Zielone Doroty cz.2

[labka1]

I u Ciebie piekne pączki cytruskowe...
A Camelka..to cudeńko...

[doromichu]

Kasiu i w koncu moja variegata cytrynka ma paczki-bardzo sie ciesze,tylko chyba ja zapyle,bo jesienia jak zawiazala owocka,to opadl,a taki byl sliczny w paseczki
Kamelka tez mi sie bardzo podoba,zreszta zakochalam sie w takiej 5lat temu ale tamta ma ponad 2 metry i co roku kwitnie ale nie rosnie u mnie tylko przejezdzam kolo niej czesto
Asmo tak cytruski pachna i zabieraja sie za kwitnienie

[x-F-7]

A ja nie wiedziałam ,że są cytryny variegaty...ciekawie musza wyglądać;)

[doromichu]

A ja nie wiedziałam ,że są cytryny variegaty...ciekawie musza wyglądać;)

kupilam kiedys na ebay i rosla fajnie ,ale myslalam zez nasionka a jesienia zakwitla,dzis dostala 4bambuski,bo rosla krzywo,a ma okolo 1.5 metra wysokosci

[ElleBelle]

No to piękny okaz jak już taki duży

[Paula15]

O ja Ale piękna kamelia Gratuluję- ja nie mam do nic ręki i warunków

[doromichu]

Kochani teraz troszke domowych
variegata fuksjowe drzewko

[doromichu]

Kinga hoje od Ciebie stoja jak zaklete

to sie ukorzenilo dobrze i rosnie


hoja nn sie puszcza
nadal kwitnie aeschynatus

pak na Gomerze

cytryna variegata -troszke lepiej widac kolor lisci

no i kobea przechowana z zeszlego roku

[crazydaisy]

Wiesz co? U mnie diversifolia dosc kaprysnie idzie, polyneura broget dosc dobrze, salveenica dopiero teraz ruszyla. To, to Caroline? Milo z jej strony.
Fuksjowe drzewko masz wypasione. Sliczne. Cytryna variegata, to cos nowego.


Dorota! A ta nn, ktora mam od Ciebie to nie bedzie Montana?? Mowi Ci to cos?

[Paula15]

Bardzo łatwo kwitnie eszynantus Ja wysiałam w tym roku kobee, ale wzeszły tylko 3 nasiona Straszny uparciuch z kiełkowaniem

[doromichu]

Paulina ja z kobea tak mialam w zeszlym roku
Kinga nic mi te nazwy nie mowia......
a tak to jest Caroline

[AloesIk]

Hoje oczywiście wspaniałe , ale ja wypatrzyłem super owadożerkę Extra jest

[doromichu]

Tak to moja mucholowka ,na razie jedna sztuka owadozera,ale juz mi sie snia inne

[AloesIk]

ja miałem kiedyś tłutoszka, ale nie przeżył

[doromichu]

moja mucholowka zime przezyla, teraz sobie kupuje rosiczke a o dzbaneczniku sobie mysle