Moje kwitnace i zielone .

[rapunzel]

Stefanotis na 99,99% to to nie jest, bo ma znacznie węższe liście. Oglądałam kilka okazów w klepach, więc mogę to stwierdzić niemal z pewnością.
Co do ratowania... ja mimo pory roku zajrzałabym w korzenie, przynajmniej wysunęłabym ziemię z doniczki i obejrzała, czy korzenie nie nadgniłe jakieś. Jak nie to zacząć umiarkowanie podlewać, a jak nadgniłe, to już poważniejszy problem.

[aga111]

Mnie to Marylko wygląda na hoję australis,przynajmniej po kształcie i kolorze listków,chociaż nie jestem pewna,bo trudno to ocenić na odległość.Jeśli to hojka,to musiała być mocno przelana i stąd wygląda jak wygląda,a hoje strasznie nie lubią mieć za mokro.Zgadzam się z Jagodą,pooglądaj mimo wszystko korzonki w jakim są stanie.Trzymam kciuki za udaną reanimację

[mmaryla]

Kochane moje, korzonki są w porządku ale maja strasznie mokro.
Czy mam zmienić ziemię, czy tylko przeczekać i sama przeschnie.A może połączyć te dwie bidulki do jednej doniczki

Aguś oglądałam u Ciebie hoje i moja bardzo mi pasuje do tej co piszesz????

[Adam12222]

Marylko ale się u ciebie dużo dzieje

[aga111]

Marylko,ja bym zmieniła ziemię,tym bardziej,że jeśli to hoja to na dno doniczki konieczny jest drenaż w postaci np.keramzytu.Hoje lubią przepuszczalne podłoże.Ja swoim serwuję mieszankę ziemi z podłożem dla storczyków,lub kaktusów

[rapunzel]

Moją hoję multiflorę posadziłam w podłożu dla kaktusów i chyba jej to służy. W kwestii tych roślin posłuchałabym agi.

[mmaryla]

Proszę o zamkniecie mojego wątku .
zapraszam do drugiej części http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=50191