W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17351
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Dziękuję za te in formacje o pielęgnowaniu róż.
Musze i ja czymś je zasilić.
I podlać.
Przyznam, że ja ich nie podlewaąłm.Bo czasu braknie.
A wiórki rogowe musze nabyć. A to na wiosnę tylko się je daje ??
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu, fajna jeżówka z nasionek ;:63 mnie rzadko udaje się wyhodować z nasion jeżowki, a jeśli już to zwykłe różowe. Twoje róże ciągle mnie zachwycają, angielka słodka ;:167
Powiem Ci, że z irysami to tajemnicza sprawa. Dwa lata temu dostałam od kuzynki piękną bulwę kremowo-bordowego pachnącego kosaćca, w ubiegłym roku zakwitł u mnie tylko jednym kwiatem, ale w tym stwierdzilam, że ładnie sie rozrósł, ma trzy kępki dorodnych grubych liści, spodziewałam się kwiatów, a tu zonk ;:131 nie zakwitł wcale. I znów trzeba czekać do przyszłego roku ;:65

Spokojnego dnia Aniu :D
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Witaj Aniu :wit . Cudnie zakwitły Ci różyczki ;:138 . Ta jeżówka z nasionka bardzo ciekawa. U mnie tego roku zginęło sporo odmianowych ;:174. Zostało tylko kilka no i szkoda mi bardzo bo bardzo je lubię. Liliowce zaczynają pokaz i jest na czym oko zawiesić. Pozdrawiam i spokojnej pogody życzę bo te burze są okropne ;:174 .
Awatar użytkownika
Shalina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 3 paź 2017, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu cudowną masz kolekcję róż,jest co podziwiać ;:215
Kilka żółtych wstążeczek też ma zawiązanych, ale biedronek coś nie widać , chociaż i róż już mam mało. Powoli wypadają, albo są zagłuszone przez inne rośliny. ;:145 Teraz mszyca atakuje mi clematisy ;:223
Też coś mnie na nie wzięło i wczoraj następne trzy przyszły.Miałam wielką ochotę na Ville de Lyon, ale akurat go nie było w tej szkółce w której kupowałam.
Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu ;:196
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Możemy troszkę ochłonąć, ochłodziło się znacznie.Róże odpoczywają, przycięte powoli będą zawiązywały kolejne pąki.A ja poczekam, teraz kwitną liliowce i lilie zaczynają.Hortensje mają coraz większe kwiatostany.Floksy Drummonda w donicy i na rabatach ładnie kwitną, mają różne kolory.No i dalie zaczęły kwitnąć, także teraz je podziwiam ;:108
Mam też jedną od zeszłego roku budleję, ale ona szybko rośnie i nie wiem , czy nie będę jej musiała przesadzić.
Bratki w donicach już przekwitły.Pomidorki już zajadam swoje, ale są pyszne mniam?.

Dorotko z chęcią porównam nasze róże.Jedna odmiana może bardzo różnie się zachowywać u innych. Tak wstążeczki zdały egzamin, tyle lat już interesuję się ogrodnictwem, a dopiero w tym roku się o tym dowiedziałam i zastosowałam z powodzeniem ;:108

Obrazek

Iga witaj:)
To z ogrodu przydomowego, działki już nie mamy :)
Róże u mnie dość dobrze sobie radzą, ale to dopiero drugi rok.Zobaczymy jak po 5 latach o nich się wypowiem.A gdzie swoje kupowałaś? O mleczach nie słyszałam, znów coś nowego się dowiaduję :uszy
Dziękuję, mam nadzieję, że nowy nabytek powojnikowy da mi radość, a nie zwątpienie, tak jak w poprzednich przypadkach.
Ogród to wytchnienie nawet jeśli fizycznie człowiek się napracuje ;:333

Leonardo da vinci mam do tej róży sentyment, bardzo trwałe ma kwiaty...

Obrazek

Aniu ja daję wióry rogowe tylko na wiosnę, one uwalniają przez cały sezon dobre substancje. Po pierwszym kwitnieniu warto je zasilić np jakimś specjalnym nawozem do róż albo gnojówką z pokrzywy :wink:
Ja niedawno zerwałam trochę pokrzywy, w wiaderku z wodą postała ze 3 tygodnie. Jak otworzyłam pokrywkę to mnie odrzuciło.Jakoś przeżyłam, podlałam i czekam na efekty ;:108

Lady Emma Hamilton w tym roku ciągle kwitnie, szalona jest:)

Obrazek

Halszko na wiosnę z Holandii wraz z daliami dostałam torebkę z nasionami. Na zdjęciu widniały cynie, a tu niespodzianka bo jeżówki udało mi się wyhodować. Są niskie ,ale kolory pastelowe. Takich u nas jeszcze nie widziałam.
Angielki to mocarne róże , u mnie jak na razie dają radę, jedynie zawiodła mnie w tym roku moja donicowa Emily Bronte. Miała dosłownie jednego kwiatka i koniec ;:124
Oj te irysy, trzeba na nie długo czekać, no właśnie chciałam zobaczyć te moje piękne irysy, a tu tylko dwa się pokazały. Ja też mam takiego jednego, którego kupiłam w LM i już drugi rok mi nie kwitnie.Szabelki powypuszczał i koniec ech?

Charlene de Monaco, cudna róża, ma ogromne kwiatostany...

Obrazek

Ewelinko witaj :)
No tak z jeżówkami to dziwna sprawa, ja na działce jednego roku miałam z 8 nowych odmian.Przyjechały piękne dorodne, pozachwycałam się jeden rok, a po zimie niektóre nawet nie wyszły na powierzchnię. Dwa dni temu kupiłam sobie jeżówkę pomarańczową na giełdzie.Właśnie muszę ją posadzić.Ciekawe jak ta będzie rosła?
Nie kupuję już odmianowych, bo nie chcę się sparzyć ;:303
Burze u nas przechodzą, ale jak na razie bez większych zniszczeń i bez gradu.

Emilie Bronte zakwitła jednym kwiatem, słabo w tym roku...

Obrazek

Halinko dziękuję za pochwałę, teraz mam namiastkę róż, ale mam nad nimi większą kontrolę, bo jest ich dużo mniej ;:215
Żółte wstążeczki nadal u mnie wiszą, jak na razie mszycy nie widać.
Może biedronki w nocy grasują? Muszę zgłębić temat ;:224
Czemu wypadają Ci róże? Gdzie swoje kupowałaś? ;:218
Spróbuj na clematisach też zawiesić wstążeczki. Ciekawe jakie odmiany zakupiłaś. Trafisz na Ville de Lyon , bo to znana odmiana.
Pozdrawiam:)

Różyczka na pniu kwitła do wczoraj od połowy czerwca czyli równy miesiąc czasu...

Obrazek

I parę kadrów...

Obrazek

Obrazek

Lawenda już do przycięcia...

Obrazek

Powojnik Kermesina z Biedronki

Obrazek

Skromna kompozycja z moimi różyczkami pływającymi w wodzie...

Obrazek

Dalia

Obrazek

Werbena patagońska

Obrazek

Czosnki

Obrazek

I się doczekałam Cafe au Lait ma ogromne kwiaty...

Obrazek

Liliowce czarują...

Obrazek

Jeżówka z Leroya ma drugi rok i daje radę...

Obrazek

Perovskie

Obrazek

Dalie
Obrazek

Takiej dalii nie zamawiałam, chyba jakaś pomyłka... :lol:

Obrazek

Pomidorki pyszne już spożywamy...

Obrazek

A na śniadanie ostatnio zajadam ....owsianka z żurawiną, sezamem, nasionami chia, migdałami, orzechami brazylijskimi ,troszkę miodu i borówkami albo malinami...
Ta owsianka to najlepszy Red Bull, polecam ;:oj

Obrazek

A na koniec bukiecik Lady Emma Hamilton...

Obrazek

Miłego ogrodowania i zdrówka życzę wszystkim.... ;:3
Awatar użytkownika
Shalina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 3 paź 2017, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu mimo to, to imponująca ta Twoja namiastka róż ;:215
Dalie i liliowce też są śliczne. ;:138 Ja ich nie mam wcale i tylko podziwiam je w Waszych ogrodach ;:oj
Jak zaczęłam tworzyć ogród pięć lat temu to pierwsze zakupy robiłam na Allegro i w Biedronce.Wówczas nie przyszło mi nawet do głowy, aby zapisywać nazwy.Dopiero po roku zaczęłam zapisywać wszystko w zeszycie, ale to już były tylko hosty,żurawki i hortensje. Teraz doszły jeszcze piwonie. :tan Myślę, że moje róże giną ponieważ są zagłuszone przez hortensje i jeżówki ;:145
Pozdrawiam cieplutko i miłego tygodnia ;:196
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17351
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Ja jakoś nie mam gdzie popędzać tych dalli.
Piękne twoje.
I róże piękne. Jeszcze muszę nad swoimi popracować.
Pomidorki na pewno pyszne. My też już swoje jemy ;)
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17351
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

:wit
Aniu zapytam cię o Lady Emma Hamilton .dobrze ci rośnie ?Są z nią jakies problemy ?
Mam na nią ochotę .
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu, aż mi ślinianki zaczęły intensywniej pracować na widok tej Twojej owsianki ;:92
Roze, dalie, liliowce i wszystko inne równie apetyczne jak owsianka :lol:
Pięknie masz ;:63 ;:63 ;:63
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2523
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Witaj Aniu pięknie Ci kwitną kwiaty, a róże to jedne z moich ulubionych choć mąż narzeka bo go już nie raz pokuły. Na działce choć jest sporo pracy to cieszy jak się widzi takie efekty jak u Ciebie. Pozdrawiam życzę miłego dnia i dużo słoneczka. Przesyłam moc ;:168 ;:196
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu, piękne, letnie kwitnienia ;:167 To przykre, że Emily Bronte sprawiła Ci zawód tak skromnym kwitnieniem. U mnie jedna też słabiutka. Przesadziłam ją w inne miejsce i zobaczę, czy coś się zmieni? Za to muszę pochwalić różę Gabriel Oak. To róża posadzona jeszcze w starym ogrodzie, jesienią 2019 roku. W czerwcu ubiegłego roku zakwitła jednym kwiatkiem i myślałam, że padnie i nic z niej nie będzie. Miałam ją nawet reklamować /zakupiona u Mistrza/. Wykopałam ją, wsadziłam do donicy i zabrałam ze sobą. Stała tak w tej donicy do jesieni i potem poszła do gruntu, ale wciąż była słabiutka. Na wiosnę został jej dosłownie jeden mały kikutek, który cięłam na 2 cm od poziomu gruntu. Myślałam, że nic z tego nie będzie, a ona zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. I chociaż jest malutka, to widać, że dała radę i nawet się rozkrzewiła. Pozwoliłam sobie wstawić jej zdjęcie u Ciebie. Potem możesz je skasować, bo chciałam tylko pokazać, że zawsze jest szansa na uratowanie nawet najmizerniejszej róży.
Teraz wygląda tak.

Obrazek

Miłego wieczoru Aniu ;:196
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu ;:196
Całkiem pokaźne masz te pustynniki. ;:oj
Mam tylko wrażenie, że mają nieco cytrynowy odcień kwiatów. Może to kwestia światła a może wieku.
Pięknie już zakwitła Twoja dalia Cafe au Lait. ;:138 ;:138 ;:138
Ona rzeczywiście ma ogromne kwiaty i sama też jest wielka.
Moja jeszcze w pąkach.
A mam wrażenie, że w poprzednim sezonie już kwitła o tej porze.
:wit
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu dalia Cafe au Lait wyjątkowa, ma piękne ogromne kwiaty i ten delikatny kolorek.
To będziemy porównywać różyczki, tego sezonu jestem zadowolona z ich kwitnienia.
O wstążeczkach dowiedziałam się dopiero w Twoim wątku, za rok to zastosuję.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12472
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu róże piękne,zdrowe jest czym oko nacieszyć ,moje przez upały szybko przekwitały,ale niektóre odmiany szykują się na ponowne kwitnienie ,za to dalie....no cóż nie przepadam za nimi tylko dlatego że nie mam gdzie przechować ,kupiłam kilka lat temu tu ,na forum przecudnej urody odmiany ,nie mogłam się napatrzeć,niestety w mojej blokowej ciepłej piwnicy nie przetrwały
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Ochłodziło się znacznie i ostatnio dosyć często pada w środku dnia.Na szczęście nie są to opady długotrwałe.Rośliny się cieszą i trawka się zieleni.Mogłaby taka pogoda zostać do końca sierpnia.
Pozostała część dalii zaczyna kwitnąć i to mnie cieszy ;:108
Porzeczki białe i czerwone oberwane i spożyte na bieżąco.
Zastanawiam się, czy nie posadzić jeszcze czarną? ;:173

Halinko kilkanaście róż rośnie sobie u mnie. Planuję wykopać derenia, na jego miejsce zamówię na jesieni różę The Accent Mariner. Bardzo mi się spodobała. To Austinka. Róże tego hodowcy dobrze się u mnie czują, więc dokupię sobie.
Dalie są bardzo wdzięczne, bo gdy zaczną kwitnąć to tak do października i pierwszych przymrozków potrafią zachwycać ;:224
Kiedy inne rośliny zasypiają to one dalej brylują.
Piwonie są piękne, jedyna wada to krótkie kwitnienie.Jednak ja się tym nie zrażam, przecież mamy aparaty i można uwiecznić na zdjęciach , a potem zimą oglądać sobie.
Ja widzę, że moje rośliny chyba za gęsto posadziłam, dlatego będzie reorganizacja w niektórych miejscach 8-)

Obrazek

Aniu ja swoje dalie podpędzam w domu.Kilka doniczek i gotowe :uszy
Nie mogę się doczekać i zamiast wysadzić karpy w maju do gruntu ja robię to o wiele wcześniej. Cieszę się jak widzę kiełki wystające z donicy.
Pomidory pyszne, koraliki obrodziły na bogato.Muszę je dziś zerwać.
Akurat na weekend będą do śniadania.
Lady Emma Hamilton to dobra róża, odporna i ma mnóstwo pąków :uszy
Jedne przekwitają, a inne się rodzą i tak w kółko.Mam ją dopiero drugi rok, ale żadnych problemów jak na razie z nią nie mam.

Obrazek

Halszko częstuj się .Ja ostatnio zamiast chleba na śniadanie próbuję zastąpić właśnie owsianką.Wolę świeży chlebek z masełkiem i dżemem ( pomarzyć można)?..ale trzeba pilnować wagi.
Dziękuję za pochwały:)

Obrazek

Alicjo dziękuję :) O tak róże potrafią pokaleczyć. Nie jest już wtedy tak fajnie.Wciąż je lubię i podziwiam.Lubię całe to towarzystwo roślinne.Jednak derenia wykopię, jakoś mi nie przypadł do gustu.Za dużo miejsca zajmuje.Istnieją inne i ciekawsze rośliny.

Obrazek

Dorotko moja Emily Bronte rośnie drugi rok w donicy.Może tu jest problem? Szkoda, że tak słabo się miewa, bo bardzo ładne miała kwiaty w zeszłym roku.
Twój Gabriel Oak piękny.No zobacz jak ładnie zakwitła ta róża.
Róże o silne krzaczki.Porozmawiam sobie z moją Emily.
Nie kasuj swojego zdjęcia, niech sobie u mnie widnieje. Śliczny, zgrabny krzaczek.Tak w ogóle szkoda, że nie ma w polskich szkółkach tak ciekawych odmian :(

Obrazek

Krysiu moje pustynniki zaskoczyły mnie swoim kwitnieniem.
Myślałam, że padną.Nie wiem ile miały jak je kupowałam ;:224
Może miały już ze dwa lata. Dosyć dorodne te pałki miały i korzenie.
Cafe au Lait ma coraz więcej kwiatów.Teraźniejsze kwiaty przypominają naprawdę kawę latte. Mniam?

Obrazek

Grażynko tak ona ma delikatny kolorek kawowy.Taka muśnięta beżem.Miałam ją kiedyś u siebie na działce, ale taka wielka nie była.
Ja też nie narzekam na kwitnienia różyczek w tym sezonie :uszy
Zaskoczyły mnie swoją siłą i naprawdę się starają.Wstążeczki nadal wiszą na krzaczkach i chyba działają. Oglądałam krzaczki i nie ma mszyc .

Obrazek

Dorotko niektórzy traktują dalie jak jednoroczne rośliny. Czasem można zakupić za rozsądną cenę karpy.Niestety mi też nie przetrwały dalie w moim domku narzędziowym.Spróchniały i były do niczego.W poprzednim roku zachwyciłam się odmianą zakupioną w Castoramie ?Evanah?. Na wiosnę udało mi się ją ponownie zakupić we wspomnianym sklepie. Były dwie małe karpy w jednym kapersie.
Za szybko je wysadziłam w domu do donicy, a że w ogrzewanym pomieszczeniu wyskoczyły jak filip z konopii, to wcale im to na dobre nie wyszło.Porosły jak drzewa.Po wkopaniu do ogrodu się trochę połamały.Także nie ma co się spieszyć, mam nauczkę.

Obrazek

Jeżówka z perowskia

Obrazek

Jakie macie kochani zdanie o budlejach?

Obrazek

Obrazek

Bajazzo wciąż kwitnie

Obrazek

Cafe au lait w pąku zachwyca...

Obrazek

Jalitah z lobelią...

Obrazek

Floks

Obrazek


Miłego weekendu w zdrowiu :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”