Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2860
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Lucynko wszystko pięknie kwitnie a bez ale powiedz czy Ty śpiewasz swoim ziołom "o mój rozmarynie rozwijaj się"? bo ładne
Pozdrawiam Ela
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16663
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Dzień dobry! Witam wszystkich razem i z osobna. Wieczorem odpowiem indywidualnie.
'Biegałam po ogrodniczych', w poszukiwaniu środka - niestety chemicznego - na przędziorka, bo zżera nam porzeczkę i jabłoń, a domowe środki [nalew czosnkowy ] nie działają.
Zmarzłam, ubieram się cieplej i biegnę na działkę.
'Biegałam po ogrodniczych', w poszukiwaniu środka - niestety chemicznego - na przędziorka, bo zżera nam porzeczkę i jabłoń, a domowe środki [nalew czosnkowy ] nie działają.
Zmarzłam, ubieram się cieplej i biegnę na działkę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Lucynko u mnie też chłodno i pochmurno. Byłam na działce jakieś dwie godzinki podlałam pomidorki i warzywa gnojówką z pokrzyw ,zrobiłam przegląd roślinek i wróciłam,bo wiatr zimny i nie chce się nic robić w taka pogodę Aha zrobiłam jeszcze kilka fotek
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16663
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Byłam na działce. Opryskałam drzewa i krzewy owocowe, a przy okazji róże i rododendrony. Podlałam całą działkę, bo mżaweczka była zbyt delikatna i wiatr szybko wysuszył to delikatne nawilżenie gleby.
Marysiu [Maska ] - Mikrus wygłaskany. Bardzo to lubi.
Za słoneczko dziękuję - świeciło, ale cosik słabo grzało.
Aguniu - piesek nie bardzo chce bronić, raczej oczekuje pieszczot i radośnie wita każdego przybysza.
Dzisiaj otworzyła kwiatek druga gazania i trzecia też ma zamiar ...
Iwonko [0042] - u mnie tyci - tyci pokropiło i, niestety, z wężem po działce biegać musiałam ...
Maryniu - mój piesio zna swoje prawa i obowiązki, szkód nie czyni żadnych i sprzątać po nim też nie trzeba. Nie zanieczyszcza swojego terytorium.
Mięty mam cztery rodzaje i używam jej do napojów i - co szczególnie ważne - do nalewek!
Oto one: pieprzowa, truskawkowa, cynamonowa i pomarańczowa.
Maryniu - podeślij do mnie trochę tej wody z nieba, bo mnie suszy ...
Asiu - obawiam się, że wpadłam w fotograficzny nałóg i wkrótce M na odwyk mnie wyśle.
Hosty - dzisiaj kolejne dwie.
Elu - dziękuję w imieniu bzów.
Nie śpiewam moim roślinkom. Mam bardzo dobry słuch i doskonale słyszę każdą fałszywą nutkę we własnym wokalu.
Kto zna niżej pokazane kwiatki?
Lucynko - ja musiałam porządnie podlać całą działkę.
Za chwilę popędzę do Ciebie zobaczyć, co tam u siebie obfociłaś.
Pieris dzisiaj.
Marysiu [Maska ] - Mikrus wygłaskany. Bardzo to lubi.
Za słoneczko dziękuję - świeciło, ale cosik słabo grzało.
Aguniu - piesek nie bardzo chce bronić, raczej oczekuje pieszczot i radośnie wita każdego przybysza.
Dzisiaj otworzyła kwiatek druga gazania i trzecia też ma zamiar ...
Iwonko [0042] - u mnie tyci - tyci pokropiło i, niestety, z wężem po działce biegać musiałam ...
Maryniu - mój piesio zna swoje prawa i obowiązki, szkód nie czyni żadnych i sprzątać po nim też nie trzeba. Nie zanieczyszcza swojego terytorium.
Mięty mam cztery rodzaje i używam jej do napojów i - co szczególnie ważne - do nalewek!
Oto one: pieprzowa, truskawkowa, cynamonowa i pomarańczowa.
Maryniu - podeślij do mnie trochę tej wody z nieba, bo mnie suszy ...
Asiu - obawiam się, że wpadłam w fotograficzny nałóg i wkrótce M na odwyk mnie wyśle.
Hosty - dzisiaj kolejne dwie.
Elu - dziękuję w imieniu bzów.
Nie śpiewam moim roślinkom. Mam bardzo dobry słuch i doskonale słyszę każdą fałszywą nutkę we własnym wokalu.
Kto zna niżej pokazane kwiatki?
Lucynko - ja musiałam porządnie podlać całą działkę.
Za chwilę popędzę do Ciebie zobaczyć, co tam u siebie obfociłaś.
Pieris dzisiaj.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Lucynko, z nawą kwiatków nie pomogę, ale też chętnie się ich dowiem
U mnie też sucho, podlewam.
U mnie też sucho, podlewam.
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7844
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Lucynko co zaglądam do Ciebie to Twoja działeczka coraz piękniejsza .Nie znane kwiatuszki bardzo ładne i te znane też ,a zakątki prześliczne Ja to niedługo w kompleksy wpadnę bo w zeszłym roku martwiłam się ,że nie mam czasu na działke ,a ten rok jest jeszcze gorszy bo działkę mam bardzo zaniedbaną i co najgorsze zmniejszają mi się rabaty przez zielsko
Lucynko zdróweczka
Lucynko zdróweczka
Pozdrawiam Alicja
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11350
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
W kwestii mojego gościa - on również nie zanieczyszcza terenu Nikt by mu na to nie pozwolił! To west-terier i on w genach ma łowcze zapędy . W jednym miejscu pod ławką gdzie w cieniu sobie leży szuka kreta bo go tam wyczuł i pamięta . .. Pozostaje rozgrzebana ziemia i to miejsce muszę wygrabić,żeby wyglądało schludnie... do następnego razu ! Ma na to moje przyzwolenie i to miejsce jest przeznaczone specjalnie dla niego. A właścicielka /wnuczka/ musi go wkładać do wanny po wizycie bo z białego robi się szary ... Szkód też nie czyni bo porusza się tylko po ścieżkach...albo jest wyprowadzany poza działkę na spacery...Psy to mądre bestie...
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Lucynko - ten bez "Palibin" ze zdjęcia ma dopiero trzy lata No kwitnie Ci przepięknie Naprawdę wspaniały krzew!
Ja po napisaniu wczoraj posta o bzie w Twoim wątku - wzięłam aparat i poszłam obfotografować te lilaki o których Ci pisałam (korzystając z tego, że akurat akurat byliśmy w Gdańsku) Zdjęcie z dedykacją dla Ciebie w moim wątku - serdecznie zapraszam
Ja po napisaniu wczoraj posta o bzie w Twoim wątku - wzięłam aparat i poszłam obfotografować te lilaki o których Ci pisałam (korzystając z tego, że akurat akurat byliśmy w Gdańsku) Zdjęcie z dedykacją dla Ciebie w moim wątku - serdecznie zapraszam
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16663
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Zuziu - no, popatrz, a są w Polsce tereny, które nawiedzają nieustające ulewy. W sumie nie wiadomo, co lepsze: susza czy podtopienia.
Alicjo - spokojnie i po woli wszystko ogarniesz. Najważniejsze to nie stresować się i z uśmiechem podchodzić nawet do nielubianego zielska. Ono też 'stworzenie ' Boże, też chce żyć.
Maryniu - masz rację: psy faktycznie są mądre, łatwo je ułożyć. Trudniej jest z kociarnią, ale moja księżniczka dość łatwo poddała się tresurze, co mnie cieszy, dzięki temu bowiem może sobie swobodnie chodzić po działkach.
Marysiu [Amba ] - dzięki serdeczne za zdjęcie lilaczka.
Mój też ma być drzewkiem i będzie. Już ja nad nim popracuję.
Dwie kolejne hosty - miniatury.
Kochani! Dziękuję za wspólnie spędzony czas.
Pora otworzyć nowy wątek, do którego bardzo serdecznie zapraszam.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 90&start=0
Alicjo - spokojnie i po woli wszystko ogarniesz. Najważniejsze to nie stresować się i z uśmiechem podchodzić nawet do nielubianego zielska. Ono też 'stworzenie ' Boże, też chce żyć.
Maryniu - masz rację: psy faktycznie są mądre, łatwo je ułożyć. Trudniej jest z kociarnią, ale moja księżniczka dość łatwo poddała się tresurze, co mnie cieszy, dzięki temu bowiem może sobie swobodnie chodzić po działkach.
Marysiu [Amba ] - dzięki serdeczne za zdjęcie lilaczka.
Mój też ma być drzewkiem i będzie. Już ja nad nim popracuję.
Dwie kolejne hosty - miniatury.
Kochani! Dziękuję za wspólnie spędzony czas.
Pora otworzyć nowy wątek, do którego bardzo serdecznie zapraszam.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 90&start=0
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16663
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków
Bardzo proszę Moderatorów o zamknięcie tego wątku.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.