, w zeszłym roku było iście różane szaleństwo. Lubię je między innymi za to, że kwitną długo,pięknie pachną, no i bardzo mi się podobają ich kwiaty-co tu dużo mówić....są piękne Takim samym uczuciem darzę powojniki
Lukresiu a czemu boisz się różyczek? One nie takie straszne
Olu dalie idą do donicy, bo w zeszłym roku zostały zjedzone do cna przez ślimory, o czym wielokrotnie pisałam
Aniu to dołączyłam do klubu klonowego Ten powojniczek, to ostatnio popularny Rooguchi. U Kasi Magenty jest podobny- różowy, też śliczny vel narzeczona dla mojego fioletaska, nazywa się Rose Etoile
Julcia a ty masz u siebie klona?
April bardzo lubię patrzeć na róże, szczególnie jak się pąki rozwijają. Rosną w różnych miejscach, niektóre obok siebie, ale myślę, że odstępy się będą zmniejszać w miarę kolejnych zakupów Mecze oglądam z doskoku, oczywiście Naszych od deski do deski. W piątek byłam w pubie na damskim kibicowaniu, oczywista w barwach biało-czerwonych. Było super,bardziej się człowiek emocjonuje, w sąsiedztwie siedzieli panowie, którzy prawie na zawał poschodzili Nasadzenia jeszcze nie dokońca zrobione niestety
Aga klonik nie był tani niestety z racji dorodnego stanu korony-pewnie już 3-4 letni okaz. Jak go wsadzę do ziemi, to trochę niższy będzie. Sądzę, że na koło 2 m jest szczepiony.

[magenta]

Właśnie nie jest nawet sucho, tylko ja za głęboko wkopałam , a potem nie należycie odkryłam po zimie....

[lulka]

no to mam nadzieję, że tym razem lepiej będzie Kasiu.
A ja przy okazji robienia drugiej strony przed domem odkryłam, że odbił zeszłoroczny clematis, czyli wynik jest taki, że wszystkie przeżyły zimę Minus jednak, że mój M za szybko wbił łopatę i go skrócił dosyć mocno, również korzenie. Wkopałam w inne miejsce, mam nadzieję, że da radę biedaczysko

Pochwalę sie, że do spółki z Katarzyną zamówiłyśmy nowe Klemki, moje zamówienie:
x aromatica-powojnik wonny
elf
maidwell hall

Dziewczyny, czy macie pojęcie jaką roślinkę dzisiaj dostałam Trawka z kwitnącymi końcami

[reniuniek]

Madziu ,to moim zdaniem jest miecznica mam ją u siebie

[Lukrecja]

Kurcze, trawka rewelacja, a jak się to to cudo nazywa? A róż się boję, w tym sensie, że nie sprostam ich wymaganiom, obkopywać, zabezpieczyć na zimę, opryskiwać ... oj przydałby mi się taki krótki przewodnik po różach w praktyce. Straaaasznie mi się podobają, a jednak się boję, że mi bidulki zdechną a ja to potem przeżywam!

[aage]

Reniu tak to miecznica też ją mam

[lulka]

Aga, Renata wielkie . Jestem posiadaczką białej miecznicy Jak one wyglądają u Was, poproszę o fotki
Lukrecjo jak nie spróbujesz, to się nie przekonasz. Nie jest źle z opieką nad różami. Nie musisz przecież kupować na raz nie wiadomo ile, wystarczy jedna do chuchania i dmuchania . Są bardziej odporne odmiany i mniej odporne

[edi13]

oj ale mam zaległości pędzę poogladać zaległe foteczki

Widzę , że nasz ulubieniec kwitnie u Ciebie mój się zbiera i lada dzień dzwoneczki się otworzą w tym roku jest mega wielki

[lulka]

Fiu fiu wróciłaś i to w całości aż nie poznałam na początku.
Czekam na rewanżyk zdjęciowy R

[marika2006]

Śliczny i bardzo pracochłonny ogród

[lulka]

Mariko, bardzo dziękuję. Szalenie miło mieć kolejnego gościa. Zapraszam już do następnej części

BARDZO PROSZĘ MODERATORA O ZAMKNIĘCIE TEJ CZĘŚCI WĄTKU