Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Dawaj dziś, bo nie wytrzymam
, chociaż napisz coś.. 
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wando, właśnie zaczęłam czytać w sieci nt. szczawika - otóż nalezy uważąć z sadzeniem go w ogrodzie. Jest uważany za chwast i bardzo zarasta ogród, potem szalenie trudno go wyplenic. Ja zatem - jak go gdzieś znajdę - posadzę go w tej donicy i na balkonie, ale nie do ziemi.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Majeczko, JUTRO 
Bufo-Bufo, a ten twój zielony nie rozsiewa się za bardzo?
Debra, ostrzegano mnie wielokrotnie przed szczawikiem, ale chodziło chyba o zielony i taki drobniejszy, natomiast ten bordowy niekoniecznie musi się tak rozsiewać. Sama jestem ciekawa, czy ten z donicy mi sie porozsiewał na grunt. Niedługo się pewnie okaże.
Bufo-Bufo, a ten twój zielony nie rozsiewa się za bardzo?
Debra, ostrzegano mnie wielokrotnie przed szczawikiem, ale chodziło chyba o zielony i taki drobniejszy, natomiast ten bordowy niekoniecznie musi się tak rozsiewać. Sama jestem ciekawa, czy ten z donicy mi sie porozsiewał na grunt. Niedługo się pewnie okaże.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu,ja te szyszeczki szczawiku przetrzymałam w torebce w garażu,mam już w doniczce i zaczyna nawet kwitnąc,ale mój ma różowe kwiatki.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Małgosiu, to w takim razie ty masz jeszcze jakiś inny. Zresztą chyba pamiętam ten twój. Też ładny 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Muszę poszukać w garażu tego zielonego,bo zapomniałam o nim i wsadzic już do ziemi.Jutro zrbię zdjęcie swojego i wstawie.
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu, czytam że kolejne zakupy
Ja niestety też jedno centrum ogrodnicze mam zdecydowanie za blisko, za często tam zaglądam i niestety zbyt często coś kupuję
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
AgaNet, tym razem już nie do koszyczka, ale samochodem przywiozłam. Powiem tylko, że to zaczątek nowej choroby
I już po tym to naprawdę miejsca u mnie nie będzie.
Ja dzisiaj krzątałam się przy różach - cięcie, nawożenie i takie tam. Potem porozstawiałam sobie na rabacie trawki, poprzymierzałam i jutro będę sadzić. Czekam jeszcze na drugą dostawę traw, to już będzie komplet.

Ja dzisiaj krzątałam się przy różach - cięcie, nawożenie i takie tam. Potem porozstawiałam sobie na rabacie trawki, poprzymierzałam i jutro będę sadzić. Czekam jeszcze na drugą dostawę traw, to już będzie komplet.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Ja też straszliwie lubię porozstawiać donice przed sadzeniem, żeby zobaczyć jak i co się będzie komponowało. Trawy na razie mam tylko dwie, obie kostrzewy, tzw. 'niedźwiedzie futro', ale zaczynam mysleć o dodaniu traw w kilku miejscach. Te czerwone są taaakie dekoracyjne
Miłego planowania i sadzenia jutro zyczę. 
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu, widzę, że z trawkami próba generalna?
A ten szczawikbordowy z zółciutkimi kwiatuszkami... moje ogrodowe utrapienie, wszędzie go pełno
A ten szczawikbordowy z zółciutkimi kwiatuszkami... moje ogrodowe utrapienie, wszędzie go pełno
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandziu , szalejesz z trawami
Ja na razie tylko jedną , czarną kupiłem. Już wypuściła nowe pędy , czy nie będzie ekspansywna.

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wandeczko - jak już pojechałaś samochodem, to mówi samo za siebie
W aucie do dopiero skarbów można pomieścić 
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Wando, jeśli to nie bedzie reklama, to napisz proszę gdzie jeździsz po roślinki. Może i ja tam zajrzę. Mam w planach wyprawę do Żabieńca, ale to z innej strony miasta jest.
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5
Witaj Wandziu!
Ogród różano - liliowcowy ... Brzmi pięknie! I widziałam trochę tych liliowców. Fantastyczne!
Niestety nie widziałam róż, ale sezon przed nami, to będę podglądać
Widziałam też fragmenty Twojego ogrodu i zrobił na mnie wrażenie bardzo dojrzałego. Ile lat go masz?
W zasadzie chyba mogłabyś rozłożyć leżak i tylko podziwiać swoje dzieło, ale to nie lezy w naszej naturze, prawda? Nawet najpiękniejszy ogród potrzebuje ciągłych zmian
Ogród różano - liliowcowy ... Brzmi pięknie! I widziałam trochę tych liliowców. Fantastyczne!
Niestety nie widziałam róż, ale sezon przed nami, to będę podglądać
Widziałam też fragmenty Twojego ogrodu i zrobił na mnie wrażenie bardzo dojrzałego. Ile lat go masz?
W zasadzie chyba mogłabyś rozłożyć leżak i tylko podziwiać swoje dzieło, ale to nie lezy w naszej naturze, prawda? Nawet najpiękniejszy ogród potrzebuje ciągłych zmian




