Roślinki gosi

[koniczynka]

ja też wolę czosnek ale w tym roku pogoda wygrała

[basga]

O...o tych szczepieniach refundowanych przez pracodawce to nie wiedziałam!A tak na marginesie...właśnie w Faktach mówili,że można już zawieszać działalność ,max.na 2 m-ce...i składek sie nie płaci.Muszę M to powiedzieć.

[FIGA]

Oj tak > przecież kiedyś musimy to zobaczyć :P

[effa]

U mnie też co roku są szczepienia finansowane przez pracodawcę. Przyjeżdża do nas dwóch lekarzy i szczepi w jednym z naszych pokoi. Oprócz tego też faszeruję się innymi rzeczami, czyli sok malinowy, miód, czosnek, owoce cytrusowe Odpukać choruję bardzo rzadko.

[koniczynka]

najlepiej chyba czosnek działa ?

[FIGA]

Ja też tak myślę > ale M jest odmiennego zdania :P

[effa]

Moja mama zawsze robiła nam taka nalewkę jak nas łapała choroba, tylko nie pamiętam dokładnie jak to się robiło. Na pewno był tam czosnek, cytryna pokrojona w plastry, chyba cebula, miód i to wszystko się wrzątkiem zalewało i stało 24h i codziennie po szklance się wypijało. Działanie miało niesamowite. Hmmm... muszę iść do niej po ten przepis.

[koniczynka]

postaraj sie prosze o niego

[effa]

Ok, ale to dopiero za tydzień bo na razie rodzice u mojej siostry są. W poniedziałek jedziemy ich odebrać z lotniska.

[koniczynka]

ok poczekam do tego czasu mi przejdzie ale na kolejny raz się przyda a i dla mojej córci też tylko żeby chciała coś takiego pić

[effa]

To fakt. Ale ja jako dziecko lubiłam to pić, może dlatego że smak czosnku łamał smak cytryny i miodu? Zresztą sama zobaczysz

[anoli]

Też chętnie poznam tą miksturę. W pracy m. szczepili się wszyscy poza nim, i po 5 dniach, tylko on jest zdrowy

[koniczynka]

no to nie źle co !

[basga]

Znalazłam w necie...
"16 ząbków czosnku +6 cytryn = wszystko wydusić do słoika 1 litr i zalać prawie do pełna przegotowaną chłodną wodą, zostawić na trzy dni w lodówce. Na trzeci dzień przecedzić. Miąższ wyrzucić. Dodać do wywaru miodu - tym razem do pełna. Gotowe na drugi dzień. Najlepiej pić dużą łyżkę wieczorem (wrażliwi mogą zmieszać łyżkę wywaru z wodą:)! Miksturka nie psuje się. Może stać nawet pół roku w lodówce. Co ważne na drugi dzień nikt nie odczuje, że jadłaś czosnek!!!"
Ale broń Boże wrzątek-zniszczy to,co najwartościowsze. :P
Skoro jesteśmy przy "zdrowym temacie" to na przemarznięcia dobre jest moczenie nóg w gorącej wodzie z..MUSZTARDĄ!
I dowcip o czosnku
Czym aktualnie jedziesz?

A. Tramwajem
B. Samochodem
C. Czosnkiem

[aconitum]

u mnie albo cebula zasypana cukrem - pycha!!, albo cytryna z cukrem !
albo mleko z czosnkiem, miodem i masłem (kakao do smaku ) na ciepło
albo grzaniec galicyjski po prostu !!!!