Ogród piofigla cz.2
- karina1
- 1000p

- Posty: 1110
- Od: 19 sty 2010, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jarosław,dolnośląskie
Re: Ogród piofigla cz.2
śliczne róże i liliowce i jak estetyczni
pozdrawiam 
"Przyjaciele są jak ciche anioły,które podnoszą nas,kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać" Miłego dnia,życzy Karina
Mój piękny ogród - Akacjowe raczo- Cz1.'Ogród Kariny i Marka"Akacjowe Ranczo"Cz2.
Mój piękny ogród - Akacjowe raczo- Cz1.'Ogród Kariny i Marka"Akacjowe Ranczo"Cz2.
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Olgo zapomniałem Ci przywieźć juki, jeszcze z tych od Geni, ale co się odwlecze to nie uciecze, przy okazji. Pamiętam jak zapytałaś mnie o liliowca którego przywiozłem czy to ten 'rdzawy czy rudas', ja nie jestem zbyt bystry w rozmowie i nie zapytałem czy może byś takiego nie zechciała, bo mam ich wiele, chętnie oddam

Jest to 'dzikus' ale jak dla mnie urodziwy

Geniu rzeczywiście i u mnie tego lata bardziej kolorowo się zrobiło, próbuję 'nadrabiać straty' do Waszych obłędnie kolorowych ogrodów z Twoim na czele

Irenko witaj
Dziękuję Ci za miłe słowa, cieszę się że tak mówisz, wszyscy pielęgnujemy ogrody dla siebie ale chętnie słyszymy słowa pochwały, które utwierdzają nas w przekonaniu że nasza praca nie idzie na marne

Dziękuję Ci Karinko . Moje róże i liliowce to nic wyszukanego pod względem 'urodzenia' ale i one mogą się podobać

Pozdrawiam Tomek

Jest to 'dzikus' ale jak dla mnie urodziwy

Geniu rzeczywiście i u mnie tego lata bardziej kolorowo się zrobiło, próbuję 'nadrabiać straty' do Waszych obłędnie kolorowych ogrodów z Twoim na czele

Irenko witaj

Dziękuję Ci Karinko . Moje róże i liliowce to nic wyszukanego pod względem 'urodzenia' ale i one mogą się podobać

Pozdrawiam Tomek
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku masz tak cudownie w ogrodzie, ze aż nie można się oderwać od oglądania..... tak kolorowo, wesoło....po prostu pięknie
Ja bardzo lubię te starsze odmiany liliowców, są zdrowe, silne, całkowicie niekłopotliwe a przy tym śliczne 
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomek to spróbuj z takimi olbrzymami, podkładka super karłowa rośnie nawet w dużej donicypiofigiel pisze:.. U mnie jedynie porzeczki, agresty, borówki amerykańskie rosną dobrze, no i jedna jabłonka jesienna, reszta ma duże kłopoty ponieważ ja ich nie pryskam, podobno to wina zbyt dużej ilości iglaków, :

- Aza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Ogród piofigla cz.2
Dla mnie najbardziej stylowo wygląda ten pierwszy liliowiec rdzawy, ale masz już sporo odmiani kolorów. Zakopane to jednak góry i kwitnie jak dotąd tylko ten liliowiec rdzawy, ale nie tak obficie jak u Ciebie.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Dziękuję Ci Agnieszko
Ja oczywiście mam świadomość wielu mankamentów, których staram się nie pokazywać na zdjęciach, jednak muszę się przyznać że i mnie się podoba, teraz w sezonie to nawet nie chce mi się do pracy chodzić, siedziałbym cały dzień wśród kwiatów (ale chodzę bo nie ma innego wyjścia
)

Zbyszku
mój pełen podziw. Gdzie zaopatrujesz się w takie rarytasy? Ciągle mam wrażenie, oglądając przeróżne Wasze Forumków rośliny, że u nas w Galicji, mamy słabe zaopatrzenie, marny wybór.

Olgo ten rdzawy to najstarszy nasz liliowiec, dała nam go moja nauczycielka ze szkoły podstawowej, przyjaciółka rodziny, niestety nieżyjąca już, miała taką rękę do roślin że cokolwiek uszczyknęła i posadziła do ziemi, zawsze jej się przyjęło. Pozostał po niej ogród, jednak bardzo zmieniony przez nowych właścicieli.

Rozwar w gruncie i...w makutrze

Lilia orientalna 'Mona Lisa', pierwszy sezon w ogrodzie, oby nie ostatni, zauważyłem że znikają cebule, pozostają tylko przewrócone, odgryzione łodygi...a kotów pełno spaceruje po ogrodzie, te jednak wolą nie nornice, tylko się uganiać za ptakami.

Na liliowcach jest jeszcze sporo pąków

Pozdrawiam Tomek

Zbyszku

Olgo ten rdzawy to najstarszy nasz liliowiec, dała nam go moja nauczycielka ze szkoły podstawowej, przyjaciółka rodziny, niestety nieżyjąca już, miała taką rękę do roślin że cokolwiek uszczyknęła i posadziła do ziemi, zawsze jej się przyjęło. Pozostał po niej ogród, jednak bardzo zmieniony przez nowych właścicieli.

Rozwar w gruncie i...w makutrze

Lilia orientalna 'Mona Lisa', pierwszy sezon w ogrodzie, oby nie ostatni, zauważyłem że znikają cebule, pozostają tylko przewrócone, odgryzione łodygi...a kotów pełno spaceruje po ogrodzie, te jednak wolą nie nornice, tylko się uganiać za ptakami.

Na liliowcach jest jeszcze sporo pąków

Pozdrawiam Tomek
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku, cudny masz ten gąszcz w ogrodzie!
(swoją drogą, nie myślałam, że liliowce są tak urodziwe, szczególnie w takich dużych kępach robią wrażenie)
(swoją drogą, nie myślałam, że liliowce są tak urodziwe, szczególnie w takich dużych kępach robią wrażenie)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Agatko dziękuję Ci
Liliowce zwłaszcza te tradycyjne, powiem zwyklejsze i mniej nowoczesne, kwitną bardzo obficie, rozrastają się w duże kępy i są prawdziwa ozdobą lata. Zauważam jednak, że lepiej prezentują się pojedyncze kępy sadzone w towarzystwie innych roślin, niż grupa różnobarwnych liliowców ale to dotyczy chyba wielu kwitnących roślin, grupy jednobarwnych irysów czy lilii też prezentują się doskonale.
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Ogród piofigla cz.2
Ładna ta nowa lilia. W ogrodzie kolorowo u Ciebie. U mnie się ochlodziło i przestało rozkwitać. Pąki czekaja na leprze czasy trudno się dziwić byłam wczoraj na Świnicy a tam na szczycie wiatr , mgła i śnieg z deszczem . Wiosna się skończyła jest górskie lato.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- joannakr0508
- 500p

- Posty: 784
- Od: 8 kwie 2011, o 10:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród piofigla cz.2
Aj szkoda że mój M nie ma takiego zapału i miłości do kwiatów ja podzielam jego pasję ale on już mojej nie no tak ,gdzie się równa motocross z ogrodnictwem ktoś by powiedział że to nuda .Nikt nas nie rozumie 
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piofigla cz.2
Tomku cudnie kwitną Twoje lilie i liliowce , czy któreś są te ode mnie ?
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród piofigla cz.2
Olgo ta lilia 'Mona Lisa' zamówiona przeze mnie, jest bardzo niska, nie sięga kolan, ale ma ładne kwiaty a to się liczy

Joanno przyjdzie i na Niego (M) czas, przyjdzie czas...kiedy zasoby ropy się skończą

Geniu oczywiście, lwia część liliowców jest od Ciebie, kilka też kupiłem. Wszystkie od Ciebie świetnie kwitną i mocno się rozrosły, muszę je porozsadzać bo jest im ciasno.

Widzę że nie wszystkie zdjęcia się otwierają, może to wina za długiego wątku, przyszedł czas go zamknąć.
Nowy wątek znajduje się tutaj

Joanno przyjdzie i na Niego (M) czas, przyjdzie czas...kiedy zasoby ropy się skończą

Geniu oczywiście, lwia część liliowców jest od Ciebie, kilka też kupiłem. Wszystkie od Ciebie świetnie kwitną i mocno się rozrosły, muszę je porozsadzać bo jest im ciasno.

Widzę że nie wszystkie zdjęcia się otwierają, może to wina za długiego wątku, przyszedł czas go zamknąć.
Nowy wątek znajduje się tutaj

