Nie jestem pewny jak zimują pardankandy - mam je u siebie pierwszy rok. Pokrojem i liśćmi bardzo przypominają belamkandy, ale kolory kwiatów są bardzo różne.
To kolejne liliowce, które kwitną teraz:
Frilly Lilyan - piękne kolory i wielkie kwiaty, które zawsze dobrze się otwierają
Gosiu, to na razie maleństwo. Zobaczymy jak będzie przyrastać w przyszłym sezonie... Grażynko, jeszcze nie gotowa Dopiero w czwartek będzie wolna chwila żeby ją dokończyć Tadku, to może być Pink Debiutante - u mnie ta odmiana zwykle tak zakwita
Jak na początek kwitnienia to całkiem niezły.
Też miałam na niego chrapkę ale w ostatecznym rozrachunku kupiłam coś innego.
Zobaczymy co mi z tego wyrośnie.
Witaj Emilu!
Piękny ogród masz, piękne kolekcje lilii, liliowców, lewizji ... mnóstwo bardzo ciekawych i mało znanych roślin.
Ciesze się, że trafiłam do Twojego ogrodu!
Pozdrawiam serdecznie