
Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Krysiu, pojęcia nie mam
ja swoich nie ruszam, bo się boję, myślałam, że może tylko u mnie tak się dzieje, bo troszkę za szybko poobrywałam im dolne liście - mam posadzone za gęsto i trochę przewiewu im zrobiłam. Tak sobie wywnioskowałam, że jak na krzaku mam za mało liści, to sobie krzak sam doprodukował i bałam się obrywac...

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Proponuje stosować przemiennie następujące środki:Kasia1972 pisze:Skoro i forumowicz i Rafik doradzają mi pryskanie, to trudno, kupię coś i opryskam. Tylko czym? Znów Acrobatem, czy może coś innego zastosowac? Tak na wypadek, gdyby jednak ten wczorajszy Acrobat jednak "wszedł" w rośliny?
I jeszcze mam jedno pytanie, troszkę mnie zdziwiło to co wczoraj zobaczyłam na pomidorach - mianowicie na końcu pędu kwiatowego (ha, nawet owocowego, bo są już małe pomidorki) rosną liścienormalne to, czy coś mi ześwirowały pomidory?
pomidor
? zaraza ziemniaczana, alternarioza, szara pleśń
naprzemiennie dwa preparaty:
1. [ACROBAT MZ 69 WG, CURZATE M 72,5 WP / CU 49,5 WP, HELM-CYMI 72,5 WP,
EKONOM 72 WP / MC 72,5 WP]
2. [TANOS 50WG, MILDEX 711,9 WG, TANOS 50 WG], [AMISTAR 250 SC - w temp. do 20 °C]
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
feniks83
Podejrzewam, że mówisz o oprysku pomidorów ?. Odpisz , czy czymś już były pryskane czy to dopiero I raz ?.

Podejrzewam, że mówisz o oprysku pomidorów ?. Odpisz , czy czymś już były pryskane czy to dopiero I raz ?.


-
- 100p
- Posty: 128
- Od: 22 lut 2011, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
dwa tygodnie temu miedzianem
- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Na wasze oko, co się przytrafiło moim pomidorom?
Jak z tym walczyć?
Kozulko, czy mogłabyś potwierdzić (zaprzeczyć?) - czy to, co na zdjęciach to szara pleśń czy coś innego
? Pryskałam tydzień temu Amistarem... Ile razy powinnam powtórzyć oprysk? Wspomniałaś we wcześniejszych postach, żeby usunąć zarażone liście... Czy mam oberwać też wszystkie zalążki? A co z owocami?
Dziękuję za pomoc!



Kozulko, czy mogłabyś potwierdzić (zaprzeczyć?) - czy to, co na zdjęciach to szara pleśń czy coś innego

Dziękuję za pomoc!



- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
kozulo oto wierzchołek snow white. Myślałam że sam zakończył ale wypuścił wilka więc rośnie sobie dalej w górę

a to drugi problemowy krzaczek. Na nim znalazłam nadgnity pomidorek z pleśnią
co z nim zrobić?

kilka krzaczków zaczyna mieć takie liście:

co z tym?
a to drugi problemowy krzaczek. Na nim znalazłam nadgnity pomidorek z pleśnią

kilka krzaczków zaczyna mieć takie liście:
co z tym?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Mając na uwadze "piękną pogodę" i objawy suchej zgnilizny wierzchołkowej na dwóch krzaczkach pomidorów, zakupiłam dzisiaj preparat Wapnowit i Signum 33WG. Nie mam pewności, czy to dobry wybór.
Jak tylko przestanie padać , chcę opryskać pomidory. Mam problem z ustaleniem dawki Wapnowitu. Ile mam go wlać do 2 litrowego opryskiwacza.? Moim krzaczkom brakuje też magnezu. Czy opryskanie "Magiczną siłą do pomidorów" będzie wystarczające.?

Pozdrawiam.
Jak tylko przestanie padać , chcę opryskać pomidory. Mam problem z ustaleniem dawki Wapnowitu. Ile mam go wlać do 2 litrowego opryskiwacza.? Moim krzaczkom brakuje też magnezu. Czy opryskanie "Magiczną siłą do pomidorów" będzie wystarczające.?

Pozdrawiam.

- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Gdy grona mają dodatkowe liście i kwiaty ,to trzeba je obrywać, lepiej jak pomidory zawiązują owoce na następnych gronach. Przyczyna : za duża wilgotność,mało światła .
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Proszę o pomoc w następującej sprawie.
Weszłam na chwilę pod folię, bo na polu ciągle leje i nic nie można zrobić, i co zobaczyłam- czarne kupy na liściach. Poszukałam właściciela owych odchodów i okazały się ,że na pomidorach żerują zielone gąsienice. Czym je wytepić, bo trudno je dostrzec i chyba oprysk byłby najlepszy. Czekam na wiadomości.
Jak myslicie czy te pomidory w gruncie da się jeszcze uratować po tak obfitych deszczach?
Weszłam na chwilę pod folię, bo na polu ciągle leje i nic nie można zrobić, i co zobaczyłam- czarne kupy na liściach. Poszukałam właściciela owych odchodów i okazały się ,że na pomidorach żerują zielone gąsienice. Czym je wytepić, bo trudno je dostrzec i chyba oprysk byłby najlepszy. Czekam na wiadomości.
Jak myslicie czy te pomidory w gruncie da się jeszcze uratować po tak obfitych deszczach?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Teraz możesz opryskać dowolnym preparatem wgłębnym lub systemicznym jaki jest dla Ciebie osiągalny przewidziany przeciw zarazie ziemniaczanej z wyjątkiem preparatów zawierających miedź.feniks83 pisze:dwa tygodnie temu miedzianem


- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Czy oprysk Infinito działa na coś jeszcze oprócz zarazy?
- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Ekopom, znaczy się, nie da się temu zapobiec - poje pomidory są pod chmurką, ile więc z nieba się naleje, tyle jest. Na wilgotośc nie mam wpływu. Tym bardziej na światło. A co konkretnie obrywac - same listki, zostawiając owoce? A nie zaszkodzi to zielonym pomidorkom? Chyba, że masz na myśli obrywac wszystko: całe grono z owocami i listkami?ekopom pisze:Gdy grona mają dodatkowe liście i kwiaty ,to trzeba je obrywać, lepiej jak pomidory zawiązują owoce na następnych gronach. Przyczyna : za duża wilgotność,mało światła .
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
ekopom a te rdzawe plamki na moich liściach to od czego, jak zapobiec, co robić z takimi liśćmi?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p2340994bietka66 pisze:Proszę o pomoc w następującej sprawie.
Weszłam na chwilę pod folię, bo na polu ciągle leje i nic nie można zrobić, i co zobaczyłam- czarne kupy na liściach. Poszukałam właściciela owych odchodów i okazały się ,że na pomidorach żerują zielone gąsienice. Czym je wytepić, bo trudno je dostrzec i chyba oprysk byłby najlepszy. Czekam na wiadomości.
Jak myslicie czy te pomidory w gruncie da się jeszcze uratować po tak obfitych deszczach?
Tu trochę poczytaj o gąsienicach zjadających liście i wgryzających się w owoce pomidorów. Myślę że nie ma sensu tępić ich chemią, wystarczy pozbierać je z liści i usunąć nadjedzone owoce, nie powinno ich być dużo, chociaż trzeba wytężyć wzrok, bo ich kolor jest zielony, taki sam jak liści.
BIETKO, oj leje i to mocno od kilku dni, a najgorsze to że poziom rzeczki nad którą jest ogród jest prawie równy z brzegiem, nie wiem czy jutro nie będzie cały ogród pod wodą

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Tadeuszu, wielkie dzięki, czy u Ciebie też tak leje prosto z nieba?