Hacjenda Anego
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego
Ewo! rosną u mnie 4 rodzaje rojników - czerwone, zielone, zielone z czerwonymi końcami, oraz małe z białymi puchatymi główkami - te najładniej kwitną.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Hacjenda Anego
Bardzo lubię, jak rojniki na tyle się rozrosną, że wciskają się w każdy kąt. Też mam ich kilka odmian 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Hacjenda Anego
Bardzo ładne kolaże kwitnących drzew ,krzewów i bylinek
zwłasza te kobierce floksików są bardzo malownicze
rojniki pięknie się prezentują
zwłasza te kobierce floksików są bardzo malownicze
rojniki pięknie się prezentują
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Hacjenda Anego
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Hacjenda Anego
Tosiu Dlaczego wycinasz tulipany??
Anypiekne rojniczki,ale chętnie poczekam,aż szafirki przekwitną i odsłonia te pod drzewami
Anypiekne rojniczki,ale chętnie poczekam,aż szafirki przekwitną i odsłonia te pod drzewami
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego
Witajcie po deszczowej niedzieli - bardzo nie lubię takich dni - ani nie pomajsterkujesz, ani nie popracujesz, ani nigdzie nie pospacerujesz ...
za to dzisiaj po domowych obowiązkach, od 12-tej do 19-tej na hacjendzie
pięknie wszystko kwitnie (oprócz tulipanów - nie ma już ani jednego)

zobaczyłem pod drzewem kłęby suchej trawy, piórek, gałązek i .... wiedziałem co się stało - mimo iż wysoko na drzewie powiesiłem domek to kot się dobrał do pisklaków - otworzyłem wieko i znalazłem jeszcze jednego, którego nie dosięgnął, ale z głodu bidulek padł ....
nauczka - na drugi rok wszystkie domki umieszczę na wysokich masztach i od dołu powbijam szprychy ....

to na pocieszenie pokażę jeszcze moje hosty

za to dzisiaj po domowych obowiązkach, od 12-tej do 19-tej na hacjendzie
pięknie wszystko kwitnie (oprócz tulipanów - nie ma już ani jednego)

zobaczyłem pod drzewem kłęby suchej trawy, piórek, gałązek i .... wiedziałem co się stało - mimo iż wysoko na drzewie powiesiłem domek to kot się dobrał do pisklaków - otworzyłem wieko i znalazłem jeszcze jednego, którego nie dosięgnął, ale z głodu bidulek padł ....
nauczka - na drugi rok wszystkie domki umieszczę na wysokich masztach i od dołu powbijam szprychy ....

to na pocieszenie pokażę jeszcze moje hosty

- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Hacjenda Anego
Any, śliczne te hosty. Uwielbiam je, a w tej fazie są najcudowniejsze. Różowa, drobniutka azalia też podbiła moje serce i marzy mi się taka i inne też.
Pisklaków szkoda.
U mnie na tarasie przez 3 lata z rzędu pliszki próbowały wychować młode. Niestety.... jednego roku wiatr zwiał gniazdo z belki, w kolejnym roku również, tylko, że tam były już jajeczka i stłukły się wszystkie, a w ubiegłym roku gniazdo spadło na taras z pisklętami jak nas nie było w domu. Dwa już nie żyły ( padły z wyziębienia) a trzeciego włożyliśmy delikatnie do gniazda i gniazdo na belkę. Rodzice przylatywali jeszcze kilka dni do gniazda ale pisklę nie przeżyło. W tym roku już nie próbowały.
Pisklaków szkoda.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- Mirabela
- 1000p

- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Hacjenda Anego
Witaj Any! Dzięki za odpowiedź o sośnie. Bardziej mi zależało na nazwie takiej sosny , ale nie ważne. Działeczka czyściutka, kolorowa. Rojniki podobają mi się. Może w przyszłym roku rozpocznę lub zakończę budować swój skalniak i zacznę zbierać ciekawe egzemplarze.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Hacjenda Anego
Moje szpaki mają budkę na maszcie i już mają pisklęta.
Przychodzi do mnie rudy kot z czerwoną obróżką. Wielki. Daję mu jeść i boję się, żeby nie dobrał się do małych.
Azalie zaczynają się rozwijać. Cudo!!!
Jakbyśmy jechały do Cieszyna, to nie musisz zapory stawiać. Dojedziemy! Tylko nie spróbuję Twojej naleweczki
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Hacjenda Anego
Z każdym dniem ogrody nasze są piękniejsze,kolorownsze,bujniejsze
Pięknie pokazałeś kwitnące i kochane ładniuchne hostusie
Pięknie pokazałeś kwitnące i kochane ładniuchne hostusie
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Hacjenda Anego
[quote="any57"]
zobaczyłem pod drzewem kłęby suchej trawy, piórek, gałązek i .... wiedziałem co się stało - mimo iż wysoko na drzewie powiesiłem domek to kot się dobrał do pisklaków - otworzyłem wieko i znalazłem jeszcze jednego, którego nie dosięgnął, ale z głodu bidulek padł ....
nauczka - na drugi rok wszystkie domki umieszczę na wysokich masztach i od dołu powbijam szprychy ....


zobaczyłem pod drzewem kłęby suchej trawy, piórek, gałązek i .... wiedziałem co się stało - mimo iż wysoko na drzewie powiesiłem domek to kot się dobrał do pisklaków - otworzyłem wieko i znalazłem jeszcze jednego, którego nie dosięgnął, ale z głodu bidulek padł ....
nauczka - na drugi rok wszystkie domki umieszczę na wysokich masztach i od dołu powbijam szprychy ....

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego
A to łajza z tego kota
.Jeden miot do bani musisz zabezpieczyć może będzie drugi miot .Szkoda pisklątek już były takie duże
.Hostowa młodzież różnorodna
- DuczekiOsia
- 1000p

- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Hacjenda Anego
oooo szkoda pisklaków
zdecydowanie trzeba poprawic konstrukcję, Piękne rojniki i hosty 
- Ewiczka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1306
- Od: 1 lut 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Hacjenda Anego
ANY
Taki los pisklaczków . U mnie na podwórku leżał ptaszek bez głowy
. nie wiem kto to zrobił i uciekł -może kot lub inny większy ptak . Przyroda jest piękna ale prawa są bezwzględne

Pozdrawiam Ewula


