Siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

U mnie też na przeciery, suszenie, obowiązkowo San Marzano i Roma, a od tego roku Opalka, Principe Borghese :wink:
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Awatar użytkownika
Hekate
200p
200p
Posty: 373
Od: 23 lip 2009, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
Kontakt:

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Tula pisze: U Ciebie czym to może być spowodowane? Masz jakiś pomysł ?
Jedyne co mi przychodziło do głowy to że czegoś brakuje lub brakowało w nawożeniu w czasie tworzenia się grona, albo, że ten typ (czyli pomidor podłużny) tak po prostu ma, bo rosną w zupełnie innych warunkach.
San Marzano posadzone są pod folią w ziemi nawiezionej rzędowo obornikiem choć granulowanym, podlewane w miarę regularnie. Natomiast Polish Sarnowski Plum rośnie w wydzielonym w ostatniej chwili miejscu, czyli wręcz na przykrytych czarną agrowłókniną pokrzywach (i chyba jedynie ta czarna agrowłóknina je łączy), podlewaniem głównie zajmuje się deszcz, ja to zrobiłam w sumie tylko parę razy w czasie gdy przy wysokich temp dłużej utrzymywała się bezdeszczowa pogoda.
Ania
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Ekopom pisał: może po prostu jest za mało potasu i gałązki pomidorów są kruche.
Może to jest przyczyna i u Ciebie?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
arty
500p
500p
Posty: 501
Od: 6 kwie 2012, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

to mój mix pomidorowy
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Hekate
200p
200p
Posty: 373
Od: 23 lip 2009, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
Kontakt:

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

BRZOSKWINKA pisze:Ekopom pisał: może po prostu jest za mało potasu i gałązki pomidorów są kruche.
Może to jest przyczyna i u Ciebie?
Trudno powiedzieć, bo właśnie przez zbyt duży poziom potasu miałam od wysadzenia problem z odwracaniem sie liści u San Marzano i do teraz jeden z krzaków jest wręcz rachityczny :roll:
Ania
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7291
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Arty imponujący mix pomidorowy :D A kiedy mój... nic mi nie dojrzewają te moje pomidorasy. Tylko pojedyńcze sztuki. ;:131
Asia
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Byłam pooglądać jak mają się odmiany z akcji pod folią ... jestem w szoku. Jednak co folia to folia :)

Arkansas Marvel
Obrazek

Yellow Brandywine
Obrazek

I zbiór do degustacji :) Poza Cream sausage i Truskawkowym- wszystkie z foliaka.
Obrazek

Czerwony po prawej stronie (ze znakami ?) miał być fioletową zebrą, jednak chyba zaszła pomyłka. Może wiecie co to może być?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

SandraABC piękne, ale w gruncie chyba też jest nieźle w tym roku.

forumowicz to mój Sybirskij Wielikan, niesamowity jest ten krzak, pomidory olbrzymy, ja puściłam go na kilka pędów i nie żałuję, posadziłam tylko 2 krzaki a pomidorów mnóstwo, no niestety jeszcze muszą trochę powisieć bo zielone
Obrazek
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Mi się wydaje, że "Sybirskij Wielikan", co w dosłownym tłumaczeniu brzmi " Syberyjski Olbrzym", to jest to samo co " Malinowy Olbrzym" :D

Obrazek
Bart85
50p
50p
Posty: 53
Od: 1 lip 2011, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Moje pierwsze większe zbiory ;), może nie ma się czym chwalić ale jak na pierwszy rok to bym się cieszył nawet z jednego pomidora :)
Obrazek
- Złoty ożarowski
- Żółta zebra płaska (za wcześnie zebrana)
- jakaś odmiana holenderska (sadzonki z targu)
- Cytrynek groniasty
- Yellow Pear
- Princippe Borghese
- Megagroniasty

I jeszcze na krzaku:
Malinowa zebra z dziubkiem
Obrazek

Brandywine Yellow
Obrazek

Żółta zebra płaska
Obrazek

I chyba Rudy nieziemniaczany
Obrazek

Oprócz holenderskich wszystkie odmiany z akcji :), w kolejce do dojrzewania są jeszcze Brandywine Red, Opalka, Striped Cavern, Snow White i Cream Sausage

Dziękuje wszystkim tym którzy swoimi radami doprowadzili mnie do takiego rezultatu ;:138
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1765
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

romaszka pisze:Mi się wydaje, że "Sybirskij Wielikan", co w dosłownym tłumaczeniu brzmi " Syberyjski Olbrzym", to jest to samo co "Malinowy Olbrzym" :D
Jak się wybarwi, będziemy wiedzieć chociaż czy jest malinowy.
pozdrawiam, Gunnar
Awatar użytkownika
dawid214
200p
200p
Posty: 235
Od: 16 lip 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Proszę o informację o odmianie pomidora Terra i jeśli ktoś go hoduje to proszę o zdjęcię :wink:
Hania_wroc
200p
200p
Posty: 207
Od: 30 maja 2011, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Czy da się uratować łodygę, ktora się ułamała z 3 gronami ? ;:145
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4161
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

To zależy jak duże te grona. Jeżeli jeszcze malutkie, to można spróbować doprowadzić do zrośnięcia się łodygi (tak jak się szczepi drzewka). Jakiś tydzień czy półtora temu, złamał mi się pęd długości około 40 cm ;:223 . Wzięłam patyk długości około 40 cm, który ma spełniać rolę szyny, (tak jak jak gipsują złamaną nogę :;230), dość długi pasek materiału (najlepiej bawełna lub len). Przyłożyłam jeden kawałek łodygi do drugiego (na styk) i obwiązałam materiałem tak jak się bandażuje ranę - żeby było kilka cm. w górę złamania i w dół. Przed skończeniem obwiązywania przyłożyłam patyk - szynę i razem z nim obwiązałam. Następnie łodygę pomidora przywiązałam w kilku miejscach u góry i dołu złamania, a potem całość do podpory - patyka przy którym prowadzony jest krzak pomidora. To był taki eksperyment, ale widzę, że liście nie więdną, a malutkie zawiązki pomidora rosną, czyli że łodyga się zrosła :tan . Materiału nie odwiązuję, bo w tym miejscu łodyga może być słabsza (tak jak noga po złamaniu ;:224 ).

Pozdrowienia, Jola
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Hekate
200p
200p
Posty: 373
Od: 23 lip 2009, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
Kontakt:

Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4

Post »

Haniu niestety wątpię, w fazie rozsady jednego pomidorka ogłowił mi przez nadepniecie psiak. Posadziłam mimo i wprawdzie spóźniony, ale w końcu zawiązał piękne grona z wyprowadzonego wilka. Niestety dwa tygodnie temu podczas podwiązywania za mocno musiałam szarpnać ;:223 i cały wilk się odłamał ;:145
Wsadziłam go od razu do butli z wodą, ale niestety liście oklapły i nie pozostało mi nic innego jak zerwać te wyrośniete już pomidory a resztę wyrzucić :roll:
Ania
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”