Ewuś - tak trzymaj!
Jeszcze raz od początku
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku
Ewuś - tak trzymaj!
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Jeszcze raz od początku
Podoba mi się określenie
Dla osoby "nastawiającej" nalewkę drożdżowo-cukrową jakie proponujesz ? Byle nie "bimbrownik" - proszę
Aaaaa, wiecie jaki mamy w tej chwili miesiąc ? lipcopad
Dla osoby "nastawiającej" nalewkę drożdżowo-cukrową jakie proponujesz ? Byle nie "bimbrownik" - proszę
Aaaaa, wiecie jaki mamy w tej chwili miesiąc ? lipcopad
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Jeszcze raz od początku
Piękny łuk mu wyszedł,fajnie mu to wyszło- jakby stawiał takie grilo-wędzarnie całe życie 
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku
Pięknie, a miejscowi byli przekonani, że to ..... kapliczka
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jeszcze raz od początku
No jak będziesz wędzić to przyjdą się modlić żeby prędzej się uwędziło

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10624
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jeszcze raz od początku
Heleno dobry dzień
..."jutro będzie lepiej"
...radość o poranku zapewniona...
..."jutro będzie lepiej"
...radość o poranku zapewniona...
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku
Przez tę kapliczkę, która okazała się grillowędzarnią, straciliśmy dobre notowania we wsi
Wczoraj, z racji nadwyrężonego wyrywaniem chwastów organizmu, nie miałam siły wstawić kilku fotek. Robię osobisty ranking różyczek pod kątem długości kwitnienia, chorób, wytrzymałości na deszcz.
Oczywiście I miejsce bezapelacyjnie przypada Grootendorst
Myślę o jej rozmnożeniu, bo mam takie miejsca w ogrodzie, gdzie aż się prosi, żeby taką różę posadzić. Powinnam ją wyłączyć z rankingu, przecież to mieszaniec Rosa rugosa, ale nie zasłużyła na takie wyłączenie.
Nad II miejscem mocno się zastanawiałam. Pretendowały do niego Sahara i Planten un Blomen. Obie kwitną jak na razie bez przerwy, deszcz jest im obojętny, chorób (odpukać) też nie widać, kwiaty są długotrwałe. Nie mogę się zdecydować. Dla obu ex aequo II miejsce.
III miejsce Ingrid Bergman (wielkokwiatowa) - cały czas prezentuje się okazale, długo kwitnie.
Na razie wystarczy. Czas pokaże, które są naprawdę świetne.
Moje mieczyki zaczynają kwitnąć
A to parawan utkany przeze mnie dla osłonięcia od słońca rabaty z hostami.
Dojrzewają jabłuszka
Moje największe zaskoczenie w tym roku - róże miniaturki, kupione w Biedronce na początku roku. Przesadzanie ich na rabatę dodało im skrzydeł
Kwitną non stop, moc kwiatów. Zdrowotność celująca. I chyba przestały być miniaturkami
Czy uda się im przetrwać zimę?
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10624
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jeszcze raz od początku
Heleno Twoje róże dodały blasku moim oczom...szczęściara z Ciebie że tak pięknie kwitną róże miniaturki,
choć są w ziemi ,moje w doniczkach i nie narzekałam ale teraz od 3dni coś mi się nie podobają..barwa liści troszkę zmieniona... Zosia pisała że po przeniesieniu do ziemi to jej padły...tak że masz farta i już...
nie mówię o piękności jaka jest dla mnie Sahara...
...a co do sąsiadów no trudno..parapetówka musi być
choć są w ziemi ,moje w doniczkach i nie narzekałam ale teraz od 3dni coś mi się nie podobają..barwa liści troszkę zmieniona... Zosia pisała że po przeniesieniu do ziemi to jej padły...tak że masz farta i już...
nie mówię o piękności jaka jest dla mnie Sahara...
...a co do sąsiadów no trudno..parapetówka musi być
Re: Jeszcze raz od początku
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Jeszcze raz od początku
Heleno, bardzo jestem Ci wdzięczna za tak pożyteczny ranking róż...zwłaszcza że żadnej z tych róż nie mam...
Co do miniaturek - w zeszłym roku kupiłam dwie kremowe i jedną ciemnoczerwoną, również wysadziłam do ziemi i...przezimowały! Ale ponieważ wszyscy mnie ostrzegali przed taką operacją, to oprócz kopczyków zostały tez przykryte gałązkami drzew iglastych. I teraz również nie są już miniaturkami.
Zachęcona tym eksperymentem nabyłam w tym roku kolejne
na razie są w doniczkach, ale jesienią też je przesadzę.
Co do miniaturek - w zeszłym roku kupiłam dwie kremowe i jedną ciemnoczerwoną, również wysadziłam do ziemi i...przezimowały! Ale ponieważ wszyscy mnie ostrzegali przed taką operacją, to oprócz kopczyków zostały tez przykryte gałązkami drzew iglastych. I teraz również nie są już miniaturkami.
Zachęcona tym eksperymentem nabyłam w tym roku kolejne
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
Re: Jeszcze raz od początku
Twój Grootendorst pobił wszelkie rekordy, jest zachwycający. Mój jakoś wystrzelił jedną gałęzią w górę,wprawdzie obsypana kwiatami, ale do Twojego tomu jeszcze daleko. Saharę zostawiłabym razem z Grootendorst na pierwszym. Na pewno na jesieni ją kupię, a zakochałam się w niej dzięki Tobie.
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku
Misiu może pokuszę się o zestawienie NN-ek. Są autentycznie przecudne. Część z nich kupiona w dobrych szkółkach, ale nie zachowałam etykiet, stąd NN. Kilka kupiłam od sprzedawcy róż z zagłębia różanego. Sprzedawczyni dołącza karteczkę z nazwami, ale zapomniałam i są NN.
Miniaturki to wielkie zaskoczenie ale jakie wspaniałe!
Bogusiu - Nie potrafię doradzić. Czy jej to kolejne przesadzanie się spodoba? Można zostawić, nie wiem jakie tam są zimy, bo pewnie nikt o nią nie zadba.
Ewuś i Beatko - będę te obie róże pilnie obserwować i zamieszczać zdjęcia. Planten un Blomen jest przepiękna ale nijak nie mogę jej zrobić zdjęcia, które oddawało by jej urok. Ona jest biało-czerwona, a raczej czerwono - biała i chyba to powoduje zlewanie się kolorów na fotce. Do tego nie mam żadnego doświadczenia w robieniu zdjęć.
Dzisiaj podczas moich harców w chwastach okrutnie pocięły mnie komary. Nadzieja w tym, że jutro uda się wreszcie kupić specyfik i spryskać moje królestwo.
Władziu - może się wreszcie uda

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Jeszcze raz od początku
Zanotowane w kajeciku - Dzięki Helenko
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku
Mariolu, masz na myśli Bitwę pod Grunwaldem?
Siedzę równolegle w biurach podróży i staram się znaleźć biuro, które nie upadnie, kiedy my będziemy na środku pustyni
Znacie takie biuro??? To poproszę.
Dzięki mojej "niewyrywności" o włos uniknęliśmy straty pieniędzy. Biuro było wybrane - oczywiście Sky Klub, wycieczka też. Gdyby nie to, że wyjazd planujemy w II połowie września (po zbiorze plonów), to bylibyśmy ugotowani.
No i teraz nie wiem co zrobić.
Dobre pomysły mile widziane
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Jeszcze raz od początku
Te Twoje miniaturowe róże kwitną jak szalone
. Moja jedna miniaturka zimę przetrwała. Potem ją coś wzięło...



