Ogródek AGNESS cz. 11
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Jejku, ten skalniak masz koncertowy
wszystko tam jest na swoim miejscu, i co najważniejsze - idealna proporcja kamieni do roślin
Bodziszki to naprawdę wdzięczne rosliny, tam, gdzie już nic sie nie zmieści, zawsze zmieści siebodziszek, ładnie sieprzeplatają z innymi roslinami.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Agnieszko piękne robisz zestawienia kwiatów - bodziszki z zawciągiem, chabry z goździkami itd. Kolorystycznie i pokrojem świetnie do siebie pasują.
Co do irysa - syberyjski czy fałszywy (spuria)? Przewertowałem trochę stron, bo sam mam podobnego i Anabanana zmobilizowałą mnie do poszukiwań
Może to jakaś odmiana spurii ale bardzo daleka od gatunku i trochę w to wątpię. Może to ochroleuca
Umaszczenie identyczne. U mnie jeszcze nie zakwitł więc nie pamiętam dokładnie szczegółów wyglądu.
Natomiast nie jest prawdą, że syberyjskie już przekwitły. Odmiany właśnie teraz osiągają szczyt kwitnienia. Gatunek - owszem już przekwitł ale nie odmiany
Co do irysa - syberyjski czy fałszywy (spuria)? Przewertowałem trochę stron, bo sam mam podobnego i Anabanana zmobilizowałą mnie do poszukiwań
Natomiast nie jest prawdą, że syberyjskie już przekwitły. Odmiany właśnie teraz osiągają szczyt kwitnienia. Gatunek - owszem już przekwitł ale nie odmiany
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Moniś u mnie znów część bodziszków czeka na rozsadzenie
Teraz gdy wpadłam w bodziszkowo-goździkowy szał widzę mnóstwo miejsc dla nich
Santio te kwiatuszki naprawdę warto mieć w ogrodzie, boleję nad tym, ze u mnie w ogrodniczych takie słabe zaopatrzenie.....
Tobie również życzę dobrej niedzieli
Małgoś większość moich żurawek rośnie na patelni....jedynie te jaśniutkie żółto-zielone odmiany rosną w półcieniu.
Stokrotko miło mi bardzo, że podoba Ci się mój skalniaczek
Bardzo żałuję, ze nie mam miejsca, aby go powiększyć, bo bardzo lubię ogródki skalne z tymi maleńkimi cudeńkami.....tyle jeszcze chciałabym posadzić, ale niestety kompletnie już nie mam gdzie....Marzyłoby mi się, żeby był ze 3 x większy....
Masz całkowitą racje co do bodziszków....u mnie ogród nieduży i ciasny.....wydawałoby się , że nic już się nie zmieści....ale na bodziszki widzę jeszcze mnóstwo miejsca

Jacku ja bardzo lubię takie malutkie krajobraziki roślinne
Lubię zestawiać tak roślinki, żeby uzupełniały się i kolorystycznie i pokrojem, żeby pasowały do siebie, a jednocześnie podkreślały nawzajem swoje równice i aby ładnie wyglądały przy sobie również kiedy nie kwitną.....nie zawsze mi to wychodzi, ale się staram
Bardzo sie cieszę, ze podoba Ci się to co powstaje z moich pomysłów
Jacku co do irysków... bardzo dziękuję, ze próbujesz je nazwać
Poproszę Cię również.....może mógłbyś wypowiedzieć się czy przymiotno, czy aster alpejski....na wcześniejszych fotkach....kupiłam jako przymiotno....
Santio te kwiatuszki naprawdę warto mieć w ogrodzie, boleję nad tym, ze u mnie w ogrodniczych takie słabe zaopatrzenie.....
Tobie również życzę dobrej niedzieli
Małgoś większość moich żurawek rośnie na patelni....jedynie te jaśniutkie żółto-zielone odmiany rosną w półcieniu.
Stokrotko miło mi bardzo, że podoba Ci się mój skalniaczek
Masz całkowitą racje co do bodziszków....u mnie ogród nieduży i ciasny.....wydawałoby się , że nic już się nie zmieści....ale na bodziszki widzę jeszcze mnóstwo miejsca
Jacku ja bardzo lubię takie malutkie krajobraziki roślinne
Jacku co do irysków... bardzo dziękuję, ze próbujesz je nazwać
Poproszę Cię również.....może mógłbyś wypowiedzieć się czy przymiotno, czy aster alpejski....na wcześniejszych fotkach....kupiłam jako przymiotno....
- konwalia12
- 1000p

- Posty: 1169
- Od: 24 lut 2012, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Limanowa
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
U mnie za ogrodzeniem rośnie jaśmin... Przyznam, że nic tak nie roznosi swojego zapachu, jak właśnie jaśmin. Czuć go w całym ogrodzie!
Ta roślinka kwitnąca na biało (na zdjęciu pod jaśminami) jest bardzo ładna i przypomina mi trochę mój ślaz piżmowy.
Znasz może nazwę?
Ta roślinka kwitnąca na biało (na zdjęciu pod jaśminami) jest bardzo ładna i przypomina mi trochę mój ślaz piżmowy.
Znasz może nazwę?
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Agnieszko, ostatnio wybrałam się do centrum ogrodniczego w Trójmieście, które znalazłam w Internecie. Z wielkim nastawieniem wybrałam się po pracy - w końcu dotarłam na miejsce, na peryferia miasta. I co? Centrum się rozpłynęło w niebycie, nikt o nim nie słyszał. Zniechęcona wypatrzyłam kierunkowskaz do OBI. Okey! Jadę! Piątek! Czas mam ;) Kolejny autobus i jestem na miejscu. Ceny jak z kosmosu, rośliny ledwo żyły. Miałam jeden z tych dni, w których chciałam kupić cokolwiek, na siłę, ale nic nie kupiłam. Wyszłam zmęczona i zrezygnowana. Wróciłam do domu i jeszcze raz sprawdziłam adres - zgadzał się. Niestety szkółki znajdują się pod Trójmiastem, fajna sprawa, o ile oczywiście ma się samochód. Ja korzystam z komunikacji miejskiej, więc raczej obejdę się smakiem, bo nawet nie wiem dokładnie jak tam dojechać... Jadąc autobusem raczej warto znać cel podróży ;)
Także rozumiem w czym rzecz... Na allegro lubię robić zakupy. Fajne jednak były na początku, gdy kupowałam kilkanaście krzewów. Teraz, gdy mam "smaka" na pojedynczą roślinkę, a przesyłka przekracza pięciokrotnie jej koszt, to już nie jest tak różowo.
Pozdrawiam serdecznie!
Także rozumiem w czym rzecz... Na allegro lubię robić zakupy. Fajne jednak były na początku, gdy kupowałam kilkanaście krzewów. Teraz, gdy mam "smaka" na pojedynczą roślinkę, a przesyłka przekracza pięciokrotnie jej koszt, to już nie jest tak różowo.
Pozdrawiam serdecznie!
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Konwalio biało kwitnąca roślinka to wielosił
Długo kwitnie, pięknie się rozrasta.....i niesamowicie rozsiewa
U mnie do tego nie dochodzi, bo zawsze obcinam przekwitające kwiatostany, ale w wielu ogrodach wędruje gdzie się do
Jaśmin faktycznie perfumuje cały ogród
Uwielbiam takie pachnidła
Santio faktycznie roślinne zakupy bez auta to prawdziwy problem....nie tylko trzeba wszędzie dojechać ale i taszczyć ze sobą krzaczory.... Ja również wiele roślin kupiłam przez allegro....ale zawsze mam obawę, w jakim stanie dotrą, jakie sadzonki, czy nie będzie pomyłek....nie ma to jak dotknąć, zobaczyć na żywo....ale cóż.......nie zawsze jest taka możliwość.....
Rozejrzyj się u mnie w ogródku, może masz jeszcze na coś ochotę, to dorzucę jak będę wysyłała kapuchy

Jaśmin faktycznie perfumuje cały ogród
Santio faktycznie roślinne zakupy bez auta to prawdziwy problem....nie tylko trzeba wszędzie dojechać ale i taszczyć ze sobą krzaczory.... Ja również wiele roślin kupiłam przez allegro....ale zawsze mam obawę, w jakim stanie dotrą, jakie sadzonki, czy nie będzie pomyłek....nie ma to jak dotknąć, zobaczyć na żywo....ale cóż.......nie zawsze jest taka możliwość.....
Rozejrzyj się u mnie w ogródku, może masz jeszcze na coś ochotę, to dorzucę jak będę wysyłała kapuchy
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2992
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Teraz w ogrodach królują jaśminy,zapach niesamowity.Co robisz swoim gożdzikom,że tak pięknie rosną?.U mnie takie mizeroty,chyba chciałam im za bardzo dogodzić.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Zuziu u mnie nie najlepsza, piaszczysta ziemia i chyba to goździkom odpowiada
Zapachem jaśminu zachwycam się każdego dnia
Zapachem jaśminu zachwycam się każdego dnia
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aguś, to jest właśnie to, co w "ogrodowaniu" lubię najbardziejAGNESS pisze: (...) ja bardzo lubię takie malutkie krajobraziki roślinneLubię zestawiać tak roślinki, żeby uzupełniały się i kolorystycznie i pokrojem, żeby pasowały do siebie, a jednocześnie podkreślały nawzajem swoje równice i aby ładnie wyglądały przy sobie również kiedy nie kwitną.....nie zawsze mi to wychodzi, ale się staram
Nie mogę się napatrzeć, jak ślicznie kwitną Twoje rośliny! Widać, ze niczego im nie brakuje
A moje goździki pierzastwe marnie kwitną ... Odreagowuja susze
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aguś ślicznie i kolorowo u ciebie
u mnie też kwitną goździczki od Ciebie
zawsze przechodząc nachylam się i je wącham , a mąż się ze mnie śmieje
u mnie też kwitną goździczki od Ciebie
zawsze przechodząc nachylam się i je wącham , a mąż się ze mnie śmieje
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Piękne kompozycje
Uwielbiam je oglądać.
Jaśminowiec a właściwie jego zapach to dla mnie symbol czerwca, muszę się rozejrzeć za tą pojedyńczą odmianą, bo mam tylko pełną, a ona tak mocno nie pachnie.
Aguś powiedz, kiedy można dzielić bodziszki?
Pozdrawiam Dorota
Jaśminowiec a właściwie jego zapach to dla mnie symbol czerwca, muszę się rozejrzeć za tą pojedyńczą odmianą, bo mam tylko pełną, a ona tak mocno nie pachnie.
Aguś powiedz, kiedy można dzielić bodziszki?
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Dzięki Agnieszko, w wolnej chwili w tygodniu napiszę, bo teraz już jest mega późno. Jeśli będziesz miała faktycznie nadwyżki to będzie miło, bo "sępić" nie chcę. Pozdrowienia, dobranoc i miłego tygodnia.
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Co teraz mocniej pachnie w Twoim ogrodzie : jaśminowiec, czy goździki?
Jedne i drugie piękne.
Jedne i drugie piękne.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Izuś w przyszłym roku goździki na pewno się zrehabilitują i będą pięknie kwitły. Ja nie narzekam na kwitnienie, dały z siebie wszystko
Bożenko bardzo się cieszę, ze ładnie kwitną Ci goździki
Ja też chodzę i wącham
Dorotko dziękuję, cieszę się, ze podobają Ci się moje kompozycje
Ja mam tylko pojedynczy jaśmin, stary wielki krzaczor...pachnie obłędnie
Co do dzielenia roślinek....to aż wstyd się przyznać, ale ja nie bardzo patrzę na terminy
przesadzam po prostu jak nie kwitną.... wiosną zanim pojawią sie pąki, albo jak już przekwitną i aby nie w upał , zawsze przyjmują sie. Teraz nawet nie wytrzymałam, bo miałam pusty placek po wykopanej róży i podzieliłam kwitnącą kępę bodziszka
....i też się przyjął i rośnie
Ja również bardzo Cię pozdrawiam
Santio to czekam na Twoje chciejstwa. Pozdrawiam
Olgo aż trudno mi odpowiedzieć....jedne i drugie pachną obłędnie
Aż żałuję, ze niedługo przekwitną....






Bożenko bardzo się cieszę, ze ładnie kwitną Ci goździki
Dorotko dziękuję, cieszę się, ze podobają Ci się moje kompozycje
Ja mam tylko pojedynczy jaśmin, stary wielki krzaczor...pachnie obłędnie
Co do dzielenia roślinek....to aż wstyd się przyznać, ale ja nie bardzo patrzę na terminy
Ja również bardzo Cię pozdrawiam
Santio to czekam na Twoje chciejstwa. Pozdrawiam
Olgo aż trudno mi odpowiedzieć....jedne i drugie pachną obłędnie









