
Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 1
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Kasiu właśnie nie wiem czy to jest F1, nasiona owszem zachowam. Tylko proszę mi lopatologicznie wytłumaczyć jak to się robi 

- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1765
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Może by Ci smakowały Megagroniasty i Koralik, a z większych polecam Krakowski Wczesny, który kupiłem "przypadkowo" na bazarku z furgonetki pod nazwą Krakowski Wysoki. On jest podobny do Krakusa, czerwony i sporawy, a właśnie wczesniejszy. Dziś zjadłem jeden i wydłubałem nasiona. Nie wiem, czy nasiona są w sprzedaży, ale mogę Ci kilka posłać.elik_49 pisze:Ja nie przepadam za kolorowymi pomidorami, nawet niezbyt zajadam się malinówkami, uwielbiam pomidory czerwone takie jak np. Krakusy ale one są dość późne więc jeszcze sporo czasu muszę na nie poczekać.
pozdrawiam, Gunnar
- leniawka
- 500p
- Posty: 504
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
ale jak przez palik? nie łamią się? jakoś je trzeba specjalnie przymocować? ja już część ogłowiłam bo poprzerastały paliki, wytłumaczcie proszę jak kro..... na rowieromaszka pisze: Ale jak zaczęły przerastać paliki to ja za radą forumiczów puściłam ich przez palik do dołu i pięknię rosną i owocują dalej.

pozdrawiam
Iwona
Iwona
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Nieraz robię w ten sposób ,że mocuję sznurek od palika do palika , na górze (poprzez wbity gwóźdź w palik ) . Pędy pomidora zawijam na sznurek , a dopiero potem w dół ... Tym sposobem można kilka gron jeszcze uzyskać . Oczywiście należy cały czas zasilać , bo inaczej to nie ma sensu .
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Dzisiaj już jest ciemno, żeby fotkę zrobić. Jutro postaram się to uczynić, ja sznurka nie mocowałam po prostu lekko zgięłam pędy i przymocowałam tradycyjnie pociętymi rajstopamileniawka pisze:ale jak przez palik? nie łamią się? jakoś je trzeba specjalnie przymocować? ja już część ogłowiłam bo poprzerastały paliki, wytłumaczcie proszę jak kro..... na rowieromaszka pisze: Ale jak zaczęły przerastać paliki to ja za radą forumiczów puściłam ich przez palik do dołu i pięknię rosną i owocują dalej.

- leniawka
- 500p
- Posty: 504
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
a widzisz romaszka, to już wiem od kogo wzięłam pomysł z rajstopami
, wbrew pozorom dobrze trzymają nawet do tyczek bambusowych
pomysł franta też fajny, muszę jutro popatrzeć co by się u mnie przy tych cholernych tykach (nigdy więcej nie dam się na nie namówić
) sprawdziło

pomysł franta też fajny, muszę jutro popatrzeć co by się u mnie przy tych cholernych tykach (nigdy więcej nie dam się na nie namówić

pozdrawiam
Iwona
Iwona
- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Moglibyście mi podpowiedzieć dlaczego pomidory mają strasznie grubą skórkę?
Czy to od nadmiaru czy zbyt dużej ilości wody ? Czy po prostu za mało słońca?
I drugie pytanie : liście na jednym krzaku od brzegów robią się żółto-brązowe i opadają. Czym mogę je pryskać i czy jest np. coś uniwersalnego żebym od razu mogła ogórki tym potraktować bo na nich zauważyłam to samo...
Czy to od nadmiaru czy zbyt dużej ilości wody ? Czy po prostu za mało słońca?
I drugie pytanie : liście na jednym krzaku od brzegów robią się żółto-brązowe i opadają. Czym mogę je pryskać i czy jest np. coś uniwersalnego żebym od razu mogła ogórki tym potraktować bo na nich zauważyłam to samo...
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Nie pryskaj na pałę. Wstaw zdjęcia, to ktoś Ci zidentyfikuje chorobę. Wtedy dobierzesz oprysk. Myślę, że jak wstawisz też zdjęcie tego ogórka do wątku pomidorowego, to mod przymknie oko.
Chyba nie jesteś z tych co wierzą, że Miedzian i Topsin wyleczy wszystko.
Pozdr:)
Chyba nie jesteś z tych co wierzą, że Miedzian i Topsin wyleczy wszystko.
Pozdr:)
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Susana dziękuję za identyfikację, no to będę je w takim razie suszyć, mam kilkanaście krzaków i jak do tej pory zawiązane jest już piąte grono także owoców ma ogrom.
Asiu, tak to pomidory z gruntu bo tyko tak je uprawiam, dojrzewają nawet zadawalająco biorąc pod uwagę przemienną pogodę, trochę za dużo deszczu a mało słońca.
Gunnar ale w innym wątku pisałeś że Krakowskie to też odmiana późna, poczytam trochę więcej na jej temat bo bardziej zależy mi na wczesnych.
Megagroniastego mam i różne odmiany koralików również, koraliki już zajadam a megany może już dojrzały bo nie było mnie kilka dni i dopiero jutro będzie przegląd.
Od razu małe sprostowanie odnośnie Rudego , niektóre owoce są słodziutkie i pachnące prawdziwym pomidorem.
Asiu, tak to pomidory z gruntu bo tyko tak je uprawiam, dojrzewają nawet zadawalająco biorąc pod uwagę przemienną pogodę, trochę za dużo deszczu a mało słońca.
Gunnar ale w innym wątku pisałeś że Krakowskie to też odmiana późna, poczytam trochę więcej na jej temat bo bardziej zależy mi na wczesnych.
Megagroniastego mam i różne odmiany koralików również, koraliki już zajadam a megany może już dojrzały bo nie było mnie kilka dni i dopiero jutro będzie przegląd.
Od razu małe sprostowanie odnośnie Rudego , niektóre owoce są słodziutkie i pachnące prawdziwym pomidorem.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7339
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Poobrywałam im liście,mam nadzieję za teraz w tym tygodniu zaczną nabierać kolorków. Zrywam pojedyńcze ,ale nie mogę się doczekać "klęski urodzaju"

Asia
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Asiu, może troszkę później je wysadzałaś dodatkowo rozsada była może niezbyt wyrośnięta bo nie pamiętam już tego, a to wszystko ma wpływ. Widziałam pomidorki i są bardzo ładne i tym bardziej chciałoby się już spróbować takiego prosto z krzaka.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
leniawka pisze:ale jak przez palik? nie łamią się? jakoś je trzeba specjalnie przymocować? ja już część ogłowiłam bo poprzerastały paliki, wytłumaczcie proszę jak kro..... na rowieromaszka pisze: Ale jak zaczęły przerastać paliki to ja za radą forumiczów puściłam ich przez palik do dołu i pięknię rosną i owocują dalej.

Zrobiłam tylko jedno zdjęcie bo strasznie pada...cholera...dawno nie padało



- leniawka
- 500p
- Posty: 504
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
o tak romaszka, dawno nie padało
dzięki za zdjęcie, u mnie jednak trochę za gęsto posadzone pomidory, żeby im jeszcze taki numer wyciąć,
po przeglądzie krzaczorów, stwierdziłam, że ogławiam wszystkie 1 sierpnia, trudno, na błędach się uczymy, zależy mi aby dojrzały choć te co na krzakach, pięknie powiązały a dopiero zaczynamy je smakować

dzięki za zdjęcie, u mnie jednak trochę za gęsto posadzone pomidory, żeby im jeszcze taki numer wyciąć,
po przeglądzie krzaczorów, stwierdziłam, że ogławiam wszystkie 1 sierpnia, trudno, na błędach się uczymy, zależy mi aby dojrzały choć te co na krzakach, pięknie powiązały a dopiero zaczynamy je smakować

pozdrawiam
Iwona
Iwona
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Romaszka - tak samo zrobiłam z pomidorkami
W sumie to same sobie drogę na dół znalazły.
Ale zastanawiam się czy już ich nie ogłowić. 6 krzaków kompletnie mi się połamało - grona były zbyt ciężkie i wiatr zrobił swoje
Nawet paliki mi się niektóre połamały przez te wichury z deszczami.
Kilka krzaków z malinowych (chyba malinowy retro) więdnie od wierzchołka - dziwnie to wygląda, bo dolne części są jędrne. Czy to objaw jakiegoś niedoboru?

Ale zastanawiam się czy już ich nie ogłowić. 6 krzaków kompletnie mi się połamało - grona były zbyt ciężkie i wiatr zrobił swoje

Kilka krzaków z malinowych (chyba malinowy retro) więdnie od wierzchołka - dziwnie to wygląda, bo dolne części są jędrne. Czy to objaw jakiegoś niedoboru?
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Agulka u mnie z malinowymi to samo, wierzchołki schną i gniją razem z kwiatkami i już zawiązanymi pomidorkami. Chyba ich ogłowie bo na dole dużo jeszcze nie dojrzałych owoców, szkoda stracić