Ogród Marty Cz.II

[ewamaj66]

Dobra rzecz, fajny zakątek, a o porządek łatwo Mam nad czym podumać

[koziorozec]

Gosiu,masz rację ,najpiękniejsze w mieszanych ogrodach jest to, że na naszych oczach praktycznie codziennie się zmieniają ,pięknie porównałaś ogród do teatru

Marysiu,mój nie był taki malutki tylko nisko szczepiony,zazwyczaj szczepienie jest na wysokości 2 m,jechałam do Katowic i za Oświęcimiem był przy drodze sklep z roślinami do ogrodu,oczywiście ja muszę obowiązkowo wstąpić do takiego sklepu i do Katowic jechałam z wiązem

[koziorozec]

Ewciu,to taki prosty zakątek i łatwy do zrobienia samemu,kamień też wtedy kupiłam i sama ułożyłam taki suchy murek i nawet jakoś się trzyma

[Mandragora]

Martuś, zakątek z misą wyszedł fenomenalnie Wiąz cudeńko! Kompaktowa, zielona słodycz Popieram Twoje zdanie na temat oczek wodnych czy stawów, chociaż w innych ogrodach bardzo mi się podobają, sama bym się nie zdecydowała. Jak to mówię - do szczęścia wystarczy mi strumyk zaraz za ogrodzeniem ogrodu - też trzeba go czasem oczyścić, powyrywać różne chwaściorki, jak się rozszaleją. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, co czasem ludzie do niego wpuszczają A mamy XXI wiek... Dobrej nocki

[adamiec]

Dopiero teraz tu trafiłam, jestem w pierwszej części ,spaceruje i chłonę wiedzę.Mam lekturę na zimę, do wiosny spiszę rośliny. Mam nadzieje że będę mogła złożyć zamówienie kupna roślin.Będę tu stałym gościem.

[jonatanka]

Martuś pomysł z misą wykorzystam bardzo fajny pomysł.

[koziorozec]

Milenko,mnie też się u kogoś podobają oczka wodne ,ale wtedy ja nie muszę robić z tym porządku,martwi się o to ktoś inny ,a ja tylko mogę się zachwycać,ale mam świadomość ile to kosztuje pracy,więc poszłam z wodą w ogrodzie na skróty

Irenko,witam cię serdecznie w moich skromnych progach ,cieszę się że zostajesz,że się podoba, to bardzo miłe,myślę że na początku stycznia zrobię listę nadwyżek,zapraszam

Joasiu,cieszę się ,że jakiś fragmencik ogrodu jest inspiracją dla Ciebie;:168

[Maska]

A wiesz Marto, że ja teraz też kombinuję skąd taką misę na wodę wziąć. Bo nie wszystkie tego typu rzeczy u mnie pasują. Nawet pomyślałam, żeby taką starego typu miskę skombinować i tak jak dziewczyny robią z betonowymi donicami. Tylko skąd ja taką miskę wezmę

[koziorozec]

Marysiu,można nawet wsadzić miskę ,czy jaki stary garnek do drewnianego cebrzyka ,lub niskiej starej beczki drewnianej

[Maska]

Marto można tylko akurat żadnej z tych rzeczy nie mam , ale mam całą zimę żeby coś wymyślić. Bo takie oczko tradycyjne kojarzy mi się jednak z komarami, a taką miskę można co jakiś czas opróżnić i wlać świeżą wodę

[koziorozec]

obok tej misy z fontanną ,która jest po lewej (nie widać szczegółów)jest 6 katalp, w ich cieniu jest stół,krzesła , łóżka leżaki,na zdjęciu łóżka wyjechały jak widać do słońca,pewnie ktoś się opalał


katalpy przepięknie kwitną i leżąc ,słuchając szumu wody ogląda się piękne kwiaty na tle niebieskiego nieba

[koziorozec]

Marysiu,czasu jest dużo,mnie oczko też kojarzy się z komarami,ale i za chwilę z czarną wodą,żeby to utrzymać to ciągła robota,a tu można wodą podlać kwiatki nalać czystej ,żeby pompa się zanurzyła

[Maska]

No! ale takich katalp już nie zdążę się dochować

[koziorozec]

Marysiu zdążysz,one mają7 lat ,są szczepione na wysokości 2 m i ich gałęzie tworzą parasol,związywałam na początku ich gałązki kijkami z miskanta mamuta żeby się szybciej połączyły w dach,liście mają bardzo duże i szybko osiągnęłam cel,pięknie zacieniły miejsce,ich liście są złote,są też katalpy w formie zwykłego drzewa ,ale one mają inny pokrój i zielone liście lub zielono-bordowe i nie zrobią takiego dachu :roll:dlatego kupiłam szczepione na takiej wysokości i muszę ci powiedzieć że bardzo szybko od posadzenia zakwitły,chyba na drugi rok

[ewamaj66]

Mnie martwi co innego-czy katalpy nie zmarzną? Mrozy miewam normalnie po -30, a bywa i -35