 Krwawnica też mnie urzekła w tym roku powoli mi się roztarta, ale warta miejsca w ogrodzie!
 Krwawnica też mnie urzekła w tym roku powoli mi się roztarta, ale warta miejsca w ogrodzie!Moje roślinki... apus.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje roślinki... apus.
Basiu mam farbownik od dwóch lat jest uroczy i nawet odbił jesienią, ale nie zdążył zakwitnąć może jakbym go wcześniej ścięła? Jakbyś miała problem z nasionami to mogę się podzielić  Krwawnica też mnie urzekła w tym roku powoli mi się roztarta, ale warta miejsca w ogrodzie!
 Krwawnica też mnie urzekła w tym roku powoli mi się roztarta, ale warta miejsca w ogrodzie!
			
			
									
						
										
						 Krwawnica też mnie urzekła w tym roku powoli mi się roztarta, ale warta miejsca w ogrodzie!
 Krwawnica też mnie urzekła w tym roku powoli mi się roztarta, ale warta miejsca w ogrodzie!- dorotka350
- -Moderator Forum-. 
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje roślinki... apus.
Do tej pory jakoś udawało mi się omijać strony szkółek różanych, ale po wpisach na forum zaczynam się łamać i dzisiaj zerknęłam tu i ówdzie...  Zapieram się rękami i nogami, ale już widzę, że to tylko kwestia czasu i koszyk wypełni kilka śliczności
  Zapieram się rękami i nogami, ale już widzę, że to tylko kwestia czasu i koszyk wypełni kilka śliczności   Jakiś słaby mam charakter
 Jakiś słaby mam charakter  
			
			
									
						
										
						 Zapieram się rękami i nogami, ale już widzę, że to tylko kwestia czasu i koszyk wypełni kilka śliczności
  Zapieram się rękami i nogami, ale już widzę, że to tylko kwestia czasu i koszyk wypełni kilka śliczności   Jakiś słaby mam charakter
 Jakiś słaby mam charakter  
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje roślinki... apus.
Dorotko dobrze ,ze masz miejsce na sadzenie ślicznotek u mnie się skończyło ,wiec nawet nie spoglądam do szkółek
			
			
									
						
										
						- any57
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4653
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Moje roślinki... apus.
Pozdrawiam serdecznie pierwszym wpisem tegorocznym.
Przyjrzałem się Basiu Queen Elisabeth - ładna jest 
 
U nas rośnie róża, którą ktoś tak nazwał. Teraz rośnie druga, opisana jako Queen of England i .... podobne one są do siebie.
Ta z twojego zdjęcia ... trochę inna, ale zdjęcie robione wieczorem i do tego w deszczu.
Byle do lata - będę robił zdjęcia i ... żądał ekspertyzy
			
			
									
						
										
						Przyjrzałem się Basiu Queen Elisabeth - ładna jest
 
 U nas rośnie róża, którą ktoś tak nazwał. Teraz rośnie druga, opisana jako Queen of England i .... podobne one są do siebie.
Ta z twojego zdjęcia ... trochę inna, ale zdjęcie robione wieczorem i do tego w deszczu.
Byle do lata - będę robił zdjęcia i ... żądał ekspertyzy

- apus
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Aniu, krwawnica bardzo wytrzymała i zdrowa bylinka, ale zdarza jej się, że dołem obsychają jej liście, dobrze żeby coś miała u swych stóp, żeby tę łysinkę lekko przysłonić   
 
Iwonko, fakt... królową do twarzy w błyskotkach. Tylko jak za dużo jej biżuterii mają, to jakieś potem im "alergie"
  Tylko jak za dużo jej biżuterii mają, to jakieś potem im "alergie"   
 
Jadziu, krwawnica powoli się rozrasta, ale co rok, to tyje kępa bardziej. Bardzo ją lubię, zresztą nie tylko ja bo wszelkie nektarolubne owady również... Jak kwitnie, to mają sporo pożytku dzięki niej.
Marysiu, dziękuję W ub. roku kupowałam ją w jakimś markecie budowlanym, może i w tym roku uda mi się.
 W ub. roku kupowałam ją w jakimś markecie budowlanym, może i w tym roku uda mi się. 
Masz rację co do krwawnicy - warta miejsca 
 
Dorotko, ja staję się mocno dualna... zapieram się, że nie ale już kombinuję gdzie by tu co wsadzić, wcisnąć... A tak poważnie, to dzielna jestem - oglądam tylko różyczki, bo wstrzymuje mnie brak ogrodzenia z jednej strony - będzie ogrodzenie, będą róże! Piękna perspektywa!
 A tak poważnie, to dzielna jestem - oglądam tylko różyczki, bo wstrzymuje mnie brak ogrodzenia z jednej strony - będzie ogrodzenie, będą róże! Piękna perspektywa!   
 
Andrzejku witaj i wszystkiego dobrego na ten Nowy Rok! 
 
Przeprowadzimy ekspertyzę! A co! Nawet badania porównawcze!
 Nawet badania porównawcze!   
 
Będę czekać, zgodnie z zaleceniami naszej Ewy, aż QE pokaże się w pełnej krasie... Ona dopiero u mnie od wiosny 2016, więc ma jeszcze czas. A ja cierpliwa!
A tu kawałek mojej pergoli (specjalnie szukałam żeby Beatce pokazać), jest w kształcie litery L.
Przy dłuższym boku posadzona jest Elfe i czerwona pnąca Paul's Scarlet.
Przy krótszym, widocznym na zdjęciu od lewej patrząc - Pastella, Eden Rose (widać jeden bat, który puściła w ubiegłym roku), a na samym końcu Mme Isaac Pereire, której nie widać, bo godecje były wyższe Ale i ona podrośnie! Oraz są tam trzy powojniki (m.in. JP II, ale pójdzie do usunięcia, niestety ciągle łapie uwiąd).
 Ale i ona podrośnie! Oraz są tam trzy powojniki (m.in. JP II, ale pójdzie do usunięcia, niestety ciągle łapie uwiąd).
Wszystkie posadzone w 2016 roku, wiosną.

Tam gdzie kończy się trawnik, kończy się też moja działka... i tam brakuje tego ogrodzenia, ale jak już będzie... 
   
   
 
Dzwoneczki:

I widok ogólny na kawałek "ronda" - wielki chaos, ale jakoś tak... zawsze mi tak wychodzi 
 

			
			
									
						
							 
 Iwonko, fakt... królową do twarzy w błyskotkach.
 Tylko jak za dużo jej biżuterii mają, to jakieś potem im "alergie"
  Tylko jak za dużo jej biżuterii mają, to jakieś potem im "alergie"   
 Jadziu, krwawnica powoli się rozrasta, ale co rok, to tyje kępa bardziej. Bardzo ją lubię, zresztą nie tylko ja bo wszelkie nektarolubne owady również... Jak kwitnie, to mają sporo pożytku dzięki niej.
Marysiu, dziękuję
 W ub. roku kupowałam ją w jakimś markecie budowlanym, może i w tym roku uda mi się.
 W ub. roku kupowałam ją w jakimś markecie budowlanym, może i w tym roku uda mi się. Masz rację co do krwawnicy - warta miejsca
 
 Dorotko, ja staję się mocno dualna... zapieram się, że nie ale już kombinuję gdzie by tu co wsadzić, wcisnąć...
 A tak poważnie, to dzielna jestem - oglądam tylko różyczki, bo wstrzymuje mnie brak ogrodzenia z jednej strony - będzie ogrodzenie, będą róże! Piękna perspektywa!
 A tak poważnie, to dzielna jestem - oglądam tylko różyczki, bo wstrzymuje mnie brak ogrodzenia z jednej strony - będzie ogrodzenie, będą róże! Piękna perspektywa!   
 Andrzejku witaj i wszystkiego dobrego na ten Nowy Rok!
 
 Przeprowadzimy ekspertyzę! A co!
 Nawet badania porównawcze!
 Nawet badania porównawcze!   
 Będę czekać, zgodnie z zaleceniami naszej Ewy, aż QE pokaże się w pełnej krasie... Ona dopiero u mnie od wiosny 2016, więc ma jeszcze czas. A ja cierpliwa!
A tu kawałek mojej pergoli (specjalnie szukałam żeby Beatce pokazać), jest w kształcie litery L.
Przy dłuższym boku posadzona jest Elfe i czerwona pnąca Paul's Scarlet.
Przy krótszym, widocznym na zdjęciu od lewej patrząc - Pastella, Eden Rose (widać jeden bat, który puściła w ubiegłym roku), a na samym końcu Mme Isaac Pereire, której nie widać, bo godecje były wyższe
 Ale i ona podrośnie! Oraz są tam trzy powojniki (m.in. JP II, ale pójdzie do usunięcia, niestety ciągle łapie uwiąd).
 Ale i ona podrośnie! Oraz są tam trzy powojniki (m.in. JP II, ale pójdzie do usunięcia, niestety ciągle łapie uwiąd).Wszystkie posadzone w 2016 roku, wiosną.

Tam gdzie kończy się trawnik, kończy się też moja działka... i tam brakuje tego ogrodzenia, ale jak już będzie...
 
   
   
 Dzwoneczki:

I widok ogólny na kawałek "ronda" - wielki chaos, ale jakoś tak... zawsze mi tak wychodzi
 
 
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
			
						viewtopic.php?f=2&t=117468
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Moje roślinki... apus.
Basiu super jest ta pergola przy huśtawce, a jak urosną te Królewny które tam posadziłaś będzie niesamowity widok 
			
			
									
						
										
						
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Basiu jakby nie patrzeć "jakoś tak" bardzo ładnie Ci to rondo wychodzi.  
 
Krwawnica jest wysokawa więc i coś niższego z przodu raczej się sadzi i gołych nóżek nie widać. 
 
Moje Edeny porosły na prawdziwe szatany. Jak nie zmarzną (okryte podwójną warstwą włókniny) pędy, to będzie raj tego lata. Normalnie klękajcie narody... Życzę Ci, by i Twój Eden tak szalał.
  Życzę Ci, by i Twój Eden tak szalał. 
			
			
									
						
										
						 
 Krwawnica jest wysokawa więc i coś niższego z przodu raczej się sadzi i gołych nóżek nie widać.
 
 Moje Edeny porosły na prawdziwe szatany. Jak nie zmarzną (okryte podwójną warstwą włókniny) pędy, to będzie raj tego lata. Normalnie klękajcie narody...
 Życzę Ci, by i Twój Eden tak szalał.
  Życzę Ci, by i Twój Eden tak szalał. 
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje roślinki... apus.
Basiu ale to rondo jest całkiem fajne 
			
			
									
						
										
						
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje roślinki... apus.
Basiu, piękna ta pergola. Dziękuję.  
A ja właśnie już od dawna rozmyślam taki kamienny akcent w moim ogrodzie - coś z płaskich kamieni lub jakiś fajnych płytek. Ale tak na sucho, bez żadnej zaprawy.
Ciekawa jestem co z moją krwawnicą, jak przezimuje, jak zakwitnie. Dobrze wiedzieć, że może mieć coś przy nóżkach.
			
			
									
						
										
						A ja właśnie już od dawna rozmyślam taki kamienny akcent w moim ogrodzie - coś z płaskich kamieni lub jakiś fajnych płytek. Ale tak na sucho, bez żadnej zaprawy.
Ciekawa jestem co z moją krwawnicą, jak przezimuje, jak zakwitnie. Dobrze wiedzieć, że może mieć coś przy nóżkach.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Krysiu, taki miałam zamiar, żeby zrobić tam taki zakątek różany, ale teraz trochu mi w głowie świta, że tam busz będzie...  Znowu...  
 
Aniu, dziękuję 
   Ja swojej tylko kopiec zrobiłam...
 Ja swojej tylko kopiec zrobiłam...   Kurcze mogłam jej jakie ubranko narzucić, nie zdążyłam... zima mnie niczym drogowców zaskoczyła.
 Kurcze mogłam jej jakie ubranko narzucić, nie zdążyłam... zima mnie niczym drogowców zaskoczyła.   
 
Iwonko, dziękuję Lubię je, powstało bardzo spontanicznie. Zaczął mi trawnik przeszkadzać...
  Lubię je, powstało bardzo spontanicznie. Zaczął mi trawnik przeszkadzać...   
 
Beatko, mąż sam zrobił A co do kamienne akcentu, przy rondzie jest małe oczko wodne i te kamienie, to taka kaskada, poukładane są, bez zaprawy, planuję wiosną troszkę zmienić tam, bo woda przelewa się nie tak jakbym chciała
 A co do kamienne akcentu, przy rondzie jest małe oczko wodne i te kamienie, to taka kaskada, poukładane są, bez zaprawy, planuję wiosną troszkę zmienić tam, bo woda przelewa się nie tak jakbym chciała   
 
Krwawnica odporna jest, z zimowaniem raczej nie ma z nią kłopotów, budzi się ciut później niż inne roślinki.
Parzydło rośnie tuż przy schodach, miałam je przesadzić i dać tam coś bardziej reprezentacyjne, ale nie bardzo wiedziałam co, a z drugiej strony ono też przyjemne dla mego oka... 
 
 

A z drugiej strony schodów wchodzących wita malwa... Malwy to pierwsze kwiaty, które zaprosiłam do ogrodu, w sumie jeszcze na plac budowy. Tak bardzo pragnęłam żeby coś kwitło...

Dzwonek skupiony, nie wiem czy będzie jeszcze na wiosnę bo wkręciła się w niego trawa i trochę zbyt drastycznie potraktowałam obojga...

			
			
									
						
							 
 Aniu, dziękuję
 
   Ja swojej tylko kopiec zrobiłam...
 Ja swojej tylko kopiec zrobiłam...   Kurcze mogłam jej jakie ubranko narzucić, nie zdążyłam... zima mnie niczym drogowców zaskoczyła.
 Kurcze mogłam jej jakie ubranko narzucić, nie zdążyłam... zima mnie niczym drogowców zaskoczyła.   
 Iwonko, dziękuję
 Lubię je, powstało bardzo spontanicznie. Zaczął mi trawnik przeszkadzać...
  Lubię je, powstało bardzo spontanicznie. Zaczął mi trawnik przeszkadzać...   
 Beatko, mąż sam zrobił
 A co do kamienne akcentu, przy rondzie jest małe oczko wodne i te kamienie, to taka kaskada, poukładane są, bez zaprawy, planuję wiosną troszkę zmienić tam, bo woda przelewa się nie tak jakbym chciała
 A co do kamienne akcentu, przy rondzie jest małe oczko wodne i te kamienie, to taka kaskada, poukładane są, bez zaprawy, planuję wiosną troszkę zmienić tam, bo woda przelewa się nie tak jakbym chciała   
 Krwawnica odporna jest, z zimowaniem raczej nie ma z nią kłopotów, budzi się ciut później niż inne roślinki.
Parzydło rośnie tuż przy schodach, miałam je przesadzić i dać tam coś bardziej reprezentacyjne, ale nie bardzo wiedziałam co, a z drugiej strony ono też przyjemne dla mego oka...
 
 
A z drugiej strony schodów wchodzących wita malwa... Malwy to pierwsze kwiaty, które zaprosiłam do ogrodu, w sumie jeszcze na plac budowy. Tak bardzo pragnęłam żeby coś kwitło...

Dzwonek skupiony, nie wiem czy będzie jeszcze na wiosnę bo wkręciła się w niego trawa i trochę zbyt drastycznie potraktowałam obojga...

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
			
						viewtopic.php?f=2&t=117468
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje roślinki... apus.
Basiu, malwy posadziłam w zeszłym roku.  Na cztery chyba tylko dwie wyrosły na jesieni. I ciekawa jestem jakie kolorki zostały. 
Powiedz, co mam zrobić aby mieć u malw takie ładne liście jak u Twoich.
Na razie to o malwy boję się najbardziej jak widzę czasami te miedziane liście.
I co robisz aby mieć je z roku na rok?
			
			
									
						
										
						Powiedz, co mam zrobić aby mieć u malw takie ładne liście jak u Twoich.
Na razie to o malwy boję się najbardziej jak widzę czasami te miedziane liście.
I co robisz aby mieć je z roku na rok?
- apus
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Beatko, nic nie robię z malwami, niestety mają rdzę, na zdjęciu tego nie widać, bo to dołem się "ujawnia". Może trzeba czymś pryskać? Ale czym... nie wiem.
Malwy są niby dwuletnie, ale z roku na rok są, tylko przesuwają się, takie wędrowniczki z nich
U mnie najładniej rosły malwy koło szamba... Jednak zniknęły. Lubię je za ich sielskość i dobre wspomnienia... Przy Babci domu zawsze były.
  Jednak zniknęły. Lubię je za ich sielskość i dobre wspomnienia... Przy Babci domu zawsze były.
			
			
									
						
							Malwy są niby dwuletnie, ale z roku na rok są, tylko przesuwają się, takie wędrowniczki z nich
U mnie najładniej rosły malwy koło szamba...
 Jednak zniknęły. Lubię je za ich sielskość i dobre wspomnienia... Przy Babci domu zawsze były.
  Jednak zniknęły. Lubię je za ich sielskość i dobre wspomnienia... Przy Babci domu zawsze były.Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
			
						viewtopic.php?f=2&t=117468
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Basiu no u mnie Edeny to jedne z bardzo nielicznych, które oprócz kopaca dostają jeszcze ubranka. 
			
			
									
						
										
						
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje roślinki... apus.
No nie widać, nie widać, że coś mają rdzawego na sobie te Twoje.  Może tylko Miedzian im pomoże, nie wiem, mam pierwszy raz  malwy. Powinny już u mnie latem zakwitnąć, bo listeczki wypuściły w ubiegłym sezonie ładnie. Niestety - to ich kolejna wada, że są dwuletnie, ale chyba tylko wtedy jest to wada jak się je dopiero wprowadza, bo przecież Ty masz już je z roku na rok.
			
			
									
						
										
						- apus
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus.
Aniu, liczę że moim nieubranym nic nie będzie i w czerwcu będę cieszyć się ich kwiatami   
 
Beatko, spróbuję miedzianem je opryskać w tym roku... Malwy pomimo, że dwuletnie to na ogół rozrastają się i nasiewają. Więc cieszą długo oczy. Już w czerwcu powinny cieszyć i Twoje 
 
A tak wygląda to moje zwalisko z kamieni, zwane też kaskadą 
 

Felicia:

			
			
									
						
							 
 Beatko, spróbuję miedzianem je opryskać w tym roku... Malwy pomimo, że dwuletnie to na ogół rozrastają się i nasiewają. Więc cieszą długo oczy. Już w czerwcu powinny cieszyć i Twoje
 
 A tak wygląda to moje zwalisko z kamieni, zwane też kaskadą
 
 
Felicia:

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
			
						viewtopic.php?f=2&t=117468










 
 
		
