 
 Do mnie dzisiaj przyczepił się piękny Rh i azalia japońska, a na koniec jeszcze 6 cebul lilii orientalnych...
 
  
 
 
  
  
 

 
 


 
   
  

 Totalna porażka
  Totalna porażka  
 


 a pojechalam TYLKO po ziemię do różaneczników.
  a pojechalam TYLKO po ziemię do różaneczników.
 
 

 
   tylko czemu każą za tę dobroć płacić, co ?
  tylko czemu każą za tę dobroć płacić, co ?  
  


 kolejny RH tym razem : Różanecznik Forresta 'Scarlet Wonder', dzielnie oparłam sie Różanecznikowi jakuszimańskiemu 'Percy Wiseman' - obiecałam sobie , że w tym roku z różanecznikami koniec - już nie kupię
 kolejny RH tym razem : Różanecznik Forresta 'Scarlet Wonder', dzielnie oparłam sie Różanecznikowi jakuszimańskiemu 'Percy Wiseman' - obiecałam sobie , że w tym roku z różanecznikami koniec - już nie kupię   
   
  

 
 

 Nie zastanawia się, czy ma za co kupić, gdzie posadzić - jak narkotyk
 Nie zastanawia się, czy ma za co kupić, gdzie posadzić - jak narkotyk   

Kielichowiec to moje marzenie - może w przyszłym roku... na kwaśną rabatę (której tworzenie w pewnym momencie zaniechałam) ale już mi przeszłoTajka pisze:Ja nieświadomie kupiłam guzikowca.
Pojechałam po kielichowca i fotergillę, ale nie było.
