Działeczka Ali

[MalinaG]

Witaj Asiu Wiesz jak zastanowiłam się to w sumie nie mogę mieć pretensji do ŚĆ bo oni tylko sprzedają na cebulach były metki producenta i to tam chyba zaszły te pomyłki...ale trzeba do nich napisać i zasygnalizować problem,bo jak nikt nie zgłosi to nie będą wiedzieli o problemie Też kupowałam u nich piwonię ale była malutka i nie zakwitła ,ciekawe czy będzie zgodna z zamówieniem.
Datur mam w sumie 5 szt. Dwie mateczne białe,są dosyć duże,reszta mniejsze...jedna żółta a dwie mniejsze to nie wiem,bo zapomniałam z których rozmnażane miałam różową ale któregoś roku się zmarnowała,nie mam fotki całych krzaków,ale zrobię i wkleję

[mis20]

Dziękuję Alu. A ta co ma pąki to duża jest?
Moja sięga mi do pasa i zastanawiam się czy w tym roku zakwitnie.

[MalinaG]

Asiu Na pewno ci zakwitnie,tylko musisz ją dobrze karmić nawozem bo to niesamowity żarłok i duuużżżo wody.
a ta moja co jej pąki są na fotce, to chyba mniej więcej mojego wzrostu....

[mis20]

Wow, to wielka, za każdy razem jak podlewam to daję nawóz do datur, staram się żeby zawsze była woda w podstawce.

[MalinaG]

Asiu To dobrze z nawozem....,ale cały czas woda w podstawce,to chyba nie bardzo,żeby jej nie zgniły korzenie

[mis20]

Ok. To nie będę tyle podlewać. A jak to jest, bo czytałam w działkowcu, że trzeba obrywać dolne liście i sadzonki?

[MalinaG]

Na ten temat są "różne szkoły"...jedni wyprowadzają na drzewko,zostawiając jedną łodygę i tylko koronę na czubku a wszystko pozostałe usuwają,inni prowadzą na kilka pędów obrywając liście od dołu.Jeszcze inni zostawiają wszystko co tylko wyrośnie Ja robiłam różnie....jak przeglądałam stare fotki to najlepiej kwitły mi te zostawione na żywioł.

[MalinaG]

archiwalne zdjęcie datur



słabe jakościowo,nie widać dobrze wszystkich kwiatów bo to czasy sprzed cyfrówki

[mis20]

Alu piękne te Twoje datury. Przestało padać to idę zrobić zdjęcia.

[kasik 69]

Alu wow ale datury,a ta miła osóbka między nimi to ty?
Ja kupowałm lilie w ogrodniczym,iteż pomyłki,na pewno nie kupowałam pomarańczowych,a już 2 zakwitły,z różnych sklepów

[JAKUCH]

ALU fajna babka z Ciebie to to chyba Ty na tym zdjęciu a datury olbrzymki . Jakoś nigdy nie miałam do nich serca chociaż mi sie podobają. Może masz rację ,ze trzeba było do nich napisać petycję ,ze prawie nic sie nie zgadza . Tez kupowałam Afrodite i Sfinksa . Nic sie nie zgadza

[basjak]

Toż to drzewa daturowe gdzie Ty je przechowujesz?
Znalazłam w komputerze moje zamówienie ze ŚC. Miałam mieć 7 pełnych lilii, nie mam ani jednej a wcale nie były tanie, większość ponad 7 zł, a jedna prawie 11. Oj, chyba za bardzo się nakręcam
Ty chyba kupowałaś Magellana w tym roku? Mój jesienny odbił, ale coś mu listki podgryza i nie za fajnie wygląda.

[malgocha1960]

Miałam spytac to samo,jak i gdzie przechować takie kolosy?

[MalinaG]

Asiu To zdjęcie to stare z przed lat chciałam ci tylko pokazać jakie duże miałam te datury.Teraz są trochę mniejsze,bo były dzielone.
Kasiu Tak to ja z wnusią w tych daturach...ale to już nieaktualne,teraz wnusia ma 13 lat.
Wkurzają te pomyłki,bo przecież wybieramy z katalogów to co się nam podoba i co chcemy mieć a tu jakaś loteria
Jadziu dziękuję ale od tamtego zdjęcia trochę wody upłynęło i wnuczka mi się zestarzała
Z daturami sporo roboty...codzienne podlewanie,bo zaraz więdną i żółkną im liście,częste nawożenie ale to M raczej nimi się zajmuje
Ja już postanowiłam,że jak wszystkie lilie zakwitną to zrobię listę tych pomyłek i im wyślę.Bo za dużo tego.
Basiu Napisałam Jadzi,że do ŚC pójdzie liścik z wykazem wszystkich pomyłek...wkurzyłam się,że tyle niezgodności.
Ciekawa jestem jak będzie z liliami od p.P Od niego kupowałam głownie OT i LO...jeszcze nie kwitną ale trzy azjatki od niego są zgodne
Magellankę kupiłam w tym roku...całkiem nieźle sobie radzi jak na taką młodą sadzonkę,listki ma zdrowe...ciekawe co twoją podgryza
"Drzewa daturowe" są jesienią przycinane i wywożone do piwnicy w tym roku były dzielone to są mniejsze,bo już moje chłopaki nie mieli siły ich dźwigać
Małgosiu Napisałam wyżej odnośnie datur,że przycinamy trochę pędy i wywozimy do piwnicy.W czasie zimy podlewam tak raz na miesiąc,żeby za bardzo nie przeschły korzenie.
Jest z nimi sporo kłopotu ale to ulubione mojego M ,to się z nimi męczy

[Tosia1]

Alu, miło mi Cię poznać!!! Ale datury!!!!