Balkonowce, parapetowce i ogrodowce - tom_ek

[Aileen]

Cierniuchy wyglądają świetnie pięknie zakwitło Acanthocalycium glaucum i ten następny kaktus z żółtym bukietem (Pyrhocactus?), mam nadzieję, że udało mi się rozpoznać Bardzo mi się podoba zielenina, zwłaszcza haworsje, piękne maluchy super

[hen_s]

Dużo ładnych i bardzo ładnych roślin.

[honorka22]

Pokazujesz tak wiele różnorodnych roślinek, że każdy znajdzie dla siebie coś wyjątkowego
Jak dla mnie, to większość Twoich roślinek nie musiałaby kwitnąć, bo same korpusy prezentują się znakomicie .

[tom_ek]

Pięknie dziękuję
Lidio, ten drugi z żółtym to też Acantho.
Honorko, jak dla mnie też nie muszą, choć akurat w tym roku kwiatków miałem sporo, ale też dużo kwitnień przeoczyłem. Za to nie ocierniały się tak, jakbym sobie tego życzył, ale cóż począć, takie dziadowskie lato. Mimo wszystko zdjęć z cierniami mam troch więcej niż z kwiatkami, więc wstawiam pierwszą porcję (niektóre rośliny mogą się powtarzać, bo to zdjęcia z dwóch miesięcy):

[aga_zgaga]

Piękne kaktusowe mastodonty, prehistoryczne skojarzenia budzą we mnie Twoje kaktusy.
Zazdroszczę kwitnień na frailejkach, moja jedna zrezygnowała z pączka, a druga się nie może zdecydować i chyba znowu tylko wysieje nasiona.

[tom_ek]

Dzięki Aga, tak się powinny kojarzyć Akurat Frailee też kiepsko u mnie w tym sezonie kwitły. Jeśli Twoje są już odpowiednio dojrzałe, a nie kwitną, to raczej kwestia zbyt małej ilości słońca.

I druga porcja zdjęć:

[hen_s]

Ciernie na Twoich roślinach, nawet tych niewielkich są naprawdę imponujące.

[honorka22]

Takie kosmiczne widoki to mi się nigdy nie znudzą
Tomku, dodajesz coś szczególnego do podłoża, że roślinki tak cudnie Ci się zbroją, czy to wyłącznie zasługa słonka?

[tom_ek]

Dziękuję w imieniu kaktusów
Honorko, myślę, że to głównie słońce i uprawa bez osłon. Ale też rzadkie podlewanie i nawożenie (w tym sezonie, nie licząc pierwszego, lekkiego podlania na zimowisku, dostały wodę 5 razy, nawóz raz i chyba już go w tym sezonie dawać nie będę).
A co do podłoża, to raczej kwestia tego, czego nie dodaję - mało jest w nim czarnego. Stosuję dwa podłoża, trochę inne dla południowców, trochę inne dla północników. Do jednego i drugiego daję 10% próchnicy, 10% gliny i 80% kamienia (pumeks, granit i łupek dla południowców oraz zeolit, łupek i piaskowiec/dolomit dla północnych).

[tom_ek]

Ostatnio zrobione:

[aga_zgaga]

W kaktusowym chruśniaku najpiękniejsza jest dla mnie Uebelmannia pectinifera, jeśli to ona, rarytas

[honorka22]

Dzięki za info w sprawie substratu.
Kolejna porcja cudownych roślinek .
Za każdy razem ich ciernie robią na mnie ogromne wrażenie.
Szkoda tylko, że nie podpisujesz chociażby tych w głównej roli.

[tom_ek]

Dzięki
Aga, tak, to ona (obok niej dwie młodsze), w tym roku nie opaliła się jednak zbyt mocno.
Honorko, wybacz, ale etykiety mam wciśnięte do poziomu podłoża (coby cienia na stojące za nimi kaktusy nie rzucały), nie mam też szczypiec ni pęsety do wydłubywania donic z gąszczu cierniuchów. Ale w razie pytań o konkretne rośliny zawsze sprawdzam i odpowiadam.

[honorka22]

Tomku, lepiej nie będę pytała o nazwy, bo nic innego byś nie robił tylko wyciągał ciernie z rąk

[tom_ek]

Dzięki Honorko ;)
Jeszcze dwa drobiazgi, tym razem z imionami - czteroletnie B. liliputana oraz A. valdezii