Marysiu, RiB kupowałam u naszej Ewy; 2 sztuki. Jedna "poszła" do Mamy, druga trafiła do mnie. U Mamy kwitła cały sezon, u mnie wydała 1 kwiat i w zasadzie potem zakończyła całkowicie swój rozwój. Jest na pewno żywa, nawet teraz chce się "puszczać"

Rośnie w części ogrodu, gdzie poziom wód gruntowych jest najwyższy. Kiedyś pokazywałam u siebie, co się dzieje na tej rabacie po opadach.. Obok posadziłam Graham Thomasa i Giardinę (proszę nie komentować zestawienia kolorystycznego

) i te dały nieźle czadu. Graham zdrowiutki, kwitł do przymrozków, w efekcie cały czas ma zakonserwowane 3 kwiaty, bardzo się rozrósł. A Giardina choć nie powtarzała, to zbudowała wysoki i zdrowy krzaczek. Zatem życie różane na tej rabacie ma prawo istnieć, pewnie RiB potrzebuje więcej czasu. Ma piękny kolor i zapach, dla niej warto uzbroić się w cierpliwość
