Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Monikwiaty
1000p
1000p
Posty: 1468
Od: 27 lis 2011, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wando dziękuję za odwiedziny, po wejściu widzę od razu pełną uroku ścieżkę,teraz cofając się do pierwszej strony pooglądam i poczytam sobie więcej, z chęcią zagłębię się tez w poprzednie wątki. Teraz wpisuję się do Twojego pięknego ogrodu aby cofając się w przeszłość być jednocześnie tu na bieżąco. Co nieco Twojego królestwa już kiedyś widziałam i byłam pod wrażeniem ,teraz pozwiedzam wszystko dokładnie, pozdrawiam:)
Pozdrawiam, Monika.
Wstążeczka
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu to właśnie odstawanie od innych jest tym, czego nie należy się wstydzić.
Wykorzystanie wtórne materiałów jest jak najbardziej EKO i TRENDY. ;:333
To właśnie niepowtarzalność czyni z naszych ogrodów szczególne oazy relaksu i pozytywnej energii.
Ja bym tej ścieżki za nic nie przerabiała. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Ja tez przyłączam się do zachwytów nad ścieżką. Zupełnie zmieniła ogród. A doniczki znaczą ślad Twojego sadzenia.
Ja część doniczek zostawiam, bo przdają się jeśli komus mam sprezentowac sadzonkę. Resztę wynosze do pojemników na plastiki.
Czy będziesz wykorzystywała liście z worków?
Czy raczej do spalenia?
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Witaj Wando,
nie dam rady :( niestety prześledzić wszystkiego, ale ta ścieżka jest baardzo fajna! Uwielbiam ścieżki w tym klimacie ;:oj Nasadzenia obok też wyglądają jakby były tam od zawsze ;:108 Pięknie!!!
Pozdrawiam :wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu prawdziwa z Ciebie artystka, ścieżka i jej otoczenie wyglądają bajecznie. ;:138
Czasem uda się stworzyć Coś niezwykłego z popularnych materiałów.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Heliofitko, a zatem wszystko na dobrej drodze. :heja To kiedy się umawiamy? ;:136

Keetee, 100krotko, JSZFRED, kasik69, leszczyno, kropelka, kogra, magenta, lemka77 bardzo mi miło, że ta ścieżka przypadła wam do gustu. Rzeczywiście, bardzo zmieniła ten kąt ogrodu. Teraz po prostu jest większy porządek i nie muszę już kosić mizernej trawki, która tu rosła. Za rok pewnie będzie wyglądała lepiej. Rozejrzę się po ogrodzie, bo zostało mi jeszcze trochę kostki. Może wymyślę jakieś "podłogi" w innych zapuszczonych kątach moich włości.

Aguniada, elsi, Francesca, JLG, od wiosny zaczynam w takim razie ciąć tego swojego derenia, bo widzędziewczyny, że macie z nim doświadczenie i że słusznie mnie ostrzegacie, aby nie dopuścić do jego zbytniego rozrośnięcia.

Monikwiaty, jak to miło, że przyszłaś do mnie tak szybko z rewizytą i to jeszcze z tak sympatycznym postem. Teraz, jesienią, gdy chodzimy ze zwieszonym nosem, takie komentarze rozgrzewają nam serce i motywują do dalszych przemyśleń i udoskonaleń. Zapraszam wkrótce do nowego wątku :D

Margo, ja z doniczkami robię to samo, ale czas tak szybko leci, że najpierw wysadzam, a potem sprzątam, no i nie nadanżam już z tym wszystkim. Nawet M mnie ochrzanił, że wszędzie się te doniczki pętają.
Co do liści, to one się nie nadają na kompost, więc palimy nimi w kominku. Teraz to pół biedy, ale wiosną jest ich jeszcze mnóstwo na rabatach i wtedy jest to naprawdę wkurzające, bo człowiek chce zająć się nowym sezonem, a tutaj jeszcze ze starym nie ma końca.
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

bo człwoiek chce zająć się nowym sezonem, a tutaj jeszcze zestarym nie ma końca.[/quote]


Ja tak mam od lat w każdej dziedzinie :;230 :;230
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Mariolko, to w takim razie świetnie rozumiesz, jak to jest wnerwiające ;:219 ;:219

Wczoraj w tym zimnie udało mi się posadzić nowe róże. Ich nazwa odmianowa brzmi dumnie "rabatowe pomarańczowe". Mam je na żółto-biało-pomarańczowej rabacie. Kosztowały grosze, kupione na all... Tym razem posadziłam AŻ trzy jednakowe krzaczki koło siebie. Ciekawe, co z nich wyrośnie. :)

Obrazek

A tutaj takie tam jesienne smutasy.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

No może i jesienne, ale nie smutasy. To zdjecie z rozchodnikiem okazałym całkiem radosne- jak dla mnie :)
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Też uważam, że nie smutasy - zdjęcie Twojego karmnika zawsze wyzwala ciepełko w moim ;:167 .
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wando, podoba mi się to zagęszczenie bylin u Ciebie! Chwasty nie rosną, albo ich nie widać i nie ma problemu ściółkowania korą. Będę je u siebie sadzić i czekać na efekty ;:65
Dzisiaj u Ciebie też tak mgliście? U mnie chłodno, ale robota czeka więc zmykam, miłego dnia :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Monikwiaty
1000p
1000p
Posty: 1468
Od: 27 lis 2011, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Witaj Wando. Na dobranoc pooglądałam i poczytałam obecną część dość dokładnie. Cudny tajemniczy ogród. Wiersz o bladej róży ,cudny nastrajający. Upadłe anioły mocno działają na wyobraźnię, moja wypatrzyła trzy:) Przetacznik frist love,cudo,powędrował na listę chciejstw.Relacja z rozpakowywania paki z zakupami dostarczyła dużo emocji:) Poranne fotki pajęcze do zakochania ;:167 A fotki z ogrodu w Pęchcinie sprawiły że bardzo chciałabym kiedyś w nim być. Powoli ale sukcesywnie będę przeglądała pozostałe wątki w miarę dyspozycji czasowych,serdecznie pozdrawiam.
Pozdrawiam, Monika.
Wstążeczka
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Wandziu cóż to za określenia :wink:
Dróżka ;:333
U kogo kupowałaś różyczki. Ja mam 2 wystawiających z których jestem zadowolona w pełnym aspekcie
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Kropelko, ten rozchodnik to chyba jeden z niewielu kolorów, które się umnie ostały. Czasem jeszcze jakaś róża zakwitnie. A poza tym liście, liście, liście...

Francesca, karmnik służył dotychczas tylko do ozdoby. W tym roku muszę coś do niego w końcu nasypać ;:108

Robaczku, właśnie o to chodzi, żeby wyeliminować chwasty. Z uporem chcę przestrzegać zasady: ani centrymetra gołej ziemi. Może być kora, żwirek, kamyki albo właśnie roślinki szlachetne. Prawdę mówiąc, u ciebie nie dostrzegłam ani jednego chwasta, mimo tej łączki u sąsiada. Chyba warstwa kory jest u ciebie gruba. Ja niestety z chwastami walczę ustawicznie, na próżno.

Monikwiaty, ty jesteś naprawdę niesamowita :shock: Przejrzałaś prawie cały wątek ;:196 To ogromnie miłe i budujące. Narobiło się trochę tych wątków i właściwie w tych wcześniejszych nic więcej nie ma, a raczej jest mniej. Nawet samej mi się nie chce do nich wracać, bo jak wejdę, to ten mój dawny ogród wydaje się jakiś mało ciekawy. No ale to oznacza, że robimy postępy, prawda? Może więc czasem dobrze byłoby sobie jednak porównać niektóre widoki. Może zimą będzie nieco więcej czasu.
A do Pęchcina koniecznie się wybierz, jeśli będziesz mieć okazję ;:108

Barabella, no zieleń też ładna, to prawda, ale jednak trochę szaro się już robi, zwłaszcza jak nie ma słońca. A ostatnio nie było, to i nastroje smutniaste się pojawiły. Ale będzie lepiej. :)

imwsz, zobacz pw.
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7

Post »

Witaj Wandziu! Oglądnęłam Twoje robótki superanckie i wróciłam do ogrodu. ;:215 Miło się po nim spaceruje. ;:138 W każdym zakątku jest co podziwiać. ;:215 Pozdrawiam cieplutko!
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”