Danusiu,nazbierało się troche,ale już stopuję.To,co jest w garażu musi tam poczekać,bo w końcu domownicy przeprowadzą mnie do garażu.
Iwonko,dzięki.Poczekam jak troszkę jeszcze podrośnie i uszczknę,bo mają na razie po 1 - 2 pary liści.
Dorotko,witam cię.Koleusków troche się nazbierało dzięki forumkom i całe szczęście udało się je przetrzymac przez zimę.Nie wszystkie ładnie przezimowały,ale dmucham na nie,żeby było co potem rozsadzać.
Renatko,Ewo,nie wiem dlaczego,ale koleusy z roku na rok jakoś niezle dają sobie u mnie radę.Może dlatego,że nie mam zimą sauny w domu,bo nie funkcjonuję w takim upale domowym.
Dorotko,te czerwone koleusy mam pierwszy raz i przez całą zimę byłąm przekonana,że te akurat nie przyjęły mi się jesienią,a okazało się,ze zimą one były zupełnie zielone,dopiero teraz zaczęły sie przebarwiać na właściwy kolor.
Tereniu,również dla ciebie duzo

Mam nadzieję,że jeszcze trochę i ten busz pójdzie na taras do mini szklarenki.
Marysiu,wyjmij begonię i zobavcz czy zyje.Moje wszystkie były sadzone styczeń/luty,a niektóre dopiero wyszły z ziemi i ledwie im noski widać.
Jadziu,cieszę się ze swojego buszu,ale najbardziej martwi mnie kleome od Aguni,bo ładnie siewki wyszły,ale popadały prawie wszystkie.Moze jedna sztuka będzie jak jej nie zepsuje po przesadzeniu do małej doniczki.
Tadziu,skubać trzeba gdzie się da,nawet w sklepie jak nikt nie widzi.W tv mówili,ze przez całą zimę było tylko 13 dni słonecznych,jak te rosliny mają się nie wyciągać.
-- 6 kwi 2013, o 08:04 --
